Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Białas
|

Lekkie osłabienie dolara. Rynek czeka na Fed

0
Podziel się:

W tym tygodniu zapadną ważne decyzje dla rynku walutowego.

Lekkie osłabienie dolara. Rynek czeka na Fed
(TMS Brokers S.A.)

To jest ten tydzień, gdzie bardzo wiele zależy od jednego oświadczenia. Wszyscy czekają na rezultat marcowego posiedzenia FOMC w środę, a biorąc pod uwagę zachowanie rynku w ubiegłym tygodniu, gra toczy się o wysoką stawkę.

Poniedziałek jak na razie przynosi lekkie osłabienie USD, co w dalszym ciągu traktowane jest jako okazja do kupna.

W zasadzie Fed niewiele może zrobić, by przysporzyć większego apetytu na USD ponad to, co rynek stara się zdyskontować przed środową konferencją prezes Yellen. Na ten moment USD zyskuje pod założenie, że Fed porzuci frazę dotycząca „cierpliwości" w procesie normalizacji polityki pieniężnej i przybliży termin pierwszej podwyżki stóp procentowych nawet jeszcze w pierwszej połowie roku. Jednakże oczywistość tego założenia wystawia dolara na niebezpieczeństwo, gdyż Fed ma zdecydowanie większe pole do pohamowania aprecjacji dolara.

Jakkolwiek wrażliwość amerykańskiej gospodarki na kurs USD nie jest tak duża, jak w przypadku np. Japonii czy strefy euro, tak Fed nie może przejść obojętnie wobec ostatniego tempa umocnienia. Stąd ryzyko korekty i „sprzedawanie faktów" po zakończeniu posiedzenia FOMC jest wysokie.

Karnawał nie może trwać wiecznie i znajdują się pierwsi, którzy chcą wyłączyć muzykę. Na tempo zmian na rynku walutowym zwrócił uwagę prezes Banku Włoch Visco, zdaniem którego euro osłabiło się szybciej niż oczekiwano (w ECB) a cenom aktywów grozi ryzyko „przestrzelenia".

To pierwsze oznaki, że ECB są wątpliwości, czy dobrze oszacowało efekty QE. Euro nie znajdzie żadnego wsparcia w fundamentach, póki gospodarka nie zacznie wykazywać silniejszych oznak ożywienia, jednak rynek zdaje się jakby „przybliżać przyszłość" w kontekście ustalenia wartości unijnej waluty na dnie. Werbalne interwencje na niewiele się zdadzą, kiedy każdy dzień przynosi świeżą dawkę euro uwolnioną z rynku długu, ale jest to kolejny dowód na to, że bankierzy centralni z niepokojem obserwują rozwój sytuacji na rynku walutowym. Obawy związane z posiedzeniem FOMC wyrażone w poprzednim akapicie nabierają więcej sensu.

W poniedziałek kalendarium z Europy jest nieistotne. Z Polski (14:00) poznamy styczniowy bilans rachunku obrotów bieżących i inflację bazową za luty, ale dane, nawet gdyby mogły, nie zmienią zdania RPP o zakończeniu cyklu obniżek, stąd wpływu na złotego brak. W USA produkcja przemysłowa (14:15) w lutym ma wzrosnąć o 0,2 proc. przy równoważeniu się wysokiej wydajności sektora użyteczności publicznej (sroga zima) i słabszego okresu w przetwórstwie. Po wskaźniku aktywności w rejonie Nowego Jorku (13:30, prog. 8) będzie można stwierdzić, czy biznes odczuwa zelżenie wpływu złej pogody.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)