Polacy nie chcą się dokładać do emerytur księży
Prawie 92 proc. ankietowanych uważa, że emerytury księży powinny być finansowane wyłącznie ze składek własnych Kościoła, bez wsparcia państwa - wynika z badania, przeprowadzonego przez „Super Express".
Badanie przeprowadzono na grupie 50 tys. osób.
Ankietowanych pytano, "czy emerytury księży powinny być wypłacane ze składek własnych Kościoła, bez wsparcia państwa”.
92 proc. odpowiedziało twierdząco. Przy istniejącym systemie finansowania emerytur chciałoby pozostać 6 proc. badanych. Pozostali ankietowani nie mieli zdania.
Zobacz: Zadłużenie państwa po pandemii. "Szansą projekty za unijne pieniądze"
Księża otrzymują w Polsce dwa rodzaje emerytur. Pierwszą, z funduszu kościelnego, zasilanego przez państwo, otrzymują proboszcze po ukończeniu 75 roku życia.
Drugą - z ZUS - otrzymują księża, którzy ukończyli 65 lat. W praktyce oznacza to, że emerytura kapłanów jest podwójnie waloryzowana.
Mają oni też prawo do 13 emerytury, świadczeń 500 plus dla niesamodzielnych seniorów, a w przyszłości także do zapowiadanej 14 emerytury, jeśli spełnią kryteria.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
