Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Pawłowski
Paweł Pawłowski
|
aktualizacja

Pęknie bańka na rynku nieruchomości? Ekspert tłumaczy

Czy kredyty będą droższe, tańsze, czy będzie łatwiej kupić mieszkanie? - Wszystko wskazuje na to, że w dłuższym terminie stopy procentowe będą spadały, ale w tym roku (...) pozostaną na obecnym poziomie. W najbliższym czasie większej poprawy bym się nie spodziewał. Inflacja prawdopodobnie w drugiej połowie roku znowu nam wzrośnie - powiedział w programie "Newsroom" WP Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.

kredyty
nieruchomości
317
Podziel się:
KOMENTARZE
(317)
WYRÓŻNIONE
taka prawda
rok temu
Czas ukrócić najwyższy żeby rząd chciał ukrócić spekulację na rynku mieszkaniowym. Jest spory problem , bo czytając oświadczenia majątkowe posłów i rządzących niektórzy z nich mają po 10 mieszkań.
krzych
rok temu
Kto to jest ekspert? To ktos ,kto potrafi naukowo wytłumaczyc ,dlaczego wcześniej sie mylił. Takich analityków giełdowych,rynkowych słyszałem juz wielu. Do czasu,jak lokaty beda przynosic straty,bo oprocentowane ponizej inflacji i jeszcze od tej straty tzreba zapłacic podatek Belki,inwestowanie w nieruchomosci bedzie najlepsza ucieczka przed inflacja. I ni emam na mysli pojedynczych inwestorów,ale instytucjonalnych typu fundusze emerytalne ,czy inwestycyjne,finansowe,które kupuja na pniu od dewelopera całe osiedla. A takie zakupy powoduja wzrost cen nieruchomosci na zasadzie popytu/podaży. A jak lokaty beda oprocentowane powyzej inflacji,to te fundusze emerytaln ei inne beda inwestowac w papiery wartosciowe,czyli pieniadze beda w bankach,a ni ebeda inwestowane w kupno nieruchomości
fgh
rok temu
Nie peknie. Poza kosztami energii i pracy odbijajacymi sie na wszystkim, nowy swiety Graal korporacji to rynek nieruchomosci na wynajem. Ty masz byc tylko wynajmujacym, bez wlasnosci i bedziesz placil tyle ile bankowi i korporacyjni analitycy dostajacy od ciebie za darmo wszystkie dane o twoich dochodach i wydatkach wylicza, zeby nic nie zostawalo na odlozenie. Taka jest przyszlosc i to juz sie dzieje, chociaz w Polsce moze jeszcze nie w takiej skali, jak na Zachodzie, np. w Nowym jorku, gdzie liczba eksmisji wlasnie sie potroila.
...
Następna strona