Wiceminister ma dobrą wiadomość dla emerytów. Nadchodzi podwyżka
Wiceminister rodziny Stanisław Szwed zdradził, ile wyniesie w przyszłym roku minimalna emerytura. Świadczenie będzie wysoko waloryzowane ze względu na dynamiczny wzrost płac oraz dwucyfrową inflację. Minimalne świadczenie ma w 2023 r. wynieść ok. 1,5 tys. zł brutto - przypomina "Super Express".
Wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed w programie "Pieniądze to nie wszystko" SuperBiznesu przyznał, że ze względu na wysoką inflację i wzrost wynagrodzeń waloryzacja emerytur będzie wyższa, niż wcześniej zakładano (9,7 proc.).
- Możemy teraz szacować, że najniższa emerytura, to będzie ok. 1,5 tys. zł brutto. Oczywiście nie potrącamy przy niej podatku, jest tylko składka zdrowotna. Dzisiaj mamy emeryturę najniższą w wysokości 1338 zł, na rękę to ok. 1218 zł - powiedział Szwed.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pieniądze na wojsko zamiast na 14. emerytury? Ekspert: Dług przekroczy wszystko
Waloryzacja emerytur w 2023 r.
Przypomnijmy, że emeryci dostający co miesiąc do 2,5 tys. zł nie płacą podatku dochodowego. "Tak więc, emeryci z minimalnym świadczeniem w wysokości 1,5 tys. zł brutto, otrzymają "na rękę" około 1365 zł. Tyle w 2023 roku wyniesie również trzynasta emerytura, z której także potrącana składka zdrowotna" - wyjaśnia dziennik.
Patrząc na te liczby, warto pamiętać, że w lipcu 2022 r. ceny dóbr i usług konsumenckich były wyższe o 15,6 proc. niż rok wcześniej.