Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Bank Millennium wciąż traci na Eurobanku. Skutecznie nadrabia to na klientach

4
Podziel się:

Wyniki Banku Millennium zaskoczyły analityków. Pozytywnie. Choć do przejęcia Euro Banku trzeba dokładać grube dziesiątki milionów złotych, to zyski na różnicy w oprocentowaniu kredytów i depozytów w zupełności to rekompensują. Do tego koszty wyroku TSUE są relatywnie niskie.

Zyski na odsetkach nadrobiły straty na integracji z Euro Bankiem
Zyski na odsetkach nadrobiły straty na integracji z Euro Bankiem (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

Grupa Banku Millennium zarobiła w trzecim kwartale 200,1 mln zł. To prawie identyczny wynik z tym, który był równo rok wcześniej (200,2 mln zł). Można to uznać za sukces w sytuacji, gdy koszty integracji z przejmowanym Euro Bankiem i rezerwy jakie trzeba tworzyć na przejęty portfel kredytów obciążyły bank kwotą 52 mln zł w trzecim kwartale, podczas gdy korzyści z przejęcia dały tylko około 13 mln zł.

Łącznie w tym roku Millenium dopłacił do łączenia z Euro Bankiem 153 mln zł (koszty integracji i rezerwy), a korzyści było 29 mln zł. Per saldo minus wyniósł 124 mln zł. Pozytywne jest, że koszty integracji i rezerw w trzecim kwartale były niższe niż w drugim, co sugeruje, że coraz bliżej jest momentu, gdy włączane obecnie aktywa będą dawać już tylko zyski.

Tak czy inaczej, wyniki zupełnie zaskoczyły rynek. Zysk netto był o 12 proc. wyższy, niż prognozowali analitycy w ankiecie PAP. Ale trzeba przyznać, że trudno było przewidzieć, że różnica między oprocentowaniem kredytów i depozytów (marża odsetkowa) w trzecim kwartale nagle wyskoczy w górę do 4,8 proc. z 4,47 proc. w kwartale poprzednim i 4,33 proc. przed rokiem?

Zobacz też: Rekordowo niskie oprocentowanie lokat. Efekt TSUE dotarł do banków

- Rośniemy szybciej, niż zakładaliśmy, co jest dobrym prognostykiem, jeśli chodzi o realizację strategii do 2020 roku. Gdyby odjąć dodatkowe koszty i rezerwy związane z przejęciem Euro Banku, zysk netto Grupy wyniósłby 651 mln zł (+17 proc. rok do roku) - powiedział Joao Bras Jorge, prezes Banku Millennium.

Analitycy zbyt wysoko oszacowali też wpływ na Bank Millennium wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, który nakazał zwracanie części prowizji od nadpłaconych, lub spłaconych przed czasem kredytów. Bank podał, że wstępna rezerwa zawiązana na ten cel wyniosła 53 mln zł.

Kredyty spłacane coraz lepiej

Zyski odsetkowe Millennium były dużo wyższe niż kwartał wcześniej. Wyniosły 705 mln zł, czyli o 21 mln zł więcej niż kwartał wcześniej. Główna tu zasługa przejętego Euro Banku, który zarobił na odsetkach 175 mln zł w porównaniu do 61 mln zł w poprzednim kwartale.

Nie tylko marża odsetkowa zdecydowała o takiej dynamice, ale też wzrost akcji kredytowej. Pożyczki na zakupy to główne terytorium rozwoju zysków banków w tym roku i nie inaczej jest w Millennium. Nawet bez uwzględnienia integracji Euro Banku wzrost w samym Millennium był 22-procentowy jeśli chodzi o kredyty konsumpcyjne, a z uwzględnieniem EB - aż 113-procentowy. Razem z Euro Bank, Millennium sprzedał aż 1,5 mld zł pożyczek gotówkowych w kwartale. Z tego sam Euro Bank 525 mln zł. Zabawna kampania reklamowa z wampirami, wzorowana na filmie "Co robimy w ukryciu" ewidentnie zapadła klientom w pamięć.

Solidny wzrost zanotowano też w kredytach dla przedsiębiorstw - o 11 proc. rok do roku. Bankowi udaje się przy tym zdobywać bardzo wiarygodnych klientów biznesowych, bo stopa źle spłacanych kredytów wynosi zaledwie 4 proc. Średnia rynkowa dla dużych firm wynosi 5 proc. złych kredytów, a dla małych i średnich - 11,1 proc.

W ogóle widać znaczną poprawę poziomu ryzyka portfela kredytowego Millennium. Złych kredytów jest tylko 4 proc. w porównaniu do 4,2 proc. rok temu. Poprawiła się głównie spłacalność kredytów konsumpcyjnych - złych kredytów z tej grupy jest 8,9 proc. w porównaniu do 11,7 proc. rok temu.

A z drugiej strony mimo coraz niższych odsetek od depozytów - bank płaci średnio już tylko 1,1 proc. rocznie - klienci włożyli do Millennium o 18 proc. więcej na depozyty niż rok temu, nie licząc Euro Banku. Najwyraźniej ludzie już zaakceptowali stan, kiedy za trzymane w banku pieniądze nie dostaną albo nic, albo tylko małe odsetki. I banki to wykorzystują.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

banki
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
Dumny klient ...
4 lata temu
Ach jak bardzo się cieszę, że mogłem pokryć ten 40-milionowy dołek!
dffd
4 lata temu
a jaki problem zmienić bank
prawda
4 lata temu
eurobank jak czynał to pamiętam jaki był to fajny bank. Po 15 latach tak się zepsuł że z przyjemnością zamknąłem tam konto. Otwarłem w millennium a tu patrz znowu ta sama ekipa dołącza i z pewnością zepsują millennium swoimi przyzwyczajeniami.
prawda
4 lata temu
eurobank jak czynał to pamiętam jaki był to fajny bank. Po 15 latach tak się zepsuł że z przyjemnością zamknąłem tam konto. Otwarłem w millennium a tu patrz znowu ta sama ekipa dołącza i z pewnością zepsują millennium swoimi przyzwyczajeniami.