Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Po zaskoczeniu z Wielkiej Brytanii czas na NFP

0
Podziel się:

Niespodziewany wynik brytyjskich wyborów znacznie umocnił funta, który dziś od rana zyskuje wobec wszystkich pozostałych światowych walut.

Po zaskoczeniu z Wielkiej Brytanii czas na NFP

Mocny pozostaje również dolar, który nad ranem spycha notowania EURUSD pod 1.12. O tym jednak czy siła amerykańskiej waluty utrzyma się, zdecydować powinny dzisiejsze dane z rynku pracy za kwiecień (14:30). O tej samej godzinie poznamy jeszcze odczyty z kanadyjskiego rynku pracy.
Wstępne wyniki wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii wyraźnie zaskoczyły. Przez ostatnie cztery miesiące w zasadzie wszystkie sondaże, w tym te opublikowane dosłownie kilka godzin przed końcem głosowania, wskazywały na praktycznie równe poparcie dla rządzących Konserwatystów oraz dla Partii Pracy i dość mocno niewystarczające do samodzielnego rządzenia. Tym czasem wstępne wyniki podane przez BBC wskazują, że Konserwatyści uzyskali 325 z 650 możliwych do zdobycia mandatów, a Partia Pracy zaledwie 232 (wciąż jednak do obsadzenia pozostaje 150 mandatów). Oznacza to, że Konserwatyści będą mogli nawet utworzyć samodzielną większość w parlamencie, a w najgorszym wypadku stworzyć koalicję z Demokratyczną Partią Unionistyczną z Irlandii Północnej albo z Liberalnymi Demokratami. Na taki wynik wyborów funt zareagował bardzo pozytywnie. Kurs GBPUSD wystrzelił do 1.5520, a EURGBP spadł do 0.7225. Co więcej w najbliższych dniach odejście groźby niestabilnego rządu mniejszościowego ma szansę dalej umacniać brytyjską
walutę.
W trakcie sesji azjatyckiej poznaliśmy dane z Chin. Eksport w kwietniu spadł o 6.2% r/r, przy oczekiwanym wzroście o 0.9%, natomiast import zmniejszył się o 16.1%, również poniżej oczekiwanych -12%. Eksport spadł głównie do Europy oraz do Japonii, wzrósł natomiast do USA, co wskazywać może, że działania ECB i BoJ nakierowane na osłabienie swoich walut, wyraźnie negatywnie wpływa na chińską gospodarkę. Z kolei silny sadek importu sugeruje również niski popyt wewnętrzny, co uzasadnia ostatnie obniżki stóp przez Bank Chin, jak również plany luzowania ilościowego w celu pobudzenia wewnętrznej koniunktury. Na te dane silnie nie zareagowały jednak ani notowania AUD i NZD, ani ceny miedzi. W najbliższych tygodniach, jeżeli potwierdzone zostaną spekulacje o chińskim QE zarówno wspomniane waluty jak i notowania miedzi powinny otrzymać wsparcie.
Dziś na rynki kluczowy wpływ oczywiście powinien mieć raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus zakłada przyrost nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym o 228 tys., czyli powrót do solidnych wartości po rozczarowaniu z ubiegłego miesiąca (126 tys.). Uwaga powinna skupić się również na stopie bezrobocia (konsensus: 5.4%) oraz dynamice płac (konsensus: 0.2% m/m). W ubiegłym tygodniu indeks kosztów zatrudnienia za I kw. wskazał na przyspieszenie dynamiki wynagrodzeń i jeżeli wraz z przyrostem zatrudnienia powyżej 200 tys. zostanie to potwierdzone w dzisiejszym raporcie, dolar ma szansę powrócić do trendu umocnienia. W tej sytuacji w kolejnych dniach EURUSD powinien zniżkować do wsparcia na 1.1050. jeżeli jednak dzisiejsze dane wyraźnie rozczarują, powinna zostać otwarta droga nie tylko do wczorajszego maksimum na 1.1390, ale w kolejnych dniach do 1.15.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)