Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Karolina Wysota
Karolina Wysota
|
aktualizacja

Tysiące przegranych spraw frankowych. Lawina się rozpędza

177
Podziel się:

Sądy powszechne przyspieszają ze sprawami frankowymi. Zdaniem jednego z obrońców kredytobiorców, jeśli utrzymają tempo, to na jesieni miesięcznie będzie zapadać tysiąc lub więcej wyroków. Dotychczasowe orzecznictwo nie postawia złudzeń: banki przegrywają z klientami.

Tysiące przegranych spraw frankowych. Lawina się rozpędza
Lawina wyroków w sporach frankowych nabiera ogromnego tempa. Sprawiedliwość, jak dotąd, staje po stronie kredytobiorców (Adobe Stock)

Ponad 4 tys. - tyle wyroków w sprawach frankowych zapadło w pierwszym półroczu tego roku według szacunków Votum Robin Lawyers opartych na informacjach dostępnych w różnych źródłach. To więcej niż w całym 2021 i 2020 roku, gdy sądy wydały odpowiednio 2780 i 955 wyroków. To pokazuje, jak bardzo przyspieszyły postępowania.

Rozkład wyroków z podziałem na banki

nazwa banku

liczba wyroków

mBank

906

PKO Bank Polski

576

Millennium

485

Raiffeisen

428

BPH

405

Santander

382

Getin Noble Bank

371

BNP Paribas

119

Deutsche Bank

83

BOŚ Bank

54

Pekao

35

ING

34

Credit Agricole

18

Alior

1

Bank Handlowy

1

DNB Nord

1

pozostałe wyroki, gdzie nie ustalono nazwy banku

13

Źródło:

Liczby niedokładnie oddają rzeczywistość. Zdaniem Wojciecha Bochenka, radcy prawnego z kancelarii Bochenek i Wspólnicy, od stycznia do czerwca tego roku w sądach zapadło zdecydowanie więcej wyroków niż wskazują szacunki Votum. W rozmowie z money.pl stwierdza, że wartość tę należy potraktować jako minimalną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Europejski Kongres Sportu i Turystyki 2023: Sebastian Świderski, Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej

— Przypuszczam, że rzeczywista liczba zapadających wyroków może być zdecydowanie wyższa, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że część zapada na posiedzeniach niejawnych, o których wiedzą tylko pełnomocnicy prowadzący sprawę. Z drugiej strony nie ma oficjalnej i pełnej bazy wyroków frankowych uwzględniających rozstrzygnięcia we wszystkich prowadzonych postępowaniach — wyjaśnia mecenas Bochenek.

Według mecenasa sądy dopiero się rozkręcają. Doświadczenie podpowiada mu, że jesień przyniesie ożywienie.

— Nie zdziwię się, jeżeli w sprawach frankowych miesięcznie będzie zapadać po 1000 lub więcej wyroków — przewiduje.

Sprawiedliwość jest po stronie kredytobiorców

Poprosiliśmy firmę Votum Robin Lawyers o udostępnienie szczegółowych informacji dotyczących wyroków. Wynika z nich, że w pierwszym półroczu tego roku aż 3917 spraw wygrali frankowicze, a banki – 117. W siedmiu sprawach sąd apelacyjny uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i skierował do ponownego rozpatrzenia.

Wyroki z perspektywy kredytobiorcy


liczba

udział w liczbie ogólnej

wygrane

3917

97 proc.

przegrane

117

3 proc.

uchylone

7

0 proc.

Źródło:

Dominują orzeczenia stwierdzające nieważność umowy kredytowej – zapadło 3746 takich wyroków. W tej sytuacji klient oddaje bankowi kapitał, a bank zwraca mu wszystkie pobrane raty i opłaty wraz z odsetkami. Banki nie pozostają dłużne wobec takich osób — od jakiegoś czasu żądają zapłaty za bezumowne korzystanie z kapitału. To chwilowo ostudziło zapał kredytobiorców walutowych do walk w sądach, ale nie na długo. Umacniający się względem złotego kurs franka szwajcarskiego oraz zacieśnianie polityki monetarnej przez Szwajcarów pogarszają sytuacją finansową kredytobiorców frankowych.

Na drugim w miejscu rankingu wyroków plasuje się "odfrankowienie" (166 wyroków), które polega na przewalutowaniu zobowiązania z franka szwajcarskiego na złotego po kursie średnim NBP z dnia zawarcia umowy kredytu, przy jednoczesnym utrzymaniu wskaźnika LIBOR (niedawno zmienionego na SARON) jako podstawy oprocentowania, charakterystycznego dla kredytów w walucie obcej.

W przypadku pięciu wyroków kancelarii nie udało się ustalić nic ponadto, że był on korzystny dla kredytobiorców. Żeby dowiedzieć się czegoś więcej, należy poczekać na pisemne uzasadnienie sądu.

Krajobraz wojny frankowej po pierwszym półroczu 2022

liczba

unieważnione umowy kredytowe

3746

"odfrankowione" (zamienione CHF na PLN + Libor)

166

wygrana kredytbiorcy (ale nie udało się ustalić szczegółów orzeczenia)

5

wygrana banku

117

uchylenie wyroku w apelacji i skierowanie do ponownego rozpatrzenia

7

Źródło:

Wyraźne umocnienie trendu korzystnych wyroków widać także w orzeczeniach sądów drugiej instancji. W pierwszym półroczu 2022 r. zapadło łącznie 656 wyroków prawomocnych, z czego 646 (98,5 proc.) było korzystnych dla kredytobiorców, a tylko 10 (1,5 proc.) - dla banków.

Szacuje się, że banki udzieliły ok. 750 tys. frankowych kredytów mieszkaniowych — z tego ok. 410 tys. umów wciąż jest aktywnych. Do sądu skierowano ponad 120 tys. spraw. O pozwaniu banku myślą też przedsiębiorcy z kredytem frankowym, o czym informowaliśmy na łamach money.pl w ubiegłym tygodniu. Kancelarie upatrują w tej grupie blisko 80 tys. potencjalnych klientów.

Banki nie pozostają obojętne na to, co się dzieje. Widać to po rosnących rezerwach na ryzyko prawe — gotówce zamrożonej na pokrycie ewentualnych strat w razie przegranych w sądach.

Karolina Wysota, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(177)
Asia
3 miesiące temu
Co z tymi frankowiczami ktorych sprawy w drugiej instancji zostały skierowane na powtórne rozstrzygnięcie przez pierwszą instancje?Jak długo to trwało do końca i jaki skutek,bardzo proszę o odpowiedź
Ula
7 miesięcy temu
Dlaczego votum tak bardzo odradza ugody z bankiem? Wiadomo nie będzie wówczas złotego interesu
Hammilton
8 miesięcy temu
Money jak zwykle manipuluje... . Fake newsy to wasza specjalność... .
Czesiu
11 miesięcy temu
A zlotowkowi na wiborze i inflacji są dojeni aż miło. Czyli uczciwość nie popłaca, cwaniaki i bezczele znowu dzięki wolnym sądom spadły na cztery a właściwie na 5 lap bo dostały kapitał za darmo. Banki sobie odbija na pozostałych I też wyjdą na swoje..jedyny plus to wakacje kredytowe bo przynajmniej te kilka rat będę mógł spłacić gdy inflacja będzie niższa
frankowiczka
12 miesięcy temu
Potrzebowaliśmy pieniędzy na rozbudowę domu, żeby dzieci nie gnieździły się w jednym pokoiku. Chodziliśmy z mężem od banku do banku ale w każdym odprawiano nas z kwitkiem z powodu braku zdolności kredytowej. Aż tu nagle w jednym z prywatnych banków zaproponowano nam kredyt we frankach. Chcieliśmy umowę kredytową zabrać do domu, żeby ją na spokojnie przeczytać i przeanalizować ale nam odmówiono. Pracownik banku bardzo zachwalał produkt, twierdził że bardzo dużo ludzi bierze teraz kredyty we frankach, że są dużo tańsze niż złotówkowe ale ani słowem nie wspomniał o ryzyku walutowym. I tak oto staliśmy się "szczęśliwymi" posiadaczami kredytu, który spłacamy już 14 lat a pozostało nam jeszcze do spłaty więcej niż pożyczyliśmy i kwota ta rośnie zamiast maleć.
...
Następna strona