Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Z polskim długiem wydarzyło się coś, czego nie widzieliśmy od 8 lat. Kasa państwa ucierpi

538
Podziel się:

Przez ostatnie 12 miesięcy bardzo mocno straciły na wartości obligacje Skarbu Państwa. Ich rentowności przekroczyły w poniedziałek okrągłe 4 proc. Takiej sytuacji nie było od 2014 roku. Ministerstwo Finansów straci na tym, bo za nowy dług będzie musiało płacić więcej. Na minusie są też inwestorzy, którzy wcześniej kupowali obligacje w hurcie.

Z polskim długiem wydarzyło się coś, czego nie widzieliśmy od 8 lat. Kasa państwa ucierpi
Minister finansów Tadeusz Kościński ma powody do zmartwienia (Ministerstwo Finansów)

Stało się. Rentowności 10-letnich obligacji skarbowych w poniedziałek przekroczyły poziom 4 proc. Ostatni raz było tak w 2014 roku, choć akurat wtedy na rynku finansowym obserwowaliśmy trend spadkowy. Teraz jest odwrotnie.

Praktycznie od początku 2021 roku rośnie rentowność obligacji sprzedawanych przez Ministerstwo Finansów w celu pozyskania od inwestorów środków na bieżące wydatki. Blisko 12 miesięcy temu oprocentowanie wynosiło mniej niż 1,5 proc. To oznacza, że o ponad 2,5 pkt proc. wzrosły koszty obsługi nowego długu państwa.

Wzrost rentowności oznacza, że obligacje Skarbu Państwa tracą na wartości. Może to sugerować spadek zaufania inwestorów do rządu. Niezależnie od motywów takiego zachowania na rynku, efekty są jednoznacznie negatywne dla kasy państwa.

Zobacz także: Money. To się liczy

Tracą też wszyscy ci, którzy np. rok temu inwestowali w obligacje państwowe. Warto podkreślić, że nie dotyczy to tylko dużych rynkowych graczy, ale też drobnych inwestorów. Wielu bowiem dawało swoje oszczędności funduszom, które kupowały obligacje w hurcie. Teraz są stratni.

Rentowności obligacji mogą być wyższe

"Szukamy kolejnego maksimum, kolejny szczyt sprzed 10 lat to 4,5 proc. To kwestia czasu, kiedy przebijemy ten poziom" - pisze w swoim komentarzu Sławomir Dudek, główny ekonomista FOR.

Przypomina, że Komisja Europejska w swojej prognozie dla Polski zakładała średnie odsetki od długu na poziomie około 2,1 proc. w kolejnych latach. Wychodzi więc na to, że prognozy są już mocno nieaktualne. A - jak wskazuje Dudek - nasz budżet to fikcja.

"Świat niskich stóp procentowych znika w mgnieniu oka. Nie ma żadnej nowej ekonomii, jest po prostu ekonomia. Drukowanie, rozdawnictwo na lewo i prawo tak się kończy" - komentuje ostatnie wzrosty rentowności obligacji ekspert FOR.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(538)
No tak
rok temu
PiS w "złodziejski sposób" zgodny z zasadami "ekonomi" okrada Polaków z oszczędności życia uciułanych ciężka pracą na niespotykaną dotąd skalę. skalę. RPP i prezes NBP pójdą za to pod TS i sądy karne.
Natan
2 lata temu
Spokojnie . Glapiński dba o to by wydoić nasze oszczędności . Partia mu tego nie zapomni .
sondor
2 lata temu
Cały czas mowa jest o obsłudze DŁUGU PUBLICZNEGO, ale nie zająkną się nad jednym - nie podają kwoty tego DŁUGU - on niestety dla nas Polaków przekroczył kwotę co dla niektórych wprost astronomiczną i wynosi 1 bilion 400 miliardów zł.!!!
enapokaz
2 lata temu
ukradli wszystko co mogli a teraz przekażą trupa Polski Putinowi
Amm
2 lata temu
TVN w polskie ręce Nie oddamy Rosji ani Arabom Hm Kto ma kupić Lotos Arabia Saudyjska MOL gdzie udziałowcem jest Rosja Dziwne
...
Następna strona