Wojna w Ukrainie wszystko zmieniła. Na Wyspach może zapaść pierwsza taka decyzja od 35 lat
Rosyjska napaść na Ukrainę sprawiła, że brytyjski rząd jest gotowy poprzeć plan budowy pierwszej od 35 lat nowej głębinowej kopalni węgla - podał dziennik "The Daily Telegraph", powołując się na źródła w rządzącej Partii Konserwatywnej. Zachodnie kraje chcą uniezależnić się od surowców energetycznych z Rosji, a z tego właśnie kraju Wielka Brytania importowała 40 proc. używanego na Wyspach węgla koksowego.
Sprawa budowy kopalni Woodhouse Colliery ciągnie się od kilku lat. Trzy lata temu radni z hrabstwa Cumbria wydali zgodę na tę inwestycję. Rząd początkowo ogłosił, że nie będzie wnosił sprzeciwu, ale ponieważ projekt budził kontrowersje, w marcu zeszłego roku rozpoczął konsultacje publiczne.
Będzie nowa kopalnia?
Ostateczna decyzja należy jednak do rządu, a dokładniej do ministra ds. wyrównywania szans, budownictwa i społeczności lokalnych Michaela Gove'a. Ma on czas na podjęcie decyzji do 7 lipca, ale, jak podaje "The Daily Telegraph", może ona zapaść znacznie wcześniej, już w połowie maja.
"Nie wiem tego na pewno, ale odnoszę wrażenie, że on to zatwierdzi" - mówi jedno z cytowanych źródeł. Z kolei źródła rządowe ujawniają, że rosyjska napaść na Ukrainę przekonała członków rządu do poparcia planów budowy kopalni.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Putin przygotował się do wojny. Wywołał kryzys energetyczny
W Woodhouse Colliery ma być wydobywany węgiel koksowy, który jest używany do produkcji stali. Miałby on trafiać do okolicznych hut i zakładów chemicznych. Według stojącej za tym projektem firmy West Cumbria Mining pozwoliłoby to na zmniejszenie importu, a w efekcie byłoby mniej szkodliwe dla środowiska.
Odcinają się od surowców z Rosji
Przed rosyjską inwazją na Ukrainę z Rosji pochodziło 40 proc. używanego w Wielkiej Brytanii węgla koksowego. Jednak ponieważ wykorzystanie węgla zostało ograniczone w ciągu ostatnich 20 lat o 88 proc., import rosyjskiego surowca był niewielki. Od tego czasu najwięksi użytkownicy węgla koksowego - Tata Steel i British Steel - zrezygnowali z importu z Rosji, zastępując go węglem z Walii, USA i Kanady.
W kwietniu, w ramach piątego pakietu sankcji, Wielka Brytania zapowiedziała, że z końcem 2022 roku zakończy import rosyjskiego węgla i ropy naftowej, a od gazu z Rosji odetnie się tak szybko, jak będzie to możliwe.