Wojciech Szczęsny zawiesił rękawice na kołku. Dorobił się prawdziwego majątku
Polski bramkarz Wojciech Szczęsny we wtorek poinformował o przejściu na piłkarską emeryturę. Pieniądze zarobione w takich klubach jak Arsenal F.C., AS Roma czy Juventus Turyn pozwoliły mu zbudować majątek, kwalifikujący go na liście 40 najbogatszych Polaków przed 40. według tygodnika "Wprost".
Wojciech Szczęsny może pochwalić się karierą piłkarską, której może mu pozazdrościć wielu zawodowców. Zaczęła się w Agrykoli Warszawa, a stamtąd trafił najpierw do młodzieżówki Legii, a następnie londyńskiego Arsenalu. Przez lata był pierwszym wyborem legendarnego trenera Kanonierów - Arsena Wengera.
Oprócz tego ma w CV m.in. AS Romę oraz jej zaciekłego rywala Juventus Turyn, gdzie grał wspólnie z Cristiano Ronaldo. Turyński klub jest ostatnim, w którym występował wieloletni pierwszy bramkarz polskiej reprezentacji.
Polak mógł ponownie spotkać się w jednej lidze z Portugalczykiem, ale nie zdecydował się na przenosiny do Arabii Saudyjskiej. Jak tłumaczył w niedawnym wywiadzie dla TVP Sport, "pieniędzy mu nie brakuje". W grudniu 2023 r. tygodnik "Wprost" oszacował majątek Szczęsnego na 160 mln zł, dzięki czemu znalazł się na liście 40 najbogatszych Polaków przed 40.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak buduje giganta w USA - cel to 100 mld dolarów. Stefan Batory w Biznes Klasie
Nieruchomości i luksusowe samochody Wojciecha Szczęsnego
Polski bramkarz budzi szerokie zainteresowanie nie tylko fanów piłki nożnej, m.in. ze względu na małżeństwo z piosenkarką Mariną Łuczenko-Szczęsny. Wspólnie z żoną, jak mówił osiem lat temu w wywiadzie z "Vivą!", oszczędza pieniądze w trosce o przyszłość rodziny. W lipcu urodziła mu drugie dziecko.
Szczęśni inwestują m.in. w nieruchomości. Mają je w różnych zakątkach Europy. "Jedną z nich jest luksusowy apartament z tarasem znajdujący się we Włoszech. Kolejną są nieruchomości w Warszawie. Mowa o mieszkaniu i domu w pobliżu stolicy. Równocześnie wciąż budowana jest też ich posiadłość w samym centrum Warszawy. A to wciąż nie koniec! Pozostaje jeszcze willa w hiszpańskiej Marbelli z widokiem na Morze Śródziemne" - informowała w czerwcu "Eska".
Tygodniówka piłkarza z pewnością wystarczyła na inwestycje. W samym Juventusie, jak donosiły media, zarabiał 12 mln euro rocznie, co przy dzisiejszym kursie daje blisko 51,5 mln zł.
Były już bramkarz inwestuje również w luksusowe samochody. "Szczęsny ma słabość do luksusowych fur. Wiadomo, że jest właścicielem m.in. najdroższego SUV-a świata - Rolls-Royce Cullinan Black Badge. Ceny takiego cacka oscylują w granicach od 1 mln 350 tys. do 1 mln 460 tys. zł. Lubi też bajońsko drogie modele - Porsche, Audi czy Mercedesy" - pisał "Fakt" w połowie czerwca.