Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|
aktualizacja

90 firm zgłosiło zamiar zwolnienia pracowników. Co się dzieje?

236
Podziel się:

Wzrost kosztów, spadek zamówień oraz cyfryzacja i nowe technologie to główne powody planowanych redukcji zatrudnienia - informuje w środę "Dziennik Gazeta Prawna".

90 firm zgłosiło zamiar zwolnienia pracowników. Co się dzieje?
Firmy w Polsce planują redukcje etatów. Przyczyną m.in. wzrost kosztów i spadek zamówień (PAP, Jakub Kaczmarczyk)

W 12 wojewódzkich urzędach pracy, które odpowiedziały na pytania gazety, ponad 90 firm zgłosiło w pierwszym kwartale zamiar zwolnienia niemal 8 tys. pracowników. Przed rokiem działające na ich terenie przedsiębiorstwa brały pod uwagę rozwiązanie stosunku pracy z nieco ponad 4 tys. osób, a zgłoszenia pochodziły od ponad 80 zakładów. Dziennik podkreśla, że mamy do czynienia z wyraźnym trendem wzrostowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Od pomocnika hydraulika do kontraktu na najwyższy budynek w Europie - Marcin Ziopaja w Biznes Klasie

Powołuje się też na dane GUS, według których w roku ubiegłym w całym kraju 364 zakłady zgłosiły 30,6 tys. pracowników do zwolnienia - odpowiednio o 6,7 proc. i ponad 47 proc. więcej niż w 2022 r.

Dziennik wskazuje, że powody planowanych redukcji to przede wszystkim sytuacja gospodarcza, w tym spowolnienie obserwowane w strefie euro, które przekłada się na spadek zleceń, a co za tym idzie kłopoty finansowe rodzimych przedsiębiorców. Rosną jednocześnie koszty prowadzenia biznesu, choćby z powodu wzrostu płac.

Wśród branż zwalniających najwięcej osób są przetwórstwo przemysłowe i sektor IT, który - jak zaznacza "DGP" - jest poniekąd ofiarą swojego sukcesu. Gazeta podkreśla, że firmy zwalniają nie tylko grupowo.

Duże koncerny redukują zatrudnienie

Przez Polskę przetacza się fala zwolnień grupowych, czymy pisaliśmy w money. Globalne koncerny, które w naszym kraju działały od wielu lat, redukują załogę lub zamykają produkcję. W efekcie tysiące osób traci pracę. Eksperci uważają, że jednym z powodów tej sytuacji jest m.in. podwyżka płacy minimalnej.

Niedawno informowaliśmy, że do czerwca Levi Strauss wygasi produkcję w Płocku. Fabryka producenta dżinsów działa na Mazowszu od 31 lat. Decyzja koncernu oznacza, że z pracą pożegna się prawie 800 osób.

Levi Strauss w Płocku to jednak tylko jedna z wielu firm, które planują bolesne zmiany, w tym także cięcia zatrudnienia. Sytuacja jest o tyle niepokojąca, że ten problem dotyczy wielu sektorów.

Zwolnienia planują m.in. przedsiębiorcy z segmentu meblarskiego, motoryzacyjnego, ale także odzieżowego, IT, bankowego czy usług. Fala zwolnień grupowych w Polsce, która rozpoczęła się w 2022 roku, coraz bardziej się rozpędza.

Podobne plany ma również PepsiCo. Pracę w krakowskim oddziale firmy może stracić nawet 200 osób.

Wiele przedsiębiorstw decyduje się także na całkowitą likwidację produkcji i wyjście z Polski. W tym roku taki krok wykonała m.in. firma Stellantis, która zamknęła fabrykę silników w Bielsku Białej, a także zakład firmy Signify produkujący dotąd m.in. komponenty do tradycyjnego oświetlenia.

Gdzie przenoszą się firmy, które wychodzą z Polski? Większość szuka lokalizacji poza Europą, głównie w Indiach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(236)
Dorcia
7 dni temu
Tak młodzi i reszta chciała mieć dobrze to teraz ójdą do Tuska po pieniądze i do Unii. Niech wszystko im pozabiera KO
Mieczyslawa
7 dni temu
Jak to dlaczego zwalniają ??? To proste: do władzy wróciła Partia Miłości i Uśmiechu !!! Trzeba bylo uwazac 15 pazdziernika 2023r. a nie radosnie czytac i słuchać wytycznych Brudnej Gazety i roznych polskojęzycznych mediow ! Cóż, teraz słychać płacz i zgrzytanie zębów, widziały galy co brały. A to dopiero poczatek, spokojnie !!! PS. Niech jeszcze powolaja z pincset komisji sledczych, będzie olimpiada...
Norma
7 dni temu
Gdyby nie pandemia, miało by to miejsce w 2020 już wtedy sygnały w stanach i chinach mówiły o wielkim nasyceniu w Europie dóbr konsumenckich. Teraz jak jesteśmy pod ryzykiem ataków mądrzy konsumenci generują oszczędności, weryfikują potrzeby zakupowe, weryfikują rynki zatrudnienia...jeszcze tak 2,5 roku. To nie wina rządów, a normalnych trendów rynkowych, zasada 4-6.
xv600
1 tyg. temu
NIE za Rządów PIS, tylko platforma KO, PSL, TD.--tak słabo starają się o silne przedsiębiorstwa w Polsce ???
Piotrek
1 tyg. temu
Firmy zamykają się bo nie mają perspektyw do dalszej walki z firmami z Chin z Ameryki które nie muszą przejmować się ekologią Konsumpcja też spada bo widać jak nas chcą wciągnąć do wojny niech ludzie widza jeszcze więcej sprzętu i wojska na ulicach ale takie mamy rządy
...
Następna strona