Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spór posłów o konfiskatę rozszerzoną. "Prowadzi do powszechnej inwigilacji"

215
Podziel się:

W projekcie ustawy zwiększono katalog przestępstw, wobec których będzie można orzec konfiskatę rozszerzoną. Będzie dotyczyła przestępstw zagrożonych karą powyżej 5 lat więzienia. Przed konfiskatą nie ochroni przekazanie majątku.

Spór posłów o konfiskatę rozszerzoną. "Prowadzi do powszechnej inwigilacji"
(Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

W Sejmie odbyło się w środę pierwsze czytanie rządowego projektu zmian w kodeksie karnym przewidującego "konfiskatę rozszerzoną" - czyli mechanizm służący pozbawianiu sprawców przestępstw osiągniętych korzyści.

Przedstawiając projekt Marcin Warchoł, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, podkreślał, że majątek, którego sprawca formalnie nie ma, nadal daje mu możliwości czerpania korzyści. Może stanowić bazę dalszej jego działalności przestępczej, co ogranicza skuteczność skierowanych przeciw sprawcy sankcji karnych. Dlatego - jak mówił Marcin Warchoł - przestępcę trzeba od niego bezwzględnie odciąć.

Poseł Arkadiusz Myrcha reprezentujący Platformę Obywatelską zaproponował dalszą pracę nad projektem. Jego zdaniem nie jest on obecnie wolny od wad prawnych. Jako przykład podał kwestię orzeczenia przez sąd przepadku przedsiębiorstwa stanowiącego własność sprawcy. W rządowym projekcie brakuje, według posła PO, odniesienia do definicji przedsiębiorstwa określonej w przepisach prawa cywilnego. Może to, jego zdaniem, prowadzić do stosowania przez prokuraturę odmiennego definiowania przedsiębiorstwa i jego składowych.

Poseł Mirosław Pampuch z Nowoczesnej mówił, że jego klub chce odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu. Zarzucił projektowi, że ogranicza prawa obywatelskie i prowadzi ostatecznie do powszechnej inwigilacji obywateli, a zwłaszcza przedsiębiorców. Poseł Nowoczesnej wyjaśnił, że proponowane regulacje prowadzą do rozszerzenia katalogu przestępstw objętych możliwością kontroli operacyjnej. A na umożliwienie jej praktycznie wszystkim służbom mundurowym jedynie w celu ujawnienia majątku zagrożonego przepadkiem Nowoczesna się nie zgadza.

Poseł Krzysztof Paszyk z PSL obawia się, że projekt trzeba poprawić, gdyż w obecnej wersji może prowadzić do nadużyć. Według niego zapis określający, że wszelkie mienie sprawcy nabyte w ciągu 5 lat przed wydaniem orzeczenia ma być traktowane jak korzyść pochodząca z przestępstwa i podlegać przepadkowi, godzi w konstytucyjną zasadę domniemania niewinności oraz w standardy międzynarodowe.

Projektu bronił Daniel Milewski z PiS. Mówił, że nowe prawo spowoduje, że przestępstwo będzie się po prostu nie opłacało. Przypomniał, że obecnie złodziejowi może się opłacać krótka, np. 2-letnia odsiadka, po której będzie mógł skorzystać ze swojego łupu, będącego często wielokrotnością sumy, jaką mógłby w tym czasie uczciwie zarobić. Zaznaczył, że zasada "nie kradnij" jest od dawien jednym z fundamentów sprawiedliwości wielu cywilizacji.

W projekcie ustawy zwiększono katalog przestępstw, wobec których będzie można orzec konfiskatę rozszerzoną. Będzie dotyczyła przestępstw zagrożonych karą powyżej 5 lat więzienia. Przed konfiskatą nie ochroni przekazanie majątku. Sprawca będzie musiał wykazać legalność posiadanego majątku w ostatnich 5 latach.

Przepadek mienia sądy będą mogły też orzec w stosunku do osób trzecich, którym sprawca przekazał mienie nieodpłatnie lub zbył je za kwotę znacznie niższą od wartości rynkowej, jeśli osoby trzecie wiedziały lub powinny były wiedzieć, że celem tych działań jest uniknięcie konfiskaty.

Przypomnijmy, że rządowy projekt ustawy dotyczący konfiskaty rozszerzonej wzbudzał kontrowersje zanim jeszcze trafił do Sejmu. Jest bulwersujący, zbliża nas do standardów wschodnich - oceniał po zatwierdzeniu go przez rząd poseł PO Borys Budka, były minister sprawiedliwości. Jak zauważył projekt ten był poddany dużej krytyce ze strony przedsiębiorców (więcej o tym tutaj)
.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(215)
Polak
7 lat temu
Czy za łapówkarstwo będą zabierane majątki? Bo z tą plagą trzeba walczyć.
koń by dię uś...
7 lat temu
a jak to się a do obietnic nadministra M. przywrócenia zasady, że wszystkie działania przedsiębiorców nie zabronione prawem są dozwolone? Widać tu zasadniczą sprzeczność z widzi mi się ministra zero i służalczej prokuratury. Efekt dla przedsiębiorców wiadomy...nawet jeśli prawo nie zabroni.
niko
7 lat temu
[QUOTE] Przepadek mienia sądy będą mogły też orzec [/QUOTE] Sądy niezawisłe czy sądy kapturowe?
.taki tam .
7 lat temu
W przypadku wykrycia jakichkolwiek nadużyć należy konfiskować wszelkie dobra materialne głównie u najbliższej rodziny ponieważ sprawca wszelkie nielegalne dobra przepisuje właśnie na rodzinę ,zaś sam posiada tylko talerze i sztućce do posiłków. Natomiast rodzina w razie wątpliwości musi udokumentować za co nabyła owe dobra materialne, często warte miliony złotych.
gość
7 lat temu
Kto boi się konfiskat? Zapewne nie pracownicy tylko kombinatorzy, których cała kreatywność to jak ominąć wszelkie paragrafy aby zatrzymać, czyli wyłudzić maksimum pieniędzy dla siebie i tzw swoich a nie pracowników.
...
Następna strona