PIT 2018. Kiedy wy spaliście, ja stałem się bogatszy o 1936 zł. Jak? Dzięki e-PIT

Zrobiłem to. W środku nocy, bez żadnych papierowych dokumentów, znając swój PESEL i mając profil zaufany rozliczyłem PIT. I powiem wam, że na taką cyfryzację czekałem: banalnie prostą, bez ramek, wypełniania formularzy i obaw, a czy to na pewno zadziała?

Koniec z zabawą w rozliczanie PIT-ów. Zrobiłem to w środku nocy, w kilka minut.
Źródło zdjęć: © WP.PL | eastnews
Sebastian Ogórek

Zawsze czekałem z tym na ostatnią chwilę. Raz nawet dosłownie biegłem na pocztę, byle tylko zdążyć dostać potwierdzenie nadania PIT-u. A teraz? Poczekałem do północy, włączyłem komputer i się rozliczyłem. De facto w mniej niż… 5 minut.

Jak to możliwe. Po raz pierwszy w historii w piątek ministerstwo finansów udostępniło Polakom ok. 20 mln wstępnie wypełnionych deklaracji podatkowych. Nie PIT-ów od pracodawców, ale już wstępnie przygotowanych deklaracji.

Najpierw zalogowałem się przez Profil Zaufany na stronie podatki.gov.pl. Zgodnie z tym, co obiecał resort finansów, strona ruszyła dosłownie minutę po północy. Dwa kliknięcia, wpisanie hasła i już mogę wypełniać e-PIT.

Formularz jest uproszczony do granic możliwości. Nie ma okienka numer 10, do którego z PIT-11 muszę wpisać sumę z ramek o numerach 35 i 36. Nie. Mam po prostu przygotowane całe rozliczenie. Przeraża mnie tylko kwota do zapłaty podatku – na czerwono świeci się 944 zł.

Obraz
© WP.PL | Sebastian Ogórek

Pierwsza myśl? To niemożliwe. Zawsze mam nadpłatę. PIT był jednak przygotowany tylko dla mnie. Klikam więc wspólne rozliczenie z małżonką. Muszę wpisać jej PESEL – mam wykuty na pamięć. Dalej przychód za 2017. Ściągam sobie z poczty zeszłorocznego PIT-a i przepisuję. Trzecie hasło: przychód za 2018 rok. I tu pojawiają się problemy.

Żona jest na macierzyńskim, a jej PIT pracodawca ma w swoim intranecie. Ola oczywiście hasła nie pamięta. Próbuję jej standardowe - nie działają, a intranet na 5 minut się blokuje.

- Przecież mówiłam ci, że mam zapisane na swoim komputerze. A poza tym idź spać, a nie PIT po nocy rozliczasz - mówi przez sen. No cóż, jest parę minut po północy.

Obejrzyj: Teresa Czerwińska w Money. To się liczy opowiada o podatkowej rewolucji

Loguję się u niej, sprawdzam w zapisanych hasłach. Udało się. PIT ściągnięty, przychód wpisany, a mi automatycznie humor się poprawia, bo kwota nadpłaty maleje o kilkaset złotych. Cały czas jednak muszę dopłacać.

E-PIT sam jednak mi podpowiada: „ulga na dzieci: masz prawo do ulgi? Wskaż je”. Rok wcześniej urodziło mi się dziecko, więc muszę je dopisać. Wklepuję jego PESEL, za ile miesięcy przysługuje mi ulga (10, bo młody jest z marca), pyk i już. Dopisuję jeszcze PESEL pierwszego dziecka, 12 miesięcy i gotowe.

Kwota niedopłaty zamienia się w kwotę nadpłaty. Znika czerwony kolor, pojawia się miłe i przyjemne 1936 zł. Wakacje uratowane. A może jakaś majówka? Od tego roku fiskus ma 45 dni na zwrot pieniędzy. Ponieważ będę jednym z pierwszych rozliczonych, to pewnie kasa przyjdzie nawet szybciej. W głowie już planuję wyjazd.

Obraz
© WP.PL | Sebastian Ogórek

Przypominam sobie jeszcze, że przysługuje mi ulga dla krwiodawcy. W zeszłym roku wyjątkowo krew oddawałem jednak tylko raz, więc kwota zwrotu już się nie zmienia.

1 proc. ? Wpisaną miałem z automatu fundację, której pieniądze przekazałem rok wcześniej. W tym roku nic nie zmieniam. Upewniam się jeszcze, że wszystkie dane są poprawne. Klikam w "złóż PIT". System pyta mnie jeszcze raz, czy na pewno chcę złożyć zeznanie. Potwierdzam. I gotowe.

Samo wypełnianie nie trwało dłużej niż 5 minut, więcej zajęło mi znalezienie potrzebnych danych do zalogowania. Jest 30 minut po północy. Na koniec na stronie e-PIT pokazuje się jeszcze komunikat: „PIT w trakcie weryfikacji (status 302)”.

Myślę sobie wtedy, że pewnie jakaś pani Halinka przegląda właśnie mój PIT i szuka haków. Jednak po dosłownie 20 sekundach status zmienia się na "PIT poprawnie złożony".

Obraz
© WP.PL | Sebastian Ogórek

Na koniec pobieram jeszcze z systemu UPO. To tzw. urzędowe potwierdzenie odbioru. Mając je, mam pewność, że moje dokumenty trafiły do skarbówki. Zamykam komputer. Idę spać spokojniejszy i bogatszy o 1936 zł. Lubię taką cyfryzację.

Masz newsa? Wyślij go do nas przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X