Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Porozumienie nuklearne z Iranem osiągnięte. Ropa tanieje

0
Podziel się:

W jego wyniku zniesione mają zostać szkodliwe dla irańskiej gospodarki międzynarodowe sankcje.

Porozumienie nuklearne z Iranem osiągnięte. Ropa tanieje
(PAP/EPA)

- To iskierka nadziei dla świata - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini, podczas konferencji prasowej w Wiedniu. - Osiągnięto historyczne porozumienie - dodał szef irańskiego MSZ Mohammad Javad Zarif.

Aktualizacja 11:00

Umowa między Iranem a sześcioma mocarstwami - Ameryką, Wielką Brytanią, Francją, Rosją, Chinami i Niemcami stanowić gwarancję, że irański program nuklearny będzie miał charakter cywilny. W zamian zniesione mają zostać szkodliwe dla irańskiej gospodarki międzynarodowe sankcje.

Po 18 miesiącach rozmów nuklearnych negocjacje utknęły na ostatniej prostej. Obecna runda negocjacji w Wiedniu trwała ponad dwa tygodnie. Czterokrotnie przesuwano termin zakończenia rozmów, a ostateczne zawarcie umowy było wielokrotnie przekładane.

- Opłaciła się cała ciężka praca, którą włożyliśmy w osiągnięcie porozumienia. Niech bóg pobłogosławi nasz lud - powiedział wcześniej anonimowy irański dyplomata, jako pierwszy informując o wyniku rozmów. Jego słowa zostały potwierdzone również przez innego przedstawiciela władz w Teheranie.

Informację o osiągnięciu porozumienia potwierdził również agencji TASS europejski dyplomata, który zastrzegł anonimowość. - We wszystkich kwestiach osiągnięto kompromis, niedługo strony ogłoszą rezultaty rozmów - zapowiedział rozmówca rosyjskiej agencji prasowej. Podkreślił, że przełom w negocjacjach udało się osiągnąć podczas rozmów z poniedziałku na wtorek. Dodał, że dyplomaci działali pod presją czasu.

Agencja Associated Press podaje, że na mocy wypracowanego porozumienia inspektorzy ONZ będą mogli wnioskować o dostęp do irańskich instalacji wojskowych. Jednak Teheran będzie musiał na takie inspekcje wyrażać zgodę, a także będzie mógł je opóźniać. Otrzyma także możliwość odwołania się do rady arbitrażowej, w skład, której wejdą przedstawiciele sześciu mocarstw i Iranu. AP zwraca jednak uwagę, że mimo takich zapisów stanowią one duże ustępstwo ze strony władz w Teheranie, które do tej pory kategorycznie sprzeciwiały się wszelkim zagranicznym wizytom w ich jednostkach wojskowych. Iran tłumaczył, że inspekcje służyłyby za przykrywkę do misji wywiadowczych.

Reuters natomiast informuje, że Iran zgodził się na zapis, zgodnie z którym zniesione na mocy porozumienia sankcje zostaną ponownie wprowadzone w życie w przypadku naruszenia przez Teheran treści wypracowanego dokumentu. Mają wejść w życie w ciągu 65 dni od naruszenia, któregoś z punktów umowy. Strony porozumiały się także w sprawie utrzymania przez pięć lat oenzetowskiego embarga na broń. Również sankcje na irański program pocisków rakietowych mają obowiązywać przez pięć do ośmiu lat.

Cena ropy naftowej zgodnie z oczekiwaniami zaczęła spadać

12 lat sporów

Spór między Iranem a krajami Zachodu trwał już 12 lat. Po rewolucji islamskiej kontakty zostały zerwane, a w wyniku rozpoczęcia przez Iran programu jądrowego, mającego na celu - jak utrzymuje Zachód - uzyskanie dostępu do broni atomowej, w 2012 roku wprowadzone zostały sankcje. Uderzyły one głównie w przemysł naftowy. Przed wprowadzeniem embarga Iran wydobywał ponad 4 mln baryłek ropy dziennie, z czego sprzedawał za granicę około 2,5 mln. Był drugim eksporterem wśród krajów OPEC, a wyprzedzała go jedynie Arabia Saudyjska. Według raportu Międzynarodowej Agencji Energetycznej IEA, w wyniku amerykańskich i unijnych sankcji dochody Iranu ze sprzedaży "czarnego złota" spadły z 93 mld dol do 33 mld. To wyraźnie odbiło się na irańskim PKB, który w ciągu ostatnich dwóch lat spadł o 6,0 i 1,7 proc.

Restrykcje Zachodu objęły również pożyczki międzynarodowe. W wyniku sankcji środki instytucji finansowych zostały zamrożone, a największy bank irański Bank Mellat został oskarżony o wspieranie programów nuklearnych i finansowanie działalności terrorystów. Unia i Stany Zjednoczone zakazały inwestycji i współpracy z irańskim sektorem energetycznym, a także zamroziły aktywa irańskiego banku centralnego. Uchylenie tych sankcji uprości rozliczenia za ropę - dotychczas strony wykorzystywały banki krajów trzeciego świata

Jak zapewniają zachodni eksperci, unormowanie stosunków przysłuży się przede wszystkim Teheranowi. Z ekonomicznego punktu widzenia jest to prawda. W 2014 roku produkcja irańskiej ropy wynosiła poniżej 3 mln baryłek dziennie, zaś eksport wahał się między milionem a 1,2 miliona. Jak wyliczyli eksperci z IEA, Iran traci rocznie około 40 mld dolarów w wyniku embarga naftowego. Nie dziwi więc fakt, że Teheran parł do jak najszybszego zniesienia sankcji dławiących gospodarkę. Jednak nie robił tego za wszelką cenę twardo negocjując warunki.

Funkcjonujące rafinerie w Iranie
Rafineria Liczba produkowanych baryłek ropy (w tys. baryłek dziennie)
Źródło: Facts Global Energy, Grudzień 2014 za eia.gov
Abadan 400
Isfahan 375
Bandar Abbas 330
Tehran 250
Arak 250
Borzuyeh 120
Tabriz 110
Shiraz 60
Lavan Island 60
BooAli Sina 34
Kermanshah 22
Aras 2 10
Booshehr 10
Aras 1 5
Yazd 3

- Iran, mimo ponad dekady sankcji gospodarczych, poradził sobie i wciąż będzie sobie radził. To leży w naturze i kulturze tego narodu. W razie potrzeby potrafi zacisnąć pasa, tak jak to było w ogłoszonym przez przywódców tzw. "roku wytrzymałości ekonomicznej i politycznej". Ta wytrzymałość to cnota wpisująca się w ideę heroizmu Irańczyków. Ten kto wytrzymuje, jest bohaterem. To dlatego Iran nie pójdzie na niekorzystne dla niego albo w jego oczach upokarzające ustalenia - tłumaczyła w rozmowie z Money.pl dr Sylwia Surdykowska, iranistka na Uniwersytecie Warszawskim.

Jak wyjaśniała ekspertka w przypadku Iranu nie można brać pod uwagę jedynie czynników ekonomicznych. W tej kulturze ekonomia, polityka, religia i kultura są bardzo ze sobą powiązane, bez rozumienia wszystkich elementów nie ma mowy o zrozumieniu procesów zachodzących we współczesnym Iranie. - Duma irańska to element, którego nie wolno lekceważyć. Szacunek to jedna z podstawowych rzeczy, których domagają się Irańczycy - tłumaczyła.

Iran namiesza na rynku naftowym

Iran jest posiadaczem czwartych co do wielkości złóż ropy naftowej na świecie i to ona stanowi 72 proc. wartości irańskiego eksportu. Wprowadzone w 2012 roku sankcje gospodarcze spowodowały, że dochody spadły o blisko połowę. Porozumienie nuklearne pozwoli na zniesienie sankcji eksportowych nałożonych na Iran, co prawdopodobnie doprowadzi do zwiększenia produkcji i eksportu ropy przez to państwo. Teheran nie ukrywa, że będzie chciał jak najszybciej odzyskać pozycję na rynku, co spowoduje kolejne spadki cen.

- Świat potrzebuje około 93 mln baryłek ropy naftowej dziennie. Już produkuje się jej aż 95 mln dziennie. Wolny od sankcji Iran zaleje świat kolejnym milionem. Ropy jest za dużo na rynku, ceny muszą spaść - wyjaśnia w rozmowie z Money.pl Grzegorz Maziak, ekspert rynku paliw e-petrol.

Źródło: Oil&Gaz Journal, Styczeń 2015

Według amerykańskich analityków z Agencji Informacji Energetycznej, skutki zniesienia sankcji odczuwalne mogą być już w tym roku, bo Iran ma zapasy około 30 mln baryłek ropy, zgromadzonej m.in. na tankowcach.

"Zawarcie porozumienia nuklearnego z Iranem ma wpływ nie tylko na ceny ropy naftowej. Gwałtownemu osłabieniu uległa norweska korona, tracąc w przeciągu kilkudziesięciu minut 0,7 proc. do dolara oraz 0.6 proc. do euro" - piszą analitycy DM mBanku. Jak tłumaczą, jest związane zarówno z krótkoterminowym wpływem spadających cen ropy, jak i pogorszeniu się warunków fundamentalnych dla gospodarki w długim okresie. Norwegia jest największym producentem ropy naftowej w Europie Zachodniej, dlatego pogarszające się warunki na rynku tego surowca wywołują silną presję na walutę.

Norwescy producenci ropy muszą liczyć się z faktem, ze na trudnym rynku pojawił się kolejny potężny konkurent. Perspektywy dla norweskiej korony wyglądają zatem niekorzystnie.

Wielu komentatorów zapewnia jednak, że obniżka będzie jednorazowa, gdyż Iran wypuści na rynek ropę zmagazynowaną, ale wciąż nie ma możliwości odbudowania jej produkcji. To dlatego, że wiele dawniej funkcjonujących rafinerii zostało wygaszonych. Według obliczeń ekspertów z IEA, na stworzenie warunków dla dostaw irańskiego gazu albo ropy na wielką skalę potrzeba będzie nawet 8 lat (licząc od chwili zniesienia sankcji).

Inaczej jednak wyglądają szacunki Bank of America Merrill Lynch. W najnowszym raporcie "Global Energy Weekly" prognozuje, że Iran jest w stanie zwiększyć eksport o około 650 tys. baryłek dziennie w ciągu zaledwie sześciu miesięcy po zniesieniu sankcji. - W odbudowie wydobycia pomogą zachodnie koncerny, które już zacierają ręce na kontrakty z Iranem - dodaje Grzegorz Maziak. - W pierwszym momencie spodziewałbym się nawet 10 procentowego spadku cen ropy, co z całą pewności odbije się na stacjach paliw. W dłuższej perspektywie jednak te spadki wyhamują i zatrzymają się na stałym poziomie 60 - 65 dol. za baryłkę.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna MAE szacuje całkowite zdolności produkcyjne Iranu na 3,6 mln baryłek dziennie, podczas gdy w lutym 2015 roku Teheran produkował 2,85 mln baryłek dziennie. To oznacza około 760 tys. dodatkowych baryłek dziennie. Jak oszacował Institute of International Finance, zawarcie porozumienia oznacza, że tegoroczny PKB Iranu wzrośnie o 5 proc.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)