Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Łukasik
|

JIVR chce wyprodukować inteligentny rower. Będzie zbierał dane o otoczeniu

10
Podziel się:

Elektryczny, składany, bezłańcuchowy i wyposażony w mnóstwo czujników. Taki ma być najnowszy rower firmy JIVR. Pojazd będzie zbierał informacje o otoczeniu i informował użytkownika o potrzebie serwisu i stanie baterii.

Aby zrealizować inwestycję JIVR zbiera pieniądze w kampanii crowdfundingowej
Aby zrealizować inwestycję JIVR zbiera pieniądze w kampanii crowdfundingowej (JIVR, JIVR)

Rower przyszłości będzie zdobywał dane przy pomocy specjalnych czujników. Do tego będzie wyposażony w GPS, akcelerometr (pozwalający na wykrycie niebezpiecznego zdarzenia na drodze), zestaw kamer oraz “czarną skrzynkę”, która w razie wypadku zapisze i prześle do chmury ostatnie kilka minut nagrania.

Zobacz także: OGLĄDAJ: Rower elektryczny w leasingu. Alternatywny środek transportu dla przedsiębiorców

Dodatkowo rower będzie miał system komunikacji między pojazdami. Takie nowoczesne rozwiązania mają na celu poprawę bezpieczeństwa rowerzystów.

- Tego typu systemy wykorzystywane są już w branży samochodowej, pozwalając pojazdom na komunikowanie się między sobą w celu uniknięcia wypadku - tłumaczy Marcin Piątkowski, prezes firmy JIVR.

Producent zbiera pieniądze na inwestycje poprzez kampanię crowdfundingową w serwisie Seeders. Jej celem jest zdobycie co najmniej 850 tys. euro. W sumie, do końca tego roku, JIVR planuje zebrać między 5 a 10 milionów euro, szukając środków w Polsce, Europie Zachodniej oraz Azji.

Znaczna część funduszy będzie przeznaczona na budowę centrum badań i rozwoju (R&D) i własnego zakładu produkcyjnego w południowej Polsce.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
marcin P
5 lata temu
ta firma to sciema podobnie jak prezes oszukuja dostawcow pracownikow i kogo sie da wiem bo kolega tam pracowal
Killer
5 lata temu
Rower elektryczny ? A może spalinowy ? Z napędem odrzutowym, plazmowym ? Bez kół, łańcucha, bez kierownicy ? Najważniejsze żeby nim jeździć palcem po mapie i bez wysiłku.To doczekaliśmy się wynalazku na miarę tysiąclecia !
Leniucha
5 lata temu
A jazda na rowerze "tradycyjnym" to tragedia, trzeba się wysilać.
Kolejny BZDET
5 lata temu
za państwowe pieniądze. Może nowe czujniki na MÓZG ?
m-53
5 lata temu
@Jacek. Odpowiedź dość prosta. 10 ludzi x 5 lat x 5 tys euro miesięcznie. Da się przeżyć. A potem nowy pomysł.