Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Zakaz handlu. Tracą sklepy stacjonarne, firmy kurierskie zyskują

2
Podziel się:

Na zakazie handlu w niedzielę tracą małe niezależne sklepy, a zyskują wielkie sieci handlowe. Najwięksi beneficjenci to jednak stacje benzynowe, sklepy działające jako placówki pocztowe oraz... firmy kurierskie.

InPost króluje w dziedzinie przesyłek click&collect. W przypadku przesyłek kurierskich musi uznać dominację DPD.
InPost króluje w dziedzinie przesyłek click&collect. W przypadku przesyłek kurierskich musi uznać dominację DPD. (WP.PL)

Ograniczenie handlu uderzyło w wiele sklepów stacjonarnych, szczególnie tych, które działają w galeriach handlowych. Takie sklepy z ubraniami, elektroniką czy zabawkami największe utargi robią w weekendy, dlatego niedzielny zakaz odebrał im sporo klientów.

Rynek nie cierpi próżni, dlatego w pewnym stopniu ich miejsce szybko zajęły sklepy internetowe, które nie muszą przejmować się niedzielnym zakazem. Zamiast iść w niedzielę do galerii, część klientów kupuje w internecie.

Z raportu firmy Bisnode Polska wynika, że w 2018 r. liczba sklepów internetowych wzrosła o blisko 2 tysiące, co oznacza, ze jest ich już ponad 30 tys.

Zobacz także: Obejrzyj: Bezsensowna farsa. Miażdżący raport na temat zakazu handlu Wydanie: 22 marca 2019

Sam wzrost liczby sklepów nie mówi jeszcze o tym, że handel przeniósł się do sieci, ale inną poszlaką są coraz lepsze wyniki firm kurierskich. Więcej zakupów w sieci w naturalny sposób oznacza więcej przesyłek.

Prawie połowa ankietowanych przez firmę BIG InfoMonitor osób zadeklarowało, że po wprowadzeniu ograniczenia handlu w niedzielę częściej i więcej kupuje w internecie.

Z danych firmy Furgonetka.pl wynika, że sklepy internetowe najczęściej korzystają z firmy DPD. Z jej usług korzysta aż jedna trzecia całego polskiego e-commerce.

W przypadku małych i średnich sklepów najpopularniejsze firmy kurierskie to DPD, Pocztex, DHL, InPost Express oraz UPS. W przypadku dużych sklepów internetowych lista najpopularniejszych firm kurierskich wygląda nieco inaczej. na czele wprawdzie wciąż jest DPD, ale potem jest DHL, Pocztex, UPS i InPost Express.

Z raportu wynika, że w Polsce wciąż najczęściej wybieraną formą dostawy zakupów internetowych jest dostawa kurierem pod wskazany adres, jednak inne opcje doręczenia takie, jak odbiór w punkcie, w kiosku czy na stacji benzynowej, zyskują na popularności.

Największą popularnością cieszą się Paczkomaty firmy InPost. W swojej ofercie ma je 44 proc. małych i średnich sklepów internetowych. W przypadku dużych sklepów ten wskaźnik to aż 74 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(2)
Na przekór
5 lata temu
W niedzielę kupują w internecie a towar otrzymują w czwartek albo piątek. To nie ma znaczenia kiedy dotrze przesyłka ważne że na przekór wszystkiemu zakupili w niedzielę
Damian
5 lata temu
Handluję sobie na Mofree, Sprzedajemy. Oczywiście zakaz handlu sprzyja zakupom w sieci. Ale kto traci na zakazie? Tracą osoby które chciały pracować a teraz już nie mogą. Pozdrawiam.