Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prawo podatkowe. Rolnicy legalnie sprzedadzą przetwory

0
Podziel się:

Dotychczas rolnicy mogli sprzedawać tylko surowce z własnego gospodarstwa, ale nie te przetworzone.

Prawo podatkowe. Rolnicy legalnie sprzedadzą przetwory
(Bob Jagendorf Flickr (CC BY-NC 2.0))

Przełom, choć z niedosytem. Tak o nowej ustawie podpisanej przez prezydenta, dającej od nowego roku możliwość przetwarzania surowców z małych gospodarstw, mówią eksperci.

Dotychczas rolnicy mogli sprzedawać tylko surowce z własnego gospodarstwa, ale nie te przetworzone. Z przyszłorocznych plonów będą mogli zrobić np. dżem i zapłacą od tego 2- procent podatku. Nie muszą rejestrować działalności gospodarczej ani przechodzić na ZUS. Limit sprzedaży to 150 tysięcy euro na rok.

- Krok w dobrym kierunku, ale realia życia na wsi już wyprzedzają te przepisy - mówi Piotr Krawczyk z Rady do spraw rolnictwa ekologicznego i sprzedaży bezpośredniej przy ministerstwie rolnictwa. - Obłożono to takimi obwarowaniami, że nie bardzo będzie można to wszystko wykorzystać - mówi. Zauważa, że rolnicy nie będą w stanie w sezonie sami wyprodukować, przetworzyć i sprzedać. Żałuje, że ustawa nie zakłada możliwości zatrudnienia osób trzecich. Zwłaszcza że roczny limit sprzedaży jest dość wysoki - jego zdaniem - bo 150 tysięcy euro.

Prezes Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego Izabella Byszewska cieszy się, że po kilkuletnich staraniach zaczęto porządkować przepisy dla małych wytwórców. Ale wskazuje, że nie będzie można sprzedawać w budynkach, co może rodzić problemy z interpretacją przepisów. - Jeśli ktoś ma budkę, to teoretycznie. nadgorliwy kontroler może zinterpretować to, jako niezgodne z przepisami - wyjaśnia.

Ministerstwo rolnictwa obiecuje wydanie interpretacji przepisów w zakresie pojęcia "targowisko" - mówi Zofia Szalczyk, podsekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa. - Jeśli będzie miał prywatną budkę na prywatnym targowisku, prawdopodobnie nie wypełni tego warunku, ale jeśli będzie miał budkę na targowisku komunalnym, sądzę że ten warunek spełni - stwierdza.

Senator Ireneusz Niewiarowski (PO), jeden z inicjatorów nowych przepisów podkreśla , że różne ograniczenia wprowadzono także z obawy przed nadużyciami. Zauważa, że niektóre rozwiązania sprawdzą się dopiero w praktyce, a ustawę można nowelizować.

Zobacz także: Zobacz też: Koniec mleczarstwa w Polsce?

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)