Zanosiła obiad na L4. ZUS zażądał 60 tys. zł. Sąd zdecydował
ZUS zażądał zwrotu 60 tys. zł zasiłku chorobowego, bo ubezpieczona w trakcie L4 kilkanaście razy zanosiła mężowi obiad 200 m od domu. Sąd w Warszawie uchylił decyzję Zakładu. Adwokat dr Grzegorz Ilnicki nazwał we wpisie na LinkedIn sprawę "absurdalną".
Adwokat dr Grzegorz Ilnicki opisał sprawę na LinkedIn, którą nazwał "najbardziej absurdalną wygraną" w swojej karierze. ZUS zażądał od jego klientki zwrotu 60 tys. zł zasiłku chorobowego za rzekome naruszenie zasad przebywania na L4.
Powód? W czasie zwolnienia kobieta kilkanaście razy przygotowała w domu obiad, zanosząc go mężowi do pracy, jadła z nim i wracała do domu. Miejsce pracy męża znajdowało się ok. 200 metrów od mieszkania. Adwokat wskazał, że spór dotyczył wyłącznie tych krótkich wyjść w trakcie długiego L4.
Na nic tłumaczenia. Na nic odwołania. Referentka sprawy w ZUS otwarcie oznajmiła, że zakład zdania nie zmieni i "proszę się odwoływać do sądu" - opisał prawnik na LinkedIn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Friz kończy karierę influencera i buduje imperium - Biznes Klasa Young
Sąd pracy i ubezpieczeń społecznych w Warszawie uchylił decyzję ZUS. Według Ilnickiego ZUS będzie musiał pokryć koszty procesu. Prawnik wskazał też, że nikt z ZUS nie pojawił się na sali rozpraw podczas postępowania.
Zwróciliśmy się do ZUS z prośbą o komentarz w tej sprawie.
Polacy masowo biorą zwolnienia lekarskie?
Według danych ZUS o absencjach chorobowych, przynajmniej raz w ciągu całego 2024 roku na zwolnieniu lekarskim przebywało 7,7 mln osób, z czego ubezpieczeni w ZUS to 7,1 mln osób. W sumie w 2024 r. Polacy spędzili ponad 290 mln dni na zwolnieniach lekarskich, zarówno z tytułu choroby własnej, jak i z tytułu opieki nad dziećmi czy innymi członkami rodziny.
Najwięcej zwolnień lekarze wystawili w 2024 roku 30 i 40-latkom - w sumie co drugie zwolnienie lekarskie dotyczyło osób w tym wieku. Pracownicy w przedziale wiekowym 30-39 lat stanowili 26,4 proc. ogółu ubezpieczonych w ZUS przebywających na zwolnieniach, a osoby w wieku 40-49 lat - 24,2 proc.
Rzadziej na L4 byli uzbezpieczeni w ZUS po 50-tce (22 proc.), a szczególnie niewiele dni absencji chorobowej dotyczyło sześćdziesięciolatków - stanowili w ub. roku 10,5 proc. osób na zwolnieniach.
Najczęstszą przyczyną L4 były choroby układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej – 17,4 proc. ogółu liczby dni absencji , choroby układu oddechowego – 13,7 proc. , urazy i zatrucia – 13,5 proc., ciąża, poród i połóg – 13,3 proc. zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania – 12,6 proc., COVID-19 – 0,7 proc.
ZUS zwrócił uwagę w swoim raporcie, że od 2019 r. (rok przed pandemią) do 2024 r. o 38,1 proc. wzrosła liczby zaświadczeń lekarskich z powodu zaburzeń psychicznych i o 50,1 proc. liczba dni absencji z tego powodu.