Węgry znów tną stopy procentowe. Jednak ostrożniej, niż chciał premier Orbán
Węgierski bank centralny kolejny miesiąc z rzędu zdecydował się na cięcie stóp procentowych. Główną stopę obniżył o 75 punktów bazowych, czyli dokładnie o tyle, ile spodziewali się analitycy. Wcześniej jednak premier Viktor Orbán domagał się znaczniejszego cięcia, by ożywić gospodarkę kraju.
Narodowy Bank Węgier podjął decyzję o obniżeniu głównej stopy procentowej o 75 pb. do 10,75 proc. Tego właśnie spodziewali się analitycy, inwestorzy i obserwatorzy rynku – zauważa serwis rp.pl.
Stopy procentowe na Węgrzech w dół
To już trzecie cięcie stóp procentowych na Węgrzech w tym roku. Cykl obniżek bank centralny rozpoczął w październiku, gdy główna stopa wynosiła 13 proc.
Wcześniej jednak rozpoczął proces obniżania jednodniowej stopy depozytowej, która zresztą w pewnym okresie była traktowana jako główna stopa. Od wiosny spadła ona z poziomu 18 proc. do 13 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy oburzeni cenami chleba. "To jest tragedia"
Główna stopa procentowa jednak nadal jest najwyższa w Unii Europejskiej. Dlatego też premier Viktor Orbán domagał się większych cięć stóp, by pobudzić wzrost gospodarczy kraju. Jak jednak zauważa rp.pl, prezes Narodowego Banku Węgier György Matolcsy zachowuje jednak większą ostrożność w tej kwestii. Wskazuje, że inflacja jest na zbyt dużym poziomie, by pozwolić sobie na szybsze luzowanie polityki pieniężnej.
Inflacja na Węgrzech
Trzeba jednak podkreślić, że wskaźnik wzrostu cen znacznie wyhamował na Węgrzech w 2023 r. Jeszcze w styczniu inflacja konsumencka wynosiła 25,7 proc. W listopadzie natomiast spadła do 7,9 proc. To najniższy odczyt od stycznia 2022 r.