Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Frankowska
|

Zadłużenie Greków wobec państwa dochodzi do stu miliardów euro

34
Podziel się:

Zadłużenie Greków wobec państwa przekroczyło 94 miliardy euro. To więcej niż łączna wartość ostatniego pakietu kredytowego dla tego kraju. Zdaniem specjalistów, dług będzie się powiększać.

Zadłużenie Greków wobec państwa dochodzi do stu miliardów euro
(AP Photo/Thanassis Stavrakis / Eastnews)

Większa część zadłużenia wobec państwa powstała w ostatnich siedmiu latach, czyli w czasie kryzysu w Grecji. Tylko w ubiegłym roku dług wzrósł o ponad dwanaście i pół miliarda euro, z czego większość to niezapłacone podatki. Dłużnikami są w sumie ponad 4 miliony mieszkańców kraju.

Wobec połowy z nich już zostały zastosowane lub mają być zastosowane specjalne środki - nawet takie jak zajęcie pensji w przypadku pracowników budżetówki czy wystawienie na licytację nieruchomości, której są właścicielami. Ponadto

Grecy zalegają z opłatami do ubezpieczalni w wysokości prawie 15 miliardów euro, a bankom są winni 110 miliardów. Zdaniem specjalistów, długi będą rosnąć, bo coraz więcej osób nie będzie w stanie regulować swoich rachunków. Szacują, że ich łączna wartość może się zbliżyć nawet do wysokości długu państwa, który przekracza 320 miliardów euro.

To nie koniec kłopotów Greków. Kilka dni temu głośno było o słonych rachunkach, jakie Grecy mają płacić na stacjach benzynowych. W najtrudniejszej sytuacji znaleźli się właściciele stacji benzynowych na północy Grecji, które bankrutują jedna po drugiej. Więcej czytaj TUTAJ.

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(34)
WYRÓŻNIONE
szrek
9 lat temu
Tusk forsuje sankcje dla własnego kraju w imię obrony dawnego układu złodziejskiego,zdrajca.marionetka brukseli.
leonek_king
9 lat temu
dług grecji przekracza 320 mld euro.....a nasz 250 mld. nie wiem kto i jaki ma interes w pożyczaniu tak dużych kwot wszystkim krajom. czyżby były banki lub fundusze, które już nie mają co robić z pieniędzmi i pożyczają "prawie bankrutom"? nie wyobrażam sobie firmy zadłużonej na 60-70% swojego rocznego przychodu.
P
9 lat temu
To są właśnie skutki swobodnego przepływu kapitału. Bogaci kupowali sobie limuzyny za miliony a biedni ustawiali się w kolejce po darmową zupę. Jedyne wyjście dla Grecji to wystąpienie z UE i rezygnacja z euro . Niech Niemcy i Francuzi zakładają sobie unię z Chińczykami i Indiami .