Wnoszą o zwrot 1,6 miliarda złotych. W tle wzrost cen energii
Jastrzębska Spółka Węglowa wystąpi z wnioskiem o zwrot składki solidarnościowej zapłaconej w 2023 roku i dopłaconej rok później na rachunek Funduszu Wypłaty Różnicy Cen - podała spółka. Chodzi o 1,6 miliarda złotych odpisanych na fundusz, który miał chronić przed wysokimi wzrostami cen prądu.
JSW wystąpi z wnioskiem o zwrot tzw. składki solidarnościowej w kwocie 1,6 mld zł. Chodzi o składkę zapłaconą w 2023 roku oraz dopłaconą przed rokiem na rachunek Funduszu Wypłaty Różnicy Cen.
JSW wnosi o zwrot 1,6 mld zł
Fundusz powołano jako środek, który ma chronić odbiorców przed nadmiernym wzrostem cen energii. Obowiązek odpisów na ten fundusz dotyczy wytwórców i przedsiębiorstw energetycznych. Zgodnie z regulacjami, składkę od nadzwyczajnych zysków z wydobycia węgla i produkcji koksu, miały zapłacić tylko spółki zatrudniające ponad 3 tys. pracowników. Dotyczyło to jedynie Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Składka solidarnościowa stanowiła dla JSW koszt uzyskania przychodu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozwija biznesy od zera i zawsze wygrywa - Lech Kaniuk w Biznes Klasie
5 marca JSW informowała o szacunkowych wynikach za 2024 r.: stracie netto ponad 7,2 mld zł, przy przychodach ponad 11,3 mld zł i wydobyciu 12,25 mln ton węgla.
Z końcem marca JSW złożyła też wniosek, dotyczący przedłużenia koncesji na wydobycie węgla kamiennego w złożu "Borynia" do końca 2042 roku oraz zmiany powierzchni terenu górniczego. Jak podała spółka, do wniosku dołączono projekt zagospodarowania złoża oraz decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach. Dotychczasowa koncesja obowiązuje do końca roku. Podano, że "ilość udokumentowanych zasobów w złożu do głębokości 1288 metrów umożliwia kontynuowanie jego wydobycia, co najmniej do roku 2042".