Morawiecki w "Handelsblatt": Skończyć z unikaniem podatków

Polski premier apeluje na łamach niemieckiego dziennika o zdecydowaną walkę ze zjawiskiem unikania opodatkowania. Chodzi nie tylko o oazy podatkowe, ale też masowe wyłudzenia VAT-u w Europie.

Mateusz Morawiecki: pandemia jednym z "największych kryzysów"Mateusz Morawiecki: pandemia jednym z "największych kryzysów"
Źródło zdjęć: © Flickr
oprac.  MKS

W gościnnym artykule opublikowanym w niemieckim dzienniku ekonomicznym "Handelsblatt" premier Mateusz Morawiecki pisze o jednym z "największych kryzysów", z jakimi w obliczu pandemii koronawirusa zmaga się światowa gospodarka. "Pozostawimy ją z o wiele wyższym długiem publicznym. Wiele gospodarek być może będzie potrzebować lat, aby osiągnąć z powrotem poziom z roku 2019" – czytamy.

"Nie można pozwolić na to, aby koszty kryzysu spadły na słabszych i biedniejszych, gdy z najnowszego raportu Tax Justice Network (TJN) wynika, że rocznie z 427 miliardów dolarów zagubionych podatków, 245 miliardów przypada na wyłudzenia podatkowe ze strony dużych międzynarodowych korporacji, a 182 miliardy na oszustwa podatkowe osób prywatnych" – pisze szef polskiego rządu.

"Gdzie podziały się te pieniądze? Zyski w wysokości 1,38 biliona dolarów nie zostały opodatkowane w krajach, w których zostały wypracowane, tylko przesunięto je do rajów podatkowych z ekstremalnie niskim albo nieistniejącym obciążeniem finansowym. Bogaci zapłacili mniej podatków niż powinni" – dodaje.

Przedsiębiorcy wznawiają działalność. Co z pracownikami? Duda: wyszły patologie

Europa musi spojrzeć w lustro

Mateusz Morawiecki zaznacza, że problem globalnych karuzel podatkowych nie ogranicza się do rajów podatkowych, a raport TJN wśród krajów i terytoriów odpowiedzialnych w największym stopniu za ciemne interesy finansowe wymienia Kajmany, Wielką Brytanię, Holandię i Luksemburg.

Premier przytacza raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego, z którego wynika, że Unia Europejska traci rocznie 170 miliardów euro, które powinny zasilić budżety państw członkowskich. Same oszustwa ze zwrotem podatku VATw UE mają kosztować podatników 64 miliardy euro rocznie.

"Jak powinno się skutecznie podejść do tego problemu na poziomie UE? Z pewnością inaczej niż teraz. (…) Czarna lista przygotowana przez UE pozostawia, zdaniem fachowców, najpoważniejsze oazy podatkowe poza polem zainteresowania, podczas gdy skupia się na krajowych systemach podatkowych, które mają niewielkie znaczenie dla światowej gospodarki".

"Polska dała przykład"

Mateusz Morawiecki opisuje przy tym polskie doświadczenia w walce z luką w VAT. Jak pisze, do 2015 roku dziura VAT w Polsce była potężna, a odsetek niezapłaconego podatku sięgał 25-27 procent, ale władzom udało się ją zmniejszyć do 8-9 procent. "W Unii Europejskiej to średnio 12 procent. Mowa jest zatem o wielkich kwotach pieniędzy, których brakuje w państwowych budżetach" – pisze.

"Jako lider w zmniejszaniu luki VAT Polska proponuje, w celu zwalczania mafii VAT-owskich, europejską konwencję przeciwko oszustwom podatkowym. Pokazaliśmy, że możliwe jest niedogmatyczne myślenie o tym, jak można radykalnie poprawić ściągalność VAT-u poprzez międzypaństwową współpracę na poziomie europejskim. Zmniejszenie unijnej luki (...) powinno stać się jednym z priorytetów UE na najbliższe trzy lata" – przekonuje.

Filary sprawiedliwości podatkowej

Mateusz Morawiecki przedstawia przy tym polskie propozycje, które nazywa filarami sprawiedliwości podatkowej. "Czego chcemy? Po pierwsze, publicznej kontroli nad polityką podatkową międzynarodowych koncernów i przejrzystości ich operacji finansowych oraz strategii podatkowych.

Po drugie, partnerstwa pomiędzy państwami a uczciwymi przedsiębiorstwami, choćby w sprawie pomocy w zwalczaniu skutków pandemii koronawirusa aż po powszechne rozdzielanie zamówień publicznych. Po trzecie, takich samych standardów dla uczciwego opodatkowania we wszystkich krajach i definitywnej czerwonej kartki dla tych krajów, które permanentnie ułatwiają transfery pieniędzy do oaz podatkowych".

Polski premier tłumaczy, że każde euro, które trafia w ten sposób do budżetu Holandii czy Luksemburga, oznacza stratę dziesiątek (jeśli nie setek) euro dla budżetów krajów, w których wypracowano te zyski – na przykład Polski, Niemiec, Francji, Czech czy Rumunii.

"Ustanawianie globalnych standardów i walka o uczciwe, równe szanse odgrywa kluczową rolę w budowie nowego porządku. Świat po pandemii będzie takiego porządku potrzebował. Fundament pod to zostanie położony poprzez likwidację rajów podatkowych, nową umowę społeczną na czas popandemicznej rzeczywistości. Cały świat potrzebuje takiego nowego porządku. Europa nie mniej" – pisze Mateusz Morawiecki.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"