Rozgłośnia France Info zaznacza, że tylko niektóre drzwi stały otworem przed kandydatem socjalistów, który został przyjęty przez prezydenta Bronisława Komorowskiego ale nie przez premiera, mającego na polskiej scenie politycznej szersze kompetencje i więcej władzy. Według telewizji BFM, Hollande starał się nad Wisłą rozwiać wątpliwości co do jego doświadczenia w kwestiach europejskich i polityki międzynarodowej, co wytykają mu jego polityczni przeciwnicy.
Media francuskie wciąż twierdzą, że prowadzący w sondażach przedwyborczych kandydat lewicy jest bojkotowany przez przywódców największych państw europejskich z Niemcami i Wielką Brytanią na czele, które obawiają się zmian w polityce zagranicznej Francji zapowiadanych przez Hollande'a, przede wszystkim powtórnych negocjacji traktatów europejskich.
IAR