Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|
aktualizacja

Zarzuty wobec byłego prezesa Lotosu. Grozi mu nawet 8 lat więzienia

12
Podziel się:

Były prezes Lotosu Paweł Olechnowicz w środę usłyszał zarzuty związane z wyrządzeniem spółce znacznej szkody majątkowej. Oprócz niego zarzuty postawiono dwóm innym osobom z Lotosu i prywatnemu przedsiębiorcy, choć ci usłyszeli je już we wtorek.

Były prezes Lotosu Paweł Olechnowicz został zatrzymany we wtorek przez CBA
Były prezes Lotosu Paweł Olechnowicz został zatrzymany we wtorek przez CBA (East News)

Wszystkim podejrzanym przedstawiono zarzut z artykułu 296 paragraf 2. Za popełnienie takiego przestępstwa grozi do 8 lat więzienia, informuje PAP.

Maciej Załęski, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, wyjaśnił w komunikacie, że zarzut wdotyczy wyrządzenia spółce Lotos SA "znacznej szkody majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 246 tysięcy złotych poprzez zawarcie, w roku 2011, z jednym z podmiotów zewnętrznych, fikcyjnej umowy o świadczenie usług doradczych".

Jak dodał Załęski, "umowa ta została zawarta z jednoczesnym pominięciem obowiązujących w spółce procedur dotyczących zakupu w trybie negocjacyjnym".

Były prezes Lotosu został we wtorek rano zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Jak poinformowało CBA, oprócz niego zatrzymano też byłego prokurenta, szefową biura obsługi korporacyjnej i administracji oraz przedsiębiorcę.

Obrońca Olechnowicza - Janusz Kaczmarek – jeszcze we wtorek powiedział, że będzie skarżył decyzję o zatrzymaniu swojego klienta.

Zobacz także: Zobacz także: Prezes PKP Cargo: Transport kolejowy jest beneficjentem wzrostu gospodarczego

Jak pisaliśmy w money.pl, Olechnowicz zaczynał w czasach, gdy szefem rządu był jeszcze Leszek Miller, a swoje pierwsze kroki w polityce stawiały założone dopiero co Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość.

Formalnie Olechnowicz w 2002 roku powołany został na stanowisko dyrektora generalnego jeszcze Rafinerii Gdańskiej. Od 2003 roku jego posada to już "prezes zarządu spółki Lotos". Kierował nią przez 14 lat, co czyni go pod tym względem rekordzistą w najnowszej historii polskiego biznesu.

Po zmianie premiera i przejęciu władzy przez Marka Belkę Olechnowicz utrzymał się na stanowisku. Tak samo zresztą później, gdy premierem zostawali Kazimierz Marcinkiewicz oraz Jarosław Kaczyński. Prezesa Lotosu nie zmienił również przez 7 lat szefowania rządowi Donald Tusk ani jego następczyni Ewa Kopacz.

Dopiero gdy PiS ponownie doszedł do władzy, Olechnowicz musiał pożegnać się z posadą. W kwietniu 2016 roku zastąpił go Robert Pietryszyn, który jednak już kilka miesięcy później musiał ustąpić. Od czasu dymisji Olechnowicza Lotosem zarządzało już 3 prezesów. Wcześniej trzech szefów zarządzało spółką przez 27 lat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(12)
były pisowiec
5 lata temu
Zarzuty ? Kochani redaktorzy nie opisujcie KAPISZONA -jakiś były prezes,misiek i inne przypadki z przeszłości NAPISZCIE O TERAŹNIEJSZOŚCI -Uczciwym,zaniedbanym estetycznie Panu zwanym Prezesem i zwykłym Pośle z partii autorytarnie kierującym Państwem !!!
Balcerowicz
5 lata temu
A jednak PO.
Ciekawy
5 lata temu
A tak naprawdę, czym się naraził PiSowi?
Monika
5 lata temu
a takie pytanie do redakcji jakim prawem w artykule podane jest pełne nazwisko Pana Prezesa? Co z prawem do ochrony dobrego imienia?
monia
5 lata temu
Przedsiębiorca ma obowiązek przechowywać dowody wykonania usługi przez 6 lat - więc jak usługa była w 2011 to już w 2017 mogli to zutylizować. Teraz w 2019 CBA będzie twierdziło, że usługa była fikcją a przedsiębiorca nie będzie miał dowodów na jej przeprowadzenie bo mógł je usunąć, "zasadzka doskonała w wydaniu CBA"