Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Zatrudnienie spadło w styczniu pierwszy raz od 2004 roku. Ekonomista tłumaczy powody

33
Podziel się:

Zakończenie i nieprzedłużanie umów terminowych (niekiedy z powodu sytuacji epidemicznej), zwolnienia pracowników i odejścia na emeryturę - to główne powody spadku zatrudnienia w styczniu. Takiej zmiany w statystykach nie było od kilkunastu lat.

Zatrudnienie spadło w styczniu pierwszy raz od 2004 roku. Ekonomista tłumaczy powody
Najnowsze dane GUS z rynku pracy mogą niepokoić. (Flickr, Jonathan Brodsky, (CC BY 2.0))

Najnowsze dane GUS pokazują, że w średnich i dużych firmach (powyżej 9 pracowników) rosną płace, ale spada zatrudnienie. W styczniu przeciętne wynagrodzenie wyniosło 5536,80 zł brutto (+4,8 proc.), ale dotyczyło to o 2 proc. mniejszej grupy zatrudnionych niż w przypadku statystyk sprzed roku.

O ile sam spadek zatrudnienia rok do roku nie dziwi, bo w pandemii już do takich odczytów mogliśmy się przyzwyczaić, uwagę zwraca fakt, że ubyło pracowników między grudniem i styczniem.

- W ujęciu miesięcznym zatrudnienie spadło o 14,9 tys. osób, co było pierwszym spadkiem zatrudnienia w styczniu od 2004 roku - zauważa Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole.

Przypomina, że np. rok wcześniej, w styczniu 2020 roku zatrudnienie wzrosło o 44,9 tys.

Zobacz także: Znana sieć restauracji na krawędzi. "Kilka tygodni"

Skąd taka zmiana? Odpowiedź nasuwa się sama - kryzys. Jednak to nie jedyny powód.

- Spadek zatrudnienia w styczniu był spowodowany coroczną rewizją danych o zatrudnieniu w mikroprzedsiębiorstwach (zatrudniających do 9 osób). Firmy, w których zatrudnienie w ubiegłym roku spadło poniżej 10 osób zostały w styczniu "wypisane" z tej grupy - wskazuje ekspert Credit Agricole.

- Ponadto, w związku z silnym spadkiem aktywności gospodarczej na skutek pandemii i związanymi z nią obostrzeniami, nastąpiło wyhamowanie wzrostu zatrudnienia w mikroprzedsiębiorstwach. W efekcie, mniej mikroprzedsiębiorstw zostało dopisanych - dodaje.

Warto również zwrócić uwagę na dodatkowe przyczyny spadku zatrudnienia w styczniu wskazane w komunikacie GUS, takie jak zakończenie i nieprzedłużanie umów terminowych (niekiedy z powodu sytuacji epidemicznej), zwolnienia pracowników i odejścia na emeryturę.

- Wskazują one, że związane z pandemią obostrzenia mają nadal niekorzystny wpływ na sytuację na rynku pracy. Pełniejsza ocena tego wpływu będzie możliwa po publikacji danych o zatrudnieniu w lutym, które nie będą zaburzone oddziaływaniem corocznej weryfikacji klasy badanych przez GUS jednostek - podkreśla Jakub Borowski.

Czego można oczekiwać? Ekonomiści Credit Agricole podtrzymują ocenę, że wypadkową uruchomienia programu wsparcia dla przedsiębiorstw dotkniętych ekonomicznymi skutkami pandemii ("tarczy 2.0") oraz utrzymania umiarkowanego poziomu obostrzeń w pierwszym kwartale będą niewielkie zmiany zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w najbliższych miesiącach.

Jednak wyraźnego wzrostu zatrudnienia w firmach oczekują dopiero w drugiej połowie tego roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
wiadomości
komentarze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
SASBK
3 lata temu
a odkrycie, jak powiedział klasyk
ekonomicznie
3 lata temu
Phi, ja to z fusów na dnie filiżanki wyczytałem rok temu.
Jgh
3 lata temu
Zatrudnienie spada A Ukraińców sprowadzaja
Jan
3 lata temu
Dopiero zaczną zwalniać jak się rozliczą z tarczy
Adw
3 lata temu
Zrobią składkę solidarnościową za posiadanie toalety 1000zł rocznie i będzie ok.
...
Następna strona