SAP, znany producent oprogramowania, osiągnął status najdroższej firmy w Europie, co jest efektem m.in. rosnącego zainteresowania sztuczną inteligencją oraz wzrostów na niemieckiej giełdzie. Według danych FactSet, kapitalizacja rynkowa SAP wyniosła ok. 342,4 mld dolarów. We wtorek akcje spółki wzrosły o 1,16 proc. i ponad 40 proc. w ciągu ostatniego roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzrost dzięki sztucznej inteligencji
SAP oferuje rozwiązania chmurowe, zarządzanie wydatkami, łańcuchami dostaw i analitykę. Firma wykorzystuje swoją dużą bazę klientów i danych biznesowych, aby tworzyć nowe możliwości dzięki AI. Analitycy Bank of America wskazali SAP jako najlepszy wybór wśród dużych firm technologicznych na 2025 r., podkreślając potencjał wzrostu dzięki AI. Z kolei JPMorgan powtórzył rekomendację "przeważaj" dla akcji spółki z ceną docelową 300 euro.
Rekordowy rok dla SAP
W 2024 r. SAP odnotował wzrost przychodów z chmury o 25 proc. rok do roku. CEO Christian Klein określił ten okres jako "najlepszy rok w historii SAP". Klein podkreślił, że SAP dysponuje najbogatszym zestawem danych biznesowych wśród firm technologicznych. W czwartym kwartale 2024 r. firma zgłosiła bieżący portfel zamówień w chmurze w wysokości 18,1 mld euro, co stanowi wzrost o 32 proc. rok do roku.
Niemiecka giełda na fali wzrostów
Niemieckie rynki przeżywają hossę, a indeks DAX wzrósł o prawie 16 proc. w tym roku, przewyższając inne europejskie indeksy. Wzrosty te są wspierane przez duży pakiet fiskalny zatwierdzony przez niemieckich ustawodawców, obejmujący m.in wydatki na infrastrukturę i obronę.
SAP przejął pozycję najcenniejszej firmy w Europie od Novo Nordisk, duńskiego giganta farmaceutycznego. Novo Nordisk zmaga się z konkurencją rynkową i sceptycyzmem inwestorów. Kapitalizacja rynkowa Novo wyniosła ok. 332 mld dolarów. Francuska grupa luksusowa LVMH również odnotowała spadki akcji w tym roku.