Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Władze tego państwa dopłacą do rachunków za prąd. Tak reagują na kryzys

17
Podziel się:

Nadchodząca zima i kryzys energetyczny wymuszają na przywódcach europejskich państw podejmowanie działań zmierzających do ulżenia mieszkańcom. Nie inaczej jest w Belgii, gdzie gospodarstwa domowe o niskich i średnich dochodach otrzymają w listopadzie i grudniu rządowe dopłaty do rachunków za prąd - przekazał premier Aleksander De Croo.

Władze tego państwa dopłacą do rachunków za prąd. Tak reagują na kryzys
Kryzys energetyczny. Belgia dopłaci własnym obywatelom do rachunków (GETTY, Anadolu Agency)

Gabinet osiągnął porozumienie w sprawie nowego pakietu wsparcia energetycznego o wartości prawie miliarda euro - przekazał na Twitterze Aleksander De Croo. Wyjaśnił też, że pomoc skierowana będzie do gospodarstw domowych o niskich i średnich dochodach.

Belgia przekaże pieniądze własnym obywatelom

Premier wyjaśnił, że comiesięczne dopłaty wyniosą 135 euro za gaz i 61 euro za prąd. Z 225 euro do 300 euro podniesiona zostanie również jednorazowa dopłata dla ogrzewających olejem opałowym lub LPG, o którą można wnioskować od lipca.

Aleksander De Croo zaznaczył, że chodzi o "ukierunkowane wsparcie dla tych, którzy najmocniej odczuwają kryzys". W praktyce jednak tak sformułowane zasady pomocy oznaczają, że nie wszyscy Belgowie zostaną objęci pomocą państwa - wskazują komentatorzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Nie wiemy, co jeszcze wymyśli Putin". Jest tylko jedno wyjście

Dziennik "De Standaard" dotarł do szczegółów ustaleń i jako pierwszy podał, że dopłaty otrzymają wyłącznie gospodarstwa domowe o niższym i średnim dochodzie. Pojawią się limity dochodowe - górna granica miesięcznych zarobków wyniesie 3 tys. euro netto w przypadku osób samotnych oraz 5 tys. euro netto w odniesieniu do par.

Europa szykuje się na ogromny kryzys

Unia Europejska spodziewa się, że w związku z ograniczeniami dostaw surowców energetycznych przez Rosję, Europejczyków czeka niezwykle trudna zima. Większość państw unijnych wdraża specjalne mechanizmy oszczędzające energię, czy też rekompensuje znaczący wzrost cen za prąd i ciepło najuboższym mieszkańcom.

Problem dostrzegają już nawet władze UE. Ursula von der Leyen w ostatnich dniach zapowiedziała, jak Unia ma zamiar przetrwać kryzys. Większy nacisk położy m.in. na LNG wobec dostaw gazociągowych. Ponadto będzie namawiać członków do oszczędzania energii, a także wdroży podatek od nadwyżkowych zysków firm energetycznych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
kryzys
energia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(17)
Antoni
2 lata temu
hehe Belgia limit dla 1 osoby ponad 12tys pln netto... u nas?
Antoni
2 lata temu
hehe Belgia limit dla 1 osoby ponad 12tys pln netto... u nas?
Max
2 lata temu
To po co podnosić sztucznie ceny ,a po tem do nich dopłacać?? Może zmienić rządzących, i wyeliminować tego który doprowadził do kryzysu .
Czy Putin dłu...
2 lata temu
A nie prościej było by żlikwidowanie tego mordercy z Rosji i powrót do normalności gdzie sąsiedzi sobie pomagają, a nie mordują się
hahah
2 lata temu
przecież oni się z nas śmieją sami podwyzszaja podatek oze na dwutlenek węgla że elektrownie muszą płacić więcej co przeklada się na nasze rachunki później zmieniaja ustawa o fotowoltaice że się już nie oplaca pierw nam biorą 200%a później z tego cos daja niby w doplatach haha ludzie oni chca nas wykończyć to nie tylko w Polsce to na calym swiecie w polsce to postępuje szybciej bo żaden naród by sobie nie pozwolil placic 100%wiecej kredytu