Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prywatyzacja w Polsce. Andrzej Czerwiński chce chronić niektóre państwowe spółki

0
Podziel się:

Nowy minister skarbu mówi, że ma w głowie listę spółek, które powinny być ustawowo chronione przed wrogim przejęciem.

Warszawa, 16.06.2015. Adam Czerwiński podpisuje nominację na urząd </br>ministra skarbu
Warszawa, 16.06.2015. Adam Czerwiński podpisuje nominację na urząd </br>ministra skarbu (M. Śmiarowski / KPRM)

Spółki ważne z punku widzenia państwa i bezpieczeństwa obywateli nie powinny być prywatyzowane - uważa nowy minister skarbu Andrzej Czerwiński. Wśród takich spółek wymienił operatora sieci przesyłowych Polskie Sieci Elektroenergetyczne czy chemiczny koncern Azoty.

Aktualizacja 21:03

- Generalnie jestem za prywatyzacją, ale należy mieć wizję, po co się prywatyzuje. Jeszcze jakiś czas temu niebagatelnym zadaniem było uzupełnienie wpływów budżetowych, od pewnego czasu odgrywa to już mniejszą rolę - powiedział szef resortu skarbu w środę dziennikarzom.

Wskazał, że także w Europie są spółki z udziałem publicznym, które dobrze prosperują i są konkurencyjne - w związku z tym nie ma potrzeby ich prywatyzowania. - Są także kluczowe dla bezpieczeństwa obywateli spółki, które prywatyzowane być nie powinny - ocenił minister.

- Nie wyobrażam sobie np., byśmy sprywatyzowali Polskie Sieci Elektroenergetyczne, które są odpowiedzialne za sieci przesyłowe - wskazał Czerwiński. - Jest też kilka dużych firm wytwórczych, które też nie mogłyby zostać sprywatyzowane, bo można sobie wyobrazić wrogie scenariusze - dodał. Wskazał, że taką firmą jest na przykład Grupa Azoty.

Czerwiński opowiada się natomiast za sprzedaniem tzw. resztówek, czyli nieznacznych udziałów w poszczególnych spółkach. - Mamy wiele do zrobienia jeśli chodzi o prywatyzację mniejszych firm z resztkowym udziałem Skarbu Państwa - powiedział.

Według danych na koniec ub.r. minister skarbu wykonywał prawa z akcji lub udziałów w 233 spółkach prowadzących działalność (z wyłączeniem 100 spółek tylko z akcjami pracowniczymi). Spośród tych 233 spółek prowadzących działalność, w 98 spółkach udział Skarbu Państwa wynosił 100 proc., w 33 spółkach Skarb Państwa posiadał udział większościowy, a w 102 spółkach - mniejszościowy. 229 spółek nadzorowanych przez resort znajdowało się w stanie likwidacji bądź upadłości lub nie prowadziło działalności.

Minister odniósł się także do projektu ustawy, która ma chronić niektóre polskie spółki przed wrogim przejęciem. Projekt zakłada, że minister skarbu będzie mógł się sprzeciwić planowanej sprzedaży części udziałów w określonych przedsiębiorstwach. Zdaniem Czerwińskiego taka ustawa jest potrzebna. - Świat tak robi, my również powinniśmy się przygotować - wskazał Czerwiński.

Pytany, czy ma w głowie listę spółek, które mają być chronione przez ustawę, odpowiedział "tak", ale jego zdaniem lista powinna powstać w drodze dyskusji.

Dokończenie budowy gazoportu i restrukturyzacja górnictwa - to priorytety, które stawia przed sobą Czerwiński. - To są priorytetowe zadania, z którymi chcę się zmierzyć - powiedział w środę dziennikarzom nowy minister skarbu.

Odnosząc się do zaawansowania budowy terminalu LNG w Świnoujściu, Czerwiński wyjaśnił, że rozmowy z wykonawcą inwestycji trwają. - Firmie wykonawczej nie będą wypłacone nieuzasadnione pieniądze - powiedział.

Andrzej Czerwiński podtrzymał zapowiedzi swojego poprzednika Włodzimierza Karpińskiego, że jeszcze w tym roku do Świnoujścia przypłynie pierwszy gazowiec. - Chciałbym, żeby tak było i dopilnuję tego - zaznaczył. Jak mówił, planuje w najbliższych dniach odwiedzić plac budowy.

Nowy minister skarbu dobrze ocenia plan ratowania Kompanii Węglowej. - To pierwszy od wielu lat projekt, który może w prawdziwy sposób pomóc górnictwu i po spełnieniu określonych warunków zapewnić długoterminową i stabilną perspektywę funkcjonowania kopalń - ocenił Czerwiński.

W jego opinii plan restrukturyzacji górnictwa ma szansę na realizację i może przynieść pozytywne skutki. Jego zdaniem trzeba pracować nad jak najszybszą poprawą kondycji sektora węgla kamiennego, ponieważ "górnictwo przez wiele lat będzie bazą dla naszej energetyki".

Minister podkreśla, że zamierza stawiać na współpracę z zarządami spółek węglowych, bo to one mają największy wpływ na koszty funkcjonowania tych przedsiębiorstw i na poszukiwanie nowych rynków zbytu.

Jak ocenił szef resortu skarbu, pierwsze efekty prowadzenia restrukturyzacji górnictwa już są widoczne, ale nie kończy to problemów polskiego węgla. - Jak przeczytamy mapę drogową Europy do 2050 r., to batalia o polski węgiel będzie trwała do 2050 r. - podsumował.

Czerwiński kieruje ministerstwem skarbu od poniedziałku. Na stanowisku zastąpił Włodzimierza Karpińskiego, który złożył rezygnację w związku z ujawnieniem akt dotyczących tzw. afery taśmowej.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)