Według syryjskich opozycjonistów lekarzy porwało ugrupowanie Islamskie Państwo Iraku i Lewantu.
Ponad jedna trzecia to cywile z czego 11 tysięcy to dzieci i kobiety.
Syryjska telewizja pokazała kilkadziesiąt ciał leżących w górzystym terenie i broń obok ciał, w tym karabiny maszynowe.
Mieszkańcy kontrolowanego przez rebeliantów miasta w pobliżu Damaszku, które jest objęte blokadą, zgodzili się wywiesić flagę reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada w zamian za dostawy żywności.
Abbasa Khana, brytyjski lekarz zmarł w więzieniu reżimu Baszara el-Asada. Brytyjskie władze zapowiedziały przeprowadzenie sekcji zwłok, by ustalić przyczynę śmierci 32-latka.
Czterech na pięciu Syryjczyków uważa żywność za produkt pierwszej potrzeby.
Bomby zrzucono na wszystkie dzielnice Aleppo kontrolowane przez rebeliantów. Nie wiadomo, ilu z nich zginęło w atakach.
Decyzja Stanów Zjednoczonych dotyczy północnej Syrii, gdzie siły Frontu Islamskiego zajęły kwatery i magazyny, należące do opozycyjnej Najwyższej Rady Wojskowej.
Wojska prezydenta Baszara el-Asada przejęły kontrolę nad autostradą łączącą stolicę Syrii, Damaszek, z wybrzeżem - poinformowały państwowe media.
Dziesiątki tysięcy zabitych, w tym dzieci oraz miliony uchodźców. Taki jest bilans krwawej wojny domowej. To najpoważniejszy kryzys humanitarny w ostatnich dekadach