Zwrot w niemieckiej polityce? "Sankcje bardziej szkodzą Europie niż Putinowi"
W Niemczech pojawiły się głosy krytyczne wobec unijnych sankcji nałożonych na Rosję. Michael Kretschmer, premier Saksonii i polityk CDU, sugeruje, że sankcje szkodzą bardziej Europie niż Władimirowi Putinowi. W jego opinii Europa powinna rozważyć złagodzenie tych środków - podaje Financial Times.
Politycy niemieckiej CDU, w tym premier Saksonii Michael Kretschmer, zaczynają publicznie kwestionować skuteczność sankcji przeciwko Rosji. Kretschmer stwierdził, że sankcje szkodzą Europie bardziej niż Rosji, podkreślając, że Unia Europejska osłabia się poprzez utrzymywanie tych restrykcji, a Rosja i tak nie ponosi ich większego ciężaru.
Kiedy zdasz sobie sprawę, że osłabiasz się bardziej niż przeciwnik, musisz zastanowić się, czy to wszystko ma sens – powiedział Kretschmer w rozmowie z agencją prasową DPA.
To kolejne w ostatnich tygodniach wypowiedzi w Niemczech, gdzie coraz więcej polityków z CDU, a także SPD, publicznie sugeruje złagodzenie sankcji oraz wznowienie współpracy gospodarczej i energetycznej z Moskwą. Kretschmer dodał, że "upór niemieckich i europejskich liderów w utrzymywaniu sankcji przeciwko Moskwie jest zupełnie nieaktualny i wcale nie pasuje do tego, co robią teraz Amerykanie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany miliarder bez cenzury o analitykach biznesowych. "Niewiele w życiu widzieli"
W tej debacie pojawia się także kwestia Nord Stream 2. Poseł CDU Thomas Bareiß wyraził nadzieję na wznowienie dostaw gazu z Rosji, gdy tylko wojna na Ukrainie zakończy się pokojowym porozumieniem - zauważa Financial Times.
Zarówno Kretschmer, jak i inni przedstawiciele CDU, tacy jak Thomas Bareiß, wskazują na możliwość wznowienia dostaw gazu z Rosji po zakończeniu wojny na Ukrainie. Kiedy pokój zostanie przywrócony, stosunki się unormują, embargo zostanie zniesione prędzej czy później, a gaz oczywiście popłynie z powrotem, może tym razem w gazociągu pod kontrolą USA – napisał Bareiß na LinkedIn.
Jego wypowiedź zwróciła uwagę na kwestie związane z przyszłością handlu surowcami z Rosją, co może wpłynąć na politykę Niemiec w nadchodzących latach.
Z kolei Jan Heinisch, polityk CDU z Nadrenii Północnej-Westfalii, wskazał na możliwość powrotu do zakupów rosyjskiego gazu po znalezieniu "sprawiedliwego i bezpiecznego pokoju"- podaje Financial Times.