Zwolnieni z PKP Cargo dostaną zaległe odprawy i nagrody. Padła data. Jest też deklaracja dla pracowników
PKP Cargo poinformowała w piątkowym komunikacie, kiedy najpóźniej ureguluje zaległości w odprawach i nagrodach dla zwolnionych pracowników. Wiceprezes Paweł Miłek zapewnił jednocześnie, że dalsze cięcia zatrudnienia nie są planowane, chociaż utrzymuje się trudny stan finansów firmy.
PKP Cargo zobowiązało się do uregulowania zaległości finansowych wobec zwolnionych pracowników do końca kwietnia. Chodzi o wypłaty odpraw i nagród. Wiceprezes spółki Paweł Miłek poinformował o tym podczas spotkania ze związkami zawodowymi, które miało miejsce 22 stycznia. Podkreślił, że od maja świadczenia będą regulowane na bieżąco.
Wiceprezes Miłek wyjaśnił, że trudna sytuacja finansowa spółki wynika z narastającej konkurencji na rynku przewozów towarowych. PKP Cargo pozyskuje nowe kontrakty, jednak - jak wyjaśniał - za niższe stawki, co wymusza obniżanie kosztów własnych, w tym ograniczenie zatrudnienia i likwidację niektórych zakładów. Mimo to, dalsze zwolnienia nie są planowane.
Prezes PKP Cargo Agnieszka Wasilewska-Semail zaznaczyła, że zarząd koncentruje się na spłacie zobowiązań i przeznaczaniu środków na bieżące operacje oraz przyszły rozwój. Podkreśliła, że kluczowe jest odzyskiwanie udziałów rynkowych i dbanie o rentowność, co wymaga współpracy między związkami, zarządem i partnerami biznesowymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany ekonomista nie ma wątpliwości. "Cud gospodarczy w Polsce"
Restrukturyzacja i zwolnienia grupowe
Zwolnienia rozpoczęły się w lipcu 2024 r., gdy sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo, a zarząd zdecydował o zwolnieniach grupowych obejmujących do 30 proc. zatrudnionych.
Proces zwolnień grupowych w PKP Cargo zakończył się 31 października ubiegłego roku, obejmując 2515 pracowników. Dodatkowo grupa 1150 pracowników rozstała się z firmą z przyczyn innych niż restrukturyzacja. W sumie zatrudnienie w spółce zmniejszyło się o 3665 osób.
PKP Cargo oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy i morski. Działa na terenie Polski oraz kilku krajów europejskich, w tym Czech, Słowacji, Niemiec i Austrii. Największym akcjonariuszem spółki jest PKP SA, posiadająca 33,01 proc. akcji.