Własny biznes bez dużego kapitału

Jak ja sobie poradzę? – to pytanie o własne możliwości zadaje sobie wiele osób stojących przed decyzją o założeniu własnej firmy. Niewątpliwie pomaga wcześniejsze doświadczenie w branży, ale każdy przyzna, że co innego pracować u kogoś, a co innego samemu odpowiadać za cały biznes – w tym zatrudnione w nim osoby.

Obawy te są naturalne i świadczą tylko o zdrowym rozsądku i naszej odpowiedzialności.

Nieco inaczej jest jednak w sytuacji, gdy dany model biznesowy się już sprawdził i działa. Tutaj ryzyko jest mniejsze – bo skoro udało się innym, to powinno udać się i nam, szczególnie jeśli chcemy działać w bardzo podobnej formule.

Jeszcze mniejsze widmo niepowodzenia ponoszą ci, którzy mogą wprost zastosować rozwiązania, które odniosły sukces – tak jest w przypadku części modeli franczyzowych. Sieć daje wiedzę i wsparcie – partner, który z tego korzysta, ogranicza swoje ryzyko, oddając w zamian część zysków w formie opłaty franczyzowej.

Trzeba tutaj dodać, że są sieci i… sieci. Dlatego wybór odpowiedniego franczyzodawcy to podstawa. Jak to ocenić? Choćby po tym, jaką popularnością cieszy się ten konkretny biznes, ile osób i jak długo z sukcesem korzysta z danego modelu franczyzowego.

Pod tym względem zdecydowanym liderem na polskim rynku jest Żabka – sieć sklepów, która dziś liczy ponad 7 tysięcy placówek prowadzonych przez 6 tysięcy przedsiębiorców. To niemal ćwierć wieku tradycji i doświadczenia w biznesie, z którego może skorzystać każdy, kto chciałby prowadzić własną działalność w handlu. Sprawdzony model biznesowy to znacznie mniejsze ryzyko, nawet dla tych, którzy nie mają doświadczenia w prowadzeniu własnej firmy. Co więcej – nie muszą mieć nawet doświadczenia w pracy w sklepie.

Na początku kandydat na franczyzobiorcę musi przejść pozytywnie proces rekrutacji. - Później franczyzobiorca kierowany jest na sklep trenerski, gdzie odbywa szkolenie, uczy się obsługi klienta, składania zamówień, przyjęcia towarów i ekspozycji produktów na półkach – mówi Radosław Kozłowski, franczyzobiorca sklepu Żabka. Na koniec przedsiębiorca przystępuje do egzaminu potwierdzającego przyswojenie przez niego wiedzy oraz umiejętności praktycznych.

Żaby zostać franczyzobiorcą Żabki, nie trzeba też wielkiego kapitału na start. Konieczne minimum to ok. 5 tysięcy złotych, która trzeba przeznaczyć na zakup kasy fiskalnej, opłacenie licencji na sprzedaż alkoholu czy zakup towarów od lokalnych producentów.

Resztę zapewnia sieć – w tym lokal, jego wynajęcie, urządzenie i towar.

Żabka zapewnia też pełne wsparcie marketingowe – reklamy, materiały marketingowe czy prowadzenie programu lojalnościowego w aplikacji dla klientów Żappka.

Dla franczyzobiorców przygotowano również inne nowoczesne narzędzie do zarządzania sklepem – aplikację Cyberstore, która daje możliwość kontrolowania na bieżąco działania sklepu, na przykład poziomu sprzedaży czy terminów dostaw. Te ostatnie są też realizowane przez sieć– towar podjeżdża pod sklep z centrów logistycznych w ciągu 24h od złożenia zamówienia, partner sieci nie musi się więc martwić o organizację transportu.

Nie musi się też martwić o klientów, bo sklepy Żabki codziennie odwiedza 2,5 miliona osób.

– Staramy się dostarczać naszym franczyzobiorcom rozwiązania, które maksymalnie ułatwią im prowadzenie własnego biznesu, a także pomogą odnieść sukces na bardzo konkurencyjnym rynku – mówi Przemysław Kijewski, dyrektor operacyjny w firmie Żabki Polska. – W żadnej sytuacji nie zapominamy o przedsiębiorcach należących do sieci. Żabka wspiera ich w każdych okolicznościach, co najlepiej pokazała panująca pandemia.

Od pierwszego dnia franczyzobiorca może liczyć na bieżące wsparcie partnera ds. sprzedaży i partnera ds. szkoleń – w razie jakichkolwiek wątpliwości można się z nimi skontaktować i uzyskać pomoc. Swoje trudności i zapytania partnerzy sieci mogą kierować do specjalnej jednostki – Centrum Wsparcia Franczyzobiorców. A ci, którzy mają problem ze znalezieniem pracowników, mogą skorzystać z wdrożonej w tym roku usługi "Tu i teraz", mającej za zadanie pomóc franczyzobiorcom w znalezieniu pracowników tymczasowych.

Jednak najbardziej pocieszające jest to, że sieć zapewnia przez pierwszy rok funkcjonowania gwarantowany przychód podstawowy w wysokości 16 tysięcy złotych miesięcznie.

– Doszedłem do wniosku, że Żabka jest bezpieczna, ponieważ bardzo dużo osób prowadzi z tą firmą biznes, który jest pewny w dzisiejszych czasach – mówi Radosław Kozłowski. – Przystępując do tak dużej sieci, która liczy aż 7 tysięcy sklepów i 6 tysięcy franczyzobiorców, uświadomiłem sobie, że jest to sprawdzony model biznesowy pod względem sprzedaży i bezpieczeństwa.

W rok po pierwszym lockdownie, w trakcie trzeciej fali pandemii koronawirusa, wiele osób zastanawia się nad swoją zawodową przyszłością. Jedni muszą znaleźć zajęcie po tym, jak stracili pracę, inni od miesięcy noszą się z zamiarem założenia własnej działalności, ale obawiają się zrobić ten pierwszy krok.

– Współpraca z Żabką zdejmuje z barków nowego przedsiębiorcy wiele ciężarów – od znalezienia i wyposażenia lokalu po konieczność zgromadzenia dużego kapitału na start. A bycie "na swoim" ma wiele zalet – zauważa Rafał Kozłowski.

– Moje życie bardzo się zmieniło – przyznaje franczyzobiorca Żabki. – Wcześniej zawsze pracowałem dla kogoś. Odkąd otworzyłem Żabkę, pracuję sam dla siebie, jestem niezależny finansowo i czasowo. Ja określam swoje cele, swoje zadania, dzięki Żabce mogę dużo więcej, niż mogłem kiedyś.