Właścicielom Żabek opadają ręce. "Złodzieje śmieją się nam w twarz"

– Kradną na potęgę. Są nawet tacy, co dokładnie wyliczają, ile mogą zabrać z półki, żeby policja ich tylko spisała i dała im spokój – mówi nam Aneta, właścicielka sklepu z Bydgoszczy. Kradzieże w Polsce się nasilają - przekonują handlowcy.

W sklepach sieci Żabka jest coraz więcej kradzieży. Musi interweniować policjaW sklepach sieci Żabka jest coraz więcej kradzieży. Musi interweniować policja. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki

"41-latek ukradł piwo i zaatakował ekspedientkę", "areszt dla recydywisty za liczne kradzieże sklepowe" – takich przykładów na stronie policji jest mnóstwo. Jak informuje money.pl Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji, najczęściej kradzione przedmioty to artykuły alkoholowe oraz różnego rodzaju kosmetyki. Właściciele sklepów załamują ręce i mówią nam, że są bezsilni wobec nasilającej się fali kradzieży w ostatnim czasie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inflacja hamuje, ale szczyt wciąż przed nami? Styczeń i luty mogą być ciężkie

Najgorzej jesienią i zimą

Jak mówi nam Adam, właściciel sklepu w Zduńskiej Woli, kradzieże nasilają się jesienią i zimą. – Kiedy wcześniej robi się ciemno, jest mniejszy ruch wieczorem i nosi się kurtki, czapki, szaliki, żeby było ciężko rozpoznać przestępcę na monitoringu – relacjonuje.

I dodaje, że wiele osób nie przejmuje się nawet zakrywaniem twarzy. – Najczęściej giną piwa w puszcze pojedyncze albo w czteropakach. Wchodzą, biorą i wychodzą – mówi nam Adam.

Zdaniem sprzedawców problemem jest często egzekwowanie prawa. – Jeśli wartość kradzieży jest niska, to policjanci wprost mówią, że nie są w stanie nic zdziałać. Jeśli już ktoś zadzwoni oficjalnie po policję i muszą przyjechać, a tego delikwenta mamy zamkniętego, to go po prostu spisują – mówi nam właściciel sklepu ze Zduńskiej Woli. Dodaje, że bez ustalonej tożsamości złodzieja policja jedynie zrobi notatkę służbową. – Złodzieje śmieją się nam w twarz – dodaje.

Poprosiliśmy o odniesienie się do sprawy Komendę Główną Policji. W odpowiedzi dowiedzieliśmy, że takie sytuacje wydają się mało prawdopodobne lub wynikają z braku znajomości procedur określonych w Kodeksie postępowania karnego lub w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenie.

– Policjanci, mając informacje o zaistnieniu czynu zabronionego, w sposób dostosowany do każdej sprawy, indywidualnie podejmują działania mające na celu ustalenie przebiegu wydarzeń, zwłaszcza personaliów osób poszkodowanych, jak również dążące do ustalenia sprawców – komentuje w rozmowie z naszą redakcją Mariusz Ciarka.

Statystyki kradzieży

Od stycznia do października 2022 roku dokonano 214 115 kradzieży w sklepach, a w analogicznym okresie roku 2021 było to 213 967. Zdaniem rzecznika KGP "są to bardzo podobne liczby".

Zaznaczmy, że są to statystyki dotyczące zarówno wykroczeń, jak i przestępstw. Jeśli chodzi o przestępstwa, to według danych, na które powołuje się serwis Wyborcza.biz, od stycznia do października 2022 roku stwierdzono 26 tys. takich procederów, to o 30 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku i o 58,8 proc. więcej w porównaniu do 2020 roku.

Aneta, właścicielka sklepu Żabka z Bydgoszczy mówi nam, że obecnie złodzieje "kradną na potęgę".

Są nawet tacy, co dokładnie wyliczają, ile mogą zabrać z półki, żeby policja ich tylko spisała i dała im spokój. Przepisy trzeba zmienić. Zaraz będzie można kraść do 800 zł, a policja będzie machać ręką, bo za takie przewinienie nie będzie im się opłacało nawet wstać zza biurka – mówi nam franczyzobiorca.

Przypomnijmy, że niedługo wejdzie w życie ustawa, która zmieni Kodeks wykroczeń. Do marca 2023 roku, kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz, jeśli jej wartość nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Jednak wkrótce limit ten zostanie podniesiony do 800 zł, kiedy będziemy mogli mówić o wykroczeniu, a nie o przestępstwie.

Inflacja nie pomaga

Zmianom w prawie sprzeciwiała się Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. W informacji podanej na swojej stronie internetowej Renata Juszkiewicz, prezes POHiD, alarmowała, że podniesienie progu kradzieży aż o 300 zł w okresie kryzysu stanowi zachętę dla zawodowych złodziei i z tego powodu jest wątpliwe etycznie.

– Nas, handlowców, niepokoi jednak inny fakt – coraz częściej łupem sprawców kradzieży padają produkty podstawowej konsumpcji, np. masło, pieczywo, co świadczy o tym, że w części przypadków decyzja o dokonaniu kradzieży może być spowodowana ekstremalnie trudną sytuacją materialną sprawcy i wiąże się z podjęciem dramatycznych wyborów – mówi Renata Juszkiewicz, prezes POHiD.

Takie słowa potwierdzają również inni eksperci. – Jedną z głównych przyczyn jest wciąż rosnąca inflacja i szybkie ubożenie Polaków. Można też dodać, że ludzie zaczęli kraść rzeczy, które do tej pory nie ginęły masowo ze sklepów. Co ewidentnie pokazuje, że społeczeństwo poważnie odczuwa skutki wysokiej inflacji. Ze sklepów ogólnie giną dwie kategorie towarów. Pierwsza to produkty szybko zbywalne i za tym głównie stoją osoby, które robią to z pewnego przymusu. Druga kategoria to towary luksusowe – np. perfumy, drogie alkohole, drobna elektronika itd. I za tymi kradzieżami głównie stoją zorganizowane grupy przestępcze – zauważył ekspert rynku handlu detalicznego Maciej Tygielski

Inflacja w grudniu 2022 roku wyniosła 16,6 proc. w ujęciu rok do roku wobec konsensusu na poziomie 17,3 proc. – podał ostatnio Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku.

Według danych GUS-u najbardziej podrożały rachunki za energię (31,2 proc.) oraz żywność (21,5 proc.). – Szczyt inflacji przypadnie w lutym – po dzisiejszym [grudniowym – przyp. red.] odczycie spodziewamy się, że wzrost cen nie przekroczy jednak granicy 20 proc. Odbicie inflacji będzie efektem wygaśnięcia tarcz antyinflacyjnych i przywrócenia wyższych stawek VAT na energię elektryczną, paliwo i gaz – ocenił analityk z Polskiego Instytut Ekonomicznego Sebastian Sajnóg.

Weronika Szkwarek, dziennikarka money.pl

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów