Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

Emerytury stażowe? Prof. Gertruda Uścińska dla money.pl: W UE już nie ma takich rozwiązań

606
Podziel się:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych kilka lat temu sprawdzał, jak mogłyby wyglądać w Polsce emerytury stażowe - przyznaje w rozmowie z money.pl prof. Gertruda Uścińska. W tej chwili projektu zmian w przepisach nie ma, nowych analiz w ZUS również. Polacy na tle Unii i tak szybko uzyskują prawo do świadczeń.

Prof. Gertruda Uścińska. Nie chce wchodzić w rozmowy o polityce, woli dyskutować na podstawie liczb
Prof. Gertruda Uścińska. Nie chce wchodzić w rozmowy o polityce, woli dyskutować na podstawie liczb (East News, Mariusz Grzelak/REPORTER)

Związki zawodowe właśnie wracają z pomysłem wprowadzenia kryterium stażowego do systemu emerytalnego. Jesteś kobietą i masz przepracowane 35 lat? Możesz pobierać pieniądze z ZUS. Jesteś mężczyzną i masz 40 lat pracy? Możesz ubiegać się o świadczenie. I nie jest ważne, ile masz lat. Zwolennikiem tego rozwiązania ma być prezydent Andrzej Duda. Do tej pory jednak na ten temat oficjalnie się nie wypowiedział.

- Emerytura stażowa to świadczenie przyznawane bez względu na wiek. Warunkiem uprawniającym do takiego świadczenia jest wystarczająco długi staż ubezpieczeniowy. Obecnie nigdzie w państwach Unii Europejskiej nie występują powszechne emerytury stażowe - mówi money.pl prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Jak przypomina prof. Uścińska, w 2012 roku zniesiono ostatnie takie świadczenie we Włoszech. - W niektórych państwach występuje za to możliwość przejścia na emeryturę o kilka lat wcześniej, niż przewiduje wiek emerytalny. Warunkiem może być właśnie długi staż lub trudne warunki pracy - tłumaczy. - W Polsce mamy pewne doświadczenie z emeryturą stażową dla wybranych grup zawodowych. Obecnie przysługuje górnikom oraz funkcjonariuszom służb mundurowych - dodaje. Inni na takie uprawnienie liczyć nie mogą.

Zobacz także: Zobacz także: Emerytury stażowe. "To tylko uprawnienie, powinniśmy mieć wybór"

Szacunki już były

Prof. Gertruda Uścińska zaznacza jednocześnie, że trudno wypowiadać się o pomysłach, które nie zostały oficjalnie zgłoszone. Jak podkreśla, projekt takich przepisów nie pojawił się na żadnej oficjalnej ścieżce. ZUS nie był też proszony w ostatnich tygodniach o konsultacje w tej sprawie.

Przyznaje jednak wprost, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych już raz "szacował na prośbę resortu pracy skutki finansowe wprowadzenia emerytury stażowej".

Jak tłumaczyła podczas panelu "Ubezpieczenia społeczne a gospodarka" podczas Forum Przemysłowego w Karpaczu, już kilka lat temu ZUS sprawdzał różne warianty dotyczące stażu emerytalnego - analizy dotyczyły poziomu 25, 35, a nawet 45 lat pracy. Stało się to chwilę po tym, gdy pomysł zaprezentowały związki zawodowe.

Prof. Uścińska podkreślała podczas panelu, że w tej chwili wiek emerytalny w Polsce jest na korzystnym poziomie - szczególnie biorąc pod uwagę przepisy innych krajów Unii Europejskiej. Polacy uprawnienie do emerytury mają po prostu szybciej niż mieszkańcy większości krajów.

ZUS nie chce też się wypowiadać o konkretnych konsekwencjach tej zmiany przepisów. - Skutki zależą od tego, jaki staż byłby wymagany oraz od tego, czy wliczane byłyby wyłącznie okresy składkowe, czy również nieskładkowe. Należy także pamiętać, że wysokość emerytury w istotny sposób zależy od wieku, w którym przechodzimy na emeryturę - zwraca uwagę.

Co to oznacza? Że skutki finansowe zmiany przepisów wcale nie będą rozległe. Powód jest prosty, bo to Polacy korzystający z tych uprawnień będą musieli zmierzyć się z niższymi emeryturami. Jednocześnie to, ilu Polaków będzie obejmować zmiana, zależy od tego, na jakim poziomie byłby ustalony próg stażowy.

Emerytury szybko, ale niskie

Gdyby miało to być 25 lat pracy, to pierwsze środki można byłoby wyciągnąć już po 43 latach życia. To sprawia, że jest to wariant w zasadzie nierealny. I jednocześnie oznaczający najmniejsze emerytury.

Bardziej prawdopodobny jest wariant 35 lat pracy, czyli emerytura byłaby możliwa po osiągnięciu około 53. roku życia. To o 7 lat wcześniej w przypadku kobiet i aż 12 lat wcześniej w przypadku mężczyzn. Skutki finansowe? Nie są jeszcze znane. I to nie tylko ze względu na brak pomysłu. Dopiero oszacowanie liczby uprawnionych mogłoby pokazać, ile osób ewentualnie odpłynie z rynku pracy. A to z kolei zawsze oznacza niższe opłacane podatki i brak dopływu nowych składek.

- Gdy pojawi się konkretny projekt, będziemy mogli odnieść się do niego - mówi prof. Gertruda Uścińska.

Jak zwracała uwagę podczas panelu dyskusyjnego prof. Uścińska - najczęściej w UE występuje minimalny próg uprawniający do pobierania świadczenia. To zwykle 10 - 20 lat. W Polsce emeryturę minimalną uzyskuje się po przepracowaniu 20 (kobiety) i 25 lat (mężczyźni).

Dodawała jednocześnie, że debata na temat systemu emerytalnego w Polsce jest niestety na niskim poziomie. - Debata w Niemczech nie przekracza granic, które są u nas wielokrotnie przekroczone. Rozmowy o przyszłości seniorów nie są sprowadzane do skrajności i samych negatywnych emocji, utrwalanych i powtarzanych nieprawd - zaznaczała.

- Musimy dzisiaj dyskutować bardziej o tej przyszłości przekraczającej perspektywę 2025 roku. Musimy rozmawiać o perspektywie 2040, a nawet 2080 roku. Jak w przyszłości, w systemach powszechnych, zapewnić ochronę Polakom? Coraz częściej podnoszone są wątki dotyczące automatyzacji i robotyzacji. Nikt nie ma pomysłu wprowadzania podatku i składek od robotów, a przecież taka przyszłość zmieni sposób pracy i sposób odprowadzania składek. I będzie też wyzwaniem - dodawała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(606)
Twardy64$
11 miesięcy temu
Zwalniam się po 60 tce mam 45 lat pracy i będę lumpem zbieraczem przez 5 lat może dożyje bo pracując na pewno nie na trzy zmiany.
J84
rok temu
Dla wiadomości pani Uścinskiej emerytury stażowe są w wielu krajach Unijnych np. Włochy 43 lata pracy Niemcy 45 lat pracy i jeszcze wielu innych krajach .Proszę nie kłamać a jeżeli pani nie wiedziała to pani jest na tyle niekompetentna to nie obrażając sprzątaczek pani powinna nosić im mopa i tyle na ten temat
olo
3 lata temu
obłudnico we wszystkich krajach europy są emerytury starzowe
zadowolony ni...
3 lata temu
w? u e mozna otrzymac swiadczenie juz po 10 czy 20 latach pracy u nas jest to 20 lat dla kobiet 25 lat dla mezczyzn i wg naszego zusu to za malo i powoduje niskie emerytury a w ue to ci ktorzy odchodza wczesniej to zyja powietrzem ?i za te marne eurocentusie jezdza po swiecie?i wszedzie ich pelno nawet w czasie pandemii a w jakim wieku odchodza ludzie na emerytury w rosji ?i co zyja miloscia do ojczyzny nie i tak samo stac ich na duzo tylko u nas ciagle malo zusowi najlepiej by bylo zeby pracowac obowiazkowo do75 lat placic skladki a na miesiac przed emerytura umierac wtedy zus by nie narzekal choc i dzis ludzie czesciej nie doczekuja emerytur a skladki przejmuje zus i jedziemy dalej z bajeczkami ze czym dluzej bedziesz pracowal tym bedziesz mial wyzsza emeryture tylko najpierw trzeba do niej dozyc i coz ze ktos odejdzie w wieku 75 lat jesli albo wezmie raz ta wyzsza emeryture albo jej wogole nie doczeka zus tak sie chwali ze wyplaca nawet 30 tys emerytury dla tych ktorzy najdluzej pracowali pytam tylko na jakich stanowiskach bo napewno nie fizycznych i jak dlugo miesiac dwa a moze nawet pol roku bo czesto sprawdza sie powiedzenie dzisiaj zyjesz jutro juz gnijesz a skladeczki do kieszoneczki zusiku ijedziemy dalej bawimy sie za pieniazki naiwnych
tosia
4 lata temu
moje zdanie nie moze ranic innych a inni mogą mnie okradać a ja mam milczeć
...
Następna strona