Zbił fortunę na bakaliach. Zdradza, na czym można teraz zarobić

Zaczęliśmy kupować suszone warzywa i owoce na rynku w Warszawie, później woziliśmy je do kawalerki, gdzie przepakowywaliśmy w ładne tacki z kodem kreskowym - tak swój biznes w latach 90. zaczynał Marian Owerko. Dziś założona przez niego firma ma cel, by przekroczyć miliard złotych przychodów do 2026 r.

Marian Owerko, przewodniczący rady nadzorczej Bakkalandu był gościem Biznes KlasyMarian Owerko, przewodniczący rady nadzorczej Bakkalandu był gościem Biznes Klasy
Źródło zdjęć: © money.pl | money.pl
Łukasz Kijek

"Biznes Klasa" to program money.pl dostępny na YouTube. Szef redakcji Łukasz Kijek prowadzi w nim rozmowy z obecnymi i byłymi szefami największych firm, a także z ludźmi z otoczenia biznesu - o ich życiu, biznesie, zarobkach i wielu innych sprawach.

Zapraszamy na rozmowę z inwestorem i przedsiębiorcą Marianem Owerko, przewodniczącym rady nadzorczej Bakallandu i współzałożycielem tej marki, znanym z telewizyjnego show Dragons Den.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Milioner radzi w co dziś opłaca się inwestować - Marian Owerko - Biznes Klasa #15

"Powtórzenie tego biznesu jest dziś niemożliwe"

Polacy kupują dziś bakalie za ponad 2 miliardy złotych, od 1999 r. ten rynek urósł dwudziestokrotnie. - W 1991 r. zaczęliśmy kupować suszone warzywa i owoce na rynku w Warszawie, później woziliśmy je do kawalerki, gdzie przepakowywaliśmy w ładne tacki z kodem kreskowym - tak o początkach swojego biznesu w latach 90. opowiada Marian Owerko. Firma zarobiła pierwszy milion w 1996 r. na bakaliach. Dziś przedsiębiorca wspomina, że o wejściu w rynek bakalii zdecydowało szczęście, a dokładniej przypadkowa rozmowa z kierowniczką w jednym ze sklepów spożywczych. - Kiedyś na takim spotkaniu pani kierowniczka mówi: "słuchaj, powiedz swojemu szefowi, że my tu potrzebujemy bakalii". I tak rozszerzyliśmy nasz asortyment - dodaje.

- Żeby być mocnym zawodnikiem w bakaliach, trzeba mieć zaangażowane dużo pieniędzy w ten biznes, a jednocześnie trzeba dążyć do optymalizacji stocku magazynowego (towar, który zalega w magazynie - przyp. red.). W branży FMCG (branża zajmująca się sprzedażą tzw. produktów szybkozbywalnych - przyp. red.) musisz mieć marżę 10 proc. EBITDA, czyli zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację, żeby można było normalnie funkcjonować - wyjaśnia Marian Owerko.

Czy da się dziś wejść na ten rynek i powtórzyć jego sukces? - Powtórzenie tego jest niemożliwe. Oczywiście może ktoś wejść i zrobić 1-2 mln rocznie, ale my dziś milion czy dwa robimy w połowę dnia - tłumaczy biznesmen. Według niego największy potencjał i dobrą marżę można dziś osiągnąć inwestując w sprzedaż zdrowych batonów, które zaczynają dopiero mocno konkurować z tymi tradycyjnymi.

Owerko inwestuje za pośrednictwem funduszy

Owerko za pośrednictwem dwóch funduszy, które operują kwotą kiludziesięciu milionów złotych, inwestuje także w inne biznesy. Według niego dobre perspektywy biznesowe mają przed sobą rynki zamienników mięsa i mleka. W "Biznes Klasie" przedsiębiorca opowiedział między innymi o inwestycji w hodowlę tilapii czy branżę weselną. Jednak obecnie jednym z najważniejszych projektów jest psychiatria, którą ocenia jako jedną z najbardziej perspektywicznych dziedzin nie tylko w medycynie, ale także biznesie.

- To jest rynek warty kilka miliardów złotych, który dziś nie ma lidera. Będąc kiedyś w muzeum przyszłości w Dubaju, przeczytałem, że w 2030 r. problemy psychiatryczne będą największą jednostką chorobową na świecie - mówi Marian Owerko. Biznesmen zdradza, że w prywatnych klinikach, w które zainwestował (łącznie są ich cztery), pracuje obecnie około stu psychologów, którzy niosą pomoc dzieciom, a najlepsi specjaliści zarabiają nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie.

Owerko zdradza kulisy Dragons Den

Gość "Biznes Klasy" miał w swojej karierze także epizod w telewizyjnym show, zasiadał bowiem w jury "Dragon's Den - jak zostać milionerem". Uczestnicy programu przedstawiali swoje pomysły na biznes piątce inwestorów, którzy decydowali o ewentualnym wsparciu finansowym. Programu nie ma już w telewizyjnej ramówce ponad 10 lat. Czy pomógł on któremuś z uczestników odnieść sukces biznesowy?

- To był taki sam program jak "Taniec z gwiazdami". Potem były robione audyty, ale tak naprawdę żaden z tych projektów nie odniósł sukcesu. Program miał edukować i tę misję spełnił. Dziś spotykam ludźmi, którzy oglądali wielokrotnie niektóre odcinki i na tym programie uczyli się, jak sprawdzać wartość firmy, jak sprawdzać rentowność - wyjaśnia Owerko.

W poprzednich odcinkach programu Łukasz Kijek rozmawiał z:

Wszystkie odcinki "Biznes Klasy" dostępne są pod tym linkiem.

Łukasz Kijek, szef redakcji money.pl

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują