Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Leniwie na forexie i giełdach, ciekawiej na rynku ropy

0
Podziel się:

Krajowa waluta pozostaje pod wpływem eurodolara.

Leniwie na forexie i giełdach, ciekawiej na rynku ropy

Złoty pod wpływem notowań EUR/USD, realizacja zysków na europejskich parkietach oraz wzrostowe odbicie na ropie. Tak mniej-więcej prezentuje się sytuacja na rynkach finansowych we wtorkowe popołudnie. Temu wszystkiemu towarzyszą w większości przypadków wakacyjne obroty.

Wtorkowe kalendarium było pozbawione istotnych z punktu widzenia inwestorów wydarzeń i publikacji makroekonomicznych, które miałyby szansę zelektryzować rynki finansowe i nadać im nowej dynamiki. Dlatego też w wielu przypadkach obserwujemy iście wakacyjnych handel, któremu towarzyszą niewielkie obroty.

Dziś złoty umacnia się w relacji do dolara. Jednocześnie, po porannym wzmocnieniu w relacji do euro, wrócił do poziomów z wczorajszego zamknięcia i pozostaje stabilny do wspólnej waluty. O godzinie 16:07 kurs USD/PLN testował poziom 3,7810 zł, a EUR/PLN 4,1222 zł. Wahania te są prostą pochodną zmian na rynku EUR/USD. Para ta po sześciu kolejnych dniach spadków odbija dziś w górę, rosnąc do 1,0897 dolara z poziomu 1,0824 dolara w poniedziałek na koniec handlu. Wzrost ten jest zwykłym ruchem korekcyjnym. Szczególnie, że zwrot nastąpił z poziomu majowego dołka (1,0819). To jednak w żaden sposób nie przesądza o jego trwałym charakterze. A zwłaszcza nie oznacza, że spadki eurodolara już się zakończyły. Te wciąż pozostają prawdopodobnym scenariuszem na kolejne tygodnie. Owszem temat Grecji został zamknięty, co już nie ciąży eurodolarowi, jednak dalej w dół powinna go spychać perspektywa przyszłych podwyżek stóp procentowych w USA oraz trwające od marca ilościowe luzowanie polityki monetarnej w Eurolandzie.

Wtorek na europejskich parkietach upływa pod znakiem spadków. W przypadku niemieckiego indeksu DAX, czy francuskiego CAC40, jest to zwykła realizacja zysków z ostatnich prawie dwóch tygodni. W ten spadkowy scenariusz wpisuje się również warszawska giełda. Tyle tylko, że w tym przypadku jest to efekt jej wewnętrznej słabości w związku z jesiennymi wyborami parlamentarnymi w Polsce, co mocno ciąży sektorowi bankowemu i energetycznemu. Na tym tle wyróżnia się dziś jedynie PKN Orlen. Jego akcje rosną o 4 proc., wyznaczając nowe historyczne rekordy.

Znacznie ciekawiej niż na rynku walutowym i na giełdach jest dziś na rynku ropy. Po serii ostatnich spadków powodowanych m.in. przez mocnego dolara i obawy związane z większą podażą tego surowca z Iranu, obecnie obserwujemy mocne odbicie w górę. Za baryłkę ropy WTI trzeba zapłacić 51,16 dolarów, a za baryłkę ropy Brent 57,22 dolarów. Jakkolwiek w wakacje ropy raczej powinna tanieć niż drożeć, na co wskazuje zarówno analiza techniczna, jak i fundamentalna, to obserwowane obecnie wzrostowe odbicie może rozciągnąć się na cały tydzień.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)