Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: WIG20 jednak poniżej 2.400 punktów

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl zobacz, jak przebiegła sesja na giełdzie.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Wskaźnik WIG20 nie zdołał jednak utrzymać się powyżej poziomu 2.400 punktów. Największe spółki zakończyły poniedziałkowy handel na symbolicznym plusie. Z kolei na nowojorskiej giełdzie główne indeksy wahają się w okolicach ostatniego zamknięcia.

Poniedziałkowa sesja na GPW nie przyniosła zbyt wielu emocji. Po wyraźnych spadkach z ubiegłego tygodnia na rynku zapanował większy spokój. Przez większość dnia WIG20 utrzymywał się powyżej poziomu 2.400 punktów. Potem jednak spadł minimalnie poniżej tego pułapu. Niewielkie spadki odnotowały za to główne indeksy na giełdach Europy Zachodniej.

Główne indeksy GPW podczas sesji w poniedziałek Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Jedne z najważniejszych, publikowanych dziś danych z gospodarki pokazały wyraźny, ponad 15 procentowy wzrost eksportu z Chin. Z kolei import wzrósł we wrześniu o 7 procent r/r. Dane okazały się lepsze od wcześniejszych prognoz analityków.

Wśród największych spółek na GPW wyraźny wzrost notowań odnotowały dziś m.in. Eurocash oraz PGNiG, których kursy zyskały po ponad 2 procent.

Lepsze nastroje na GPW. WIG20 wciąż powyżej ważnego poziomu

Łukasz Pałka, godz. 15.45

Handel na nowojorskiej giełdzie rozpoczął się na minimalnym minusie. Teraz jednak główne indeksy nieznacznie odbijają. W Polsce WIG20 utrzymuje się powyżej poziomu 2.400 punktów.

Jest szansa, że nieco lepsze nastroje utrzymają się na warszawskim parkiecie do końca dzisiejszej sesji. Rano inwestorzy poznali m.in. dane o wymianie handlowej Chin. Wynik okazał się znacznie lepszy od prognoz: we wrześniu eksport z tego kraju był wyższy aż o 15,3 procent w porównaniu do ubiegłego roku. Z kolei import wzrósł o 7 procent.

Jeżeli chodzi o inwestorów obecnych na Wall Street, to w poniedziałek wciąż będą oni zwracać uwagę m.in. na weekendową wypowiedź wiceszefa Fed Stanleya Fischera, który stwierdził, że spowolnienie gospodarcze na świecie może mieć wpływ na USA. To oznacza, że Fed może wstrzymywać się z pierwszą podwyżką stóp procentowych.

Po weekendzie inwestorzy w Polsce chętniej kupują akcje. WIG20 utrzymuje się na poziomie minimalnie powyżej 2.400 punktów.

Główne indeksy GPW podczas sesji w poniedziałek Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Poprawa nastrojów w Europie, ale GPW wciąż na szczycie

Przemysław Ławrowski, godz. 12.40

Na tle Europy, polska giełda nadal radzi sobie całkiem nieźle. Parkiety europejskie nadrobiły jednak nieco dystansu. Najlepiej wypada jak na razie rynek turecki, który zyskuje pona 1,5 procent.

WIG20 znajduje się 0,6 procent na plusie. Na minusie są jednak wskaźniki reprezentujące małe i średnie spółki. Mimo niekorzystnego sentymentu panującego dziś na średnich spółkach, dobrze radzi sobie Rafako (+3,5 procent). Jest to prawdopodobnie wynik zawarcia umowy z Energą na instalacje odazotowania spalin, której wartość to 149 mln złotych. Wśród blue chipów najwięcej rośnie PGNiG.

NBP opublikowało dziś swoje przewidywania dotyczące inflacji, która w tym roku ma wynieść 0,2 procent. Według prognoz, w 2015 roku osiągnie ona wartość 1,2 procent. Z kolei przewidywania dotyczące poziomu PKB na przyszły rok mówią o wzroście 3,3 procent.

Sytuacja na giełdzie w Niemczech oraz Francji mocno się poprawiła. Po trzech godzinach sesji zyskują one około 0,3 procent. Najlepiej radzi sobie dzisiaj giełda w Turcji. Indeks XU100 rośnie o 1,6 procent.

Notowania europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Na rekordowo niskim poziomie są nadal notowania ropy naftowej. Cena ropy brent przez ostatni miesiąc spadła o prawie 10 procent. Aktualnie jest wyceniana na niespełna 89 dolarów.

GPW liderem w Europie, ale są pewne obawy

Przemysław Ławrowski, godz. 9:45

Giełdy Europie rozpoczęły nowy tydzień dość słabo. Mimo negatywnych nastrojów, WIG20 radzi sobie stosunkowo dobrze. Rośnie również parkiet turecki. Z kolei poranne dane z Chin umocniły notowania miedzi.

WIG20 zyskiwał w pierwszych 30 minutach sesji około 0,3 procent. Blisko poziomu wczorajszego zamknięcia jest WIG50 oraz WIG250. W nadchodzących godzinach nie ma zaplanowanych ciekawych danych makroekonomicznych.

Rano pojawiła się natomiast opinia jednego z członków RPP. Adam Glapiński nie widzi przestrzeni do dalszych obniżek stóp procentowych. Z kolei Marek Belka podkreślał, że inflacja w ciągu 2 lat nie osiągnie poziomu 2 procent.

Patrząc na sytuację w Europie widać, że polska giełda radzi sobie dość dobrze. Najważniejsze giełdy (Paryż, Londyn i Frankfurt) notują spadki. Negatywna tendencja to wynik m.in. słabej sesji w USA. Nastadq stracił w piątek prawie 2,5 procent.

Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dziś nieobecni byli inwestorzy z tokijskiej giełdy. W Japonii odbywa się bowiem dzień sportu i rekreacji. Ważne dane dla rynku surowcowego pojawiły się dziś w nocy naszego czasu. Chiny podały bowiem informacje na temat handlu zagranicznego. Zarówno poziom eksportu, jak i importu pokonał oczekiwania rynkowe. Na fali tego rośnie dzisiaj wycena miedzi. Surowiec ten w dostawach trzymiesięcznych na LME idzie w górę o 0,7 procent.

Dane o inflacji, zatrudnieniu i produkcji przemysłowej. To będzie ciekawy tydzień

Damian Słomski, 12. października, godz. 16:23

W ciągu najbliższych dni poznamy istotne dane gospodarcze zarówno z Polski jak i największych gospodarek świata. Czy poprawią nastroje inwestorów? Jest to niezwykle istotne, szczególnie po trzech tygodniach spadków na GPW i najgorszym tygodniu na Wall Street od połowy 2012 roku. Emocji nie zabraknie także za sprawą licznych raportów finansowych takich amerykańskich gigantów jak: Intel, eBay, General Electric i Bank of America.

Jednym z najważniejszych wydarzeń ubiegłego tygodnia, szczególnie dla krajowych inwestorów, było cięcie stóp procentowych przez RPP. Wpływ tego ruchu na poziom inflacji (kluczowego wskaźnika decydującego o kształcie polityki pieniężnej) będzie widoczny z kilku miesięcznym opóźnieniem. Tymczasem pierwszy odczyt CPI po decyzji, ale dotyczący jeszcze okresu wcześniejszego, poznamy już w najbliższą środę. Będą to dane za wrzesień. Wszystko wskazuje na to, że trzeci miesiąc z rzędu utrzymywała się w Polsce deflacja (rok do roku). Co więcej, analitycy sugerują nawet wzrost dynamiki spadku cen do 0,4 proc. z 0,3 proc. w sierpniu. Jeśli szacunki okażą się trafione, potwierdzi to słuszność zdecydowanego ruchu ze strony RPP.

Odczyt inflacji to jedna z trzech ważnych publikacji GUS-u w nowym tygodniu. W czwartek poznamy najnowsze dane dotyczące przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Analitycy są raczej pozytywnie nastawieni i sugerują minimalne zwiększenie tempa wzrostu płac i zatrudnienia porównując dane rok do roku. Nie powinniśmy też narzekać na sytuację rodzimego przemysłu we wrześniu. Prognozy mówią o zwiększeniu produkcji o 2,4 proc. rok do roku. Miesiąc wcześniej produkcja spadła o 1,9 proc.

W lepszych danych makroekonomicznych można upatrywać szansy na poprawę nastrojów inwestorów z GPW. A te w ostatnim czasie nie są najlepsze. W zasadzie można powiedzieć, że nastawienie giełdowych graczy do zakupów akcji jest bardzo negatywne. Spadki głównych indeksów obserwujemy już od trzech tygodni, a kurs WIG20 jest najniżej od miesiąca.

Notowania indeksu WIG20 na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przekroczona została przy tym granica 2400 punktów. Tu powinni uaktywnić się spekulanci, którzy będą chcieli wykorzystać szansę na podkupienie mocno przecenionych papierów. Jeśli jednak w najbliższych dniach nie nastąpi odbicie, to znowu powrócą obawy o możliwość pogłębienia spadków do 2300 punktów. Dla przypomnienia, to ponad roczne minima, które w tym czasie były już kilkukrotnie testowane.

Akcje na warszawskim parkiecie tanieją wraz z pogorszeniem nastrojów na pozostałych najważniejszych rynkach w Europie. W trakcie ostatnich pięciu sesji, wszystkie indeksy wyraźnie straciły na wartości. W przypadku francuskiego i niemieckiego rynku mowa nawet o ponad 4-proc. przecenie. DAX schodząc poniżej psychologicznej bariery 9 tys. punktów zanotował wynik najgorszy od roku. Za nami także najgorszy tydzień na Wall Street od maja 2012 roku.

Zmiany wartości głównych europejskich indeksów w mijającym tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Inwestorów niepokoją coraz gorsze perspektywy wzrostu gospodarczego na świecie. Międzynarodowy Fundusz Walutowy podał w ostatnich dniach najnowsze szacunki, z których wynika, że wzrost gospodarczy w tym roku wyniesie 3,3 proc. (jeszcze w lipcu była mowa o 3,5 proc.). Z kolei w przyszłym roku dynamika światowego PKB ma wynieść 3,8 proc. wobec wcześniej szacowanych 4 proc.

W kolejnych dniach w kalendarzu mamy kilka publikacji, które pozwolą ocenić bieżący stan największych gospodarek światowych. Tydzień rozpocznie się od danych z Chin dotyczących m.in. podaży pieniądza i nowych kredytów. We wtorek niemiecki instytut ZEW przedstawi jakie nastroje panują wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej w Niemczech. W tym samym czasie Eurostat poda dane o produkcji przemysłowej w strefie euro. Szacunki mówią o spadku na poziomie 1,2 proc. miesiąc do miesiąca. Ostatni odczyt był na plusie.

W drugiej części tygodnia warto mieć na uwadze dane o handlu zagranicznym w strefie euro i całej UE oraz informacje dotyczące cen. Wskaźniki inflacji podadzą z resztą także urzędy statystyczne poszczególnych krajów.

Amerykańscy inwestorzy czekają na wyniki finansowe gigantów

Ważne informacje gospodarcze napłyną także zza Oceanu. Mowa m.in. o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej. W obu sektorach powinniśmy obserwować poprawę sytuacji. Ciekawie zapowiadają się też liczne publikacje dotyczące rynku nieruchomości.

Jeśli nie będzie jakiś nadzwyczajnych niespodzianek to dane makro z USA powinny przykryć raporty finansowe największych spółek. Sezon rozpoczął się dobrze. Alcoa w trzecim kwartale zarobiła 23 cent na akcję i tym samym pobiła ponad dwukrotnie swój ubiegłoroczny wynik. Karty odkrył także koncern PepsiCo. Jeden z największych na świecie producentów napojów bezalkoholowych zarobił w przeliczeniu na jedną akcję 1,36 dolara. W sumie spółka w trzecim kwartale osiągnęła przychody na poziomie 17,22 miliarda dolarów, względem 16,91 miliarda rok wcześniej.

Teraz czas na raporty takich gigantów jak General Electric, Intel, eBay, Bank of America czy Goldman Sachs. Akcjonariusze, ale także klienci i fani Apple' a, na wyniki będą musieli poczekać trochę dłużej. Za to w czwartek gigant z Cupertino zaprezentuje nowe wersje tabletów iPad.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)