Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Co dalej z cenami żywności? Rzecznik rządu zabrał głos

63
Podziel się:

Choć podatek VAT w przypadku energii i paliw wrócił do normalnej wysokości, to jednak wciąż obniżona stawka obowiązuje na żywność. W trakcie konferencji prasowej dziennikarze dopytywali rzecznika rządu, czy są plany przedłużenia zerowego VAT-u.

Co dalej z cenami żywności? Rzecznik rządu zabrał głos
Inflacja w Polsce. Co dalej z cenami żywności? Rzecznik rządu Piotr Müller zabrał głos (PAP, PAP/Tomasz Gzell)

Inflacja w Polsce wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Odczyt z lutego wskazał wynik 18,4 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Jest on zatem najwyższy od grudnia 1996 r.

Co dalej z podatkiem VAT na żywność?

Powyżej średniej rosły jednak ceny żywności. Są one wyższe o 24 proc. w porównaniu z tymi z lutego 2022 r. Dlatego też pojawiły się pytania o przyszłość tarczy antyinflacyjnej, obniżającej stawkę podatku VAT na artykuły żywnościowego do zera. Głos w tej sprawie zabrał rzecznik rządu.

W zakresie tarcz antyinflacyjnych decyzje podejmujemy praktycznie z 2-, 3-miesięcznym wyprzedzeniem. Te decyzje (dotyczące ewentualnego przedłużenia zerowej stawki VAT na żywność – przyp. PAP) zapewne będą podjęte w kwietniu, tak aby była jasność, jeśli chodzi o stawki podatkowe na kolejne półrocze – zapowiedział Piotr Müller.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekonomista pokazuje, co się stało z ceną oleju. "Z 5 zł podrożał do 15 zł w dwa lata"

Obecne zerowe stawki podatku VAT obowiązują wyłącznie do końca czerwca. Normalnie żywność byłaby obłożona 5-procentową stawką.

Ceny żywności oszalały

W money.pl opisywaliśmy w ostatnich tygodniach skoki cen żywności, w tym m.in. owoców i warzyw. Zacznijmy od cebuli. Na jej uprawy (i w efekcie na rosnące ceny) największy wpływ mają zmiany klimatyczne. Wszechobecne susze w Europie sprawiły, że zbiory były dużo niższe od oczekiwanych, przez co cebuli brakuje właściwie wszędzie na Starym Kontynencie. Swoje dokłada też wojna w Ukrainie, która sprawiła, że nasi sąsiedzi nie mogli uprawiać cebuli i musieli importować ją od nas.

Na ceny papryki i pomidorów z kolei przekładają się trudniejsze warunki pogodowe w sezonie upraw na południu. – Podaż decyduje o cenach na rynku warzyw i owoców. Jak spada podaż, to rosną ceny. A niedawno mieliśmy do czynienia z falą chłodu w Hiszpanii, Włoszech czy Maroku, czyli rejonach warzyw ciepłolubnych, gdzie uprawia się paprykę i pomidory – tłumaczył w rozmowie z money.pl dr Paweł Kraciński ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW).

Są wszak i dobre wiadomości dla konsumentów. Sytuację na rynku powinny uratować nowalijki, czyli młode warzywa sprzedawane wiosną. Trzeba jednak będzie uzbroić się w cierpliwość. Minie kilka tygodni, zanim świeżo posadzone warzywa i owoce trafią na rynek. A w tym czasie będziemy zmagać się z wysokimi cenami.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(63)
prawda
rok temu
DOWALIC VAT OBOWIĄZKOWO , JESZCZE ZA MAŁO ŚLEPI SIĘ OTWARŁO ;)
Polskabezpiss...
rok temu
Do wyborów jeszcze dacie rady...pomoze TVP pomoże prawa orlen ,lud wasz uwierzy w propagandę sukcesu...
pam
rok temu
Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani?
Kokotanus
rok temu
Za tanio jest
Juzek
rok temu
Chleb powinien kosztować 50euro
...
Następna strona