Polomarket. Trwa wojna na szczycie, udziałowcy i zarząd stronami konfliktu

Część wspólników Polomarketu (i powołani przez nich członkowie rady nadzorczej) domagają się dostępu do informacji poufnych. Za odmowy ich udzielenia składali do sądu wnioski o ukaranie członków zarządu, który uważa, że działania wspólników są bezprawne. Wojna między stronami trwa.

W Polomarkecie zarząd i udziałowcy rzucili się sobie do gardeł.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA | Piotr Litwa
oprac.  KRO

Pod koniec grudnia ubiegłego roku rezygnację złożyli wszyscy członkowie zarządu (Jarosław Brudnicki, Bartosz Pietruszka i Anita Tołysz), z wyjątkiem prezesa Polomarketu Marcina Sowy. Jak podaje portal wiadomoscihandlowe.pl, sprawozdanie z działalności spółki (podpisane przez Sowę) sugeruje, że w spółce trwa poważny konflikt.

Wcześniej zmiany nastąpiły w składzie rady nadzorczej. 26 czerwca 2018 roku członkiem rady został Maciej Boryczko, powołany w miejsce Jarosława Dubińskiego. Dzień później w miejsce Anny Witkowskiej zajął Paweł Kwiatkowski a 31 sierpnia 2018 roku Rafał Malcerek zastąpił Hannę Pawlak.

Zimna wojna udziałowców i zarządu

W jednym z punktów dokumentu można przeczytać, że "nowi członkowie rady nadzorczej, powołani przez wspólników: P.P.iR.I. Arkady Sp. z o.o., Stanisława Sosnowskiego i Roberta Załęskiego, zaczęli zarzucać spółkę licznymi pismami, wnioskami i żądaniami o udostępnienie dokumentów I informacji". Dokumenty te dotyczą m.in. wysokości wynagrodzeń członków zarządu, płynności i zadłużenia, polityki cen transferowych oraz polityki handlowej, kontroli skarbowych itp.

Zobacz także: Minimalna składka, minimalna emerytura. "To będzie problem w przyszłości"

Zarząd wskazał, że nie odmawiał przekazywania informacji i dokumentów członkom rady, ale zarazem wskazywał raz za razem, że wnioskujący o wydanie poufnych dokumentów nie mają odpowiednich uprawnień, aby indywidualnie dokonywać czynności kontrolnych, które ma rada nadzorcza w całym składzie. Zarząd tym samym podkreślił, że rada "nie podjęła stosownych uchwał uprawniających ich do dokonywania indywidualnych czynności kontrolnych".

Na odmowę udzielenia informacji członkowie rady nadzorczej reagowali w jeden sposób: składaniem wniosków do sądu o ukaranie każdego członka zarządu. Domagali się maksymalnej kary grzywny. Łącznie wpłynęło czternaście wniosków do sądu.

W Sprawozdaniu również wskazano, że takie same wnioski o "udzielenie informacji i przekazanie dokumentów" złożyła spółka Arkady oraz Stanisław Sosnowski i Robert Załęski. Im również odmówiono udzielenia informacji, dlatego zgłosili się oni do zarządu Polomarketu o udzielenie wyjaśnień i udostępnienie wglądu do dokumentów spółki – łącznie wpłynęło jedenaście wniosków.

"W opinii zarządu istnieje uzasadniona obawa, iż wnioskodawcy wykorzystają żądane informacje i dokumenty w celach sprzecznych z interesem spółki, przez co mogą wyrządzić spółce znaczna szkodę" – podkreślono w Sprawozdaniu.

Sąd nie wydał wyroku

Sąd rozpoczął rozpatrywanie spawy 7 maja 2019 roku. Jednakże musi przeanalizować aż 25 wniosków złożonych przez sześciu powodów, dlatego też nie wydał jeszcze żadnego wyroku w tej sprawie i zapewne nie wyda go jeszcze przez długi czas.

Na Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników spółka Arkady oraz Sosnowski i Załęski zażądali wprowadzenia do porządku obrad dodatkowych punktów, czego zarząd odmówił. W odpowiedzi wspólnicy również zażądali od sądu ukarania "każdego z członków zarządu maksymalną karą grzywny".

Arkady wraz z Sosnowskim i Załęski złożyli również "pozew o zapłatę actio pro socio przeciwko niektórym byłym i obecnym członkom rady nadzorczej oraz członkom zarządu". Chodzi im o wypłacenie wynagrodzenia członkom zarządu za okres od maja do października 2017 roku. Ich zdaniem była ona bezprawna.

W Sprawozdaniu Marcin Sowa przekonywał, że w jego ocenie działania wspólników spółki i członków rady nadzorczej "służą jedynie dezorganizacji pracy zarządu spółki, a także są jedną z form szykanowania i wywierania presji na członków zarządu spółki, stanowiąc tym samym działanie w złej wierze i będące aktem nadużycia prawa".

Prezes Marcin Sowa odmówił portalowi wiadomoscihandlowe.pl komentarza w tej sprawie. Swoją odmowę podparł tym, że "publiczne ujawnienie wewnętrznych spraw spółki mogłoby prowadzić do dodatkowych problemów w jej działalności, łącznie z niepowetowanymi stratami wizerunkowymi".

Spółka Polomarket ma kapitał zakładowy w kwocie 402 tys. zł, podzielony na 60 udziałów o wartości nominalnej 6,7 tys. zł każdy. Na koniec roku udziały posiadali: Frapo-Dystrybucja Sp z o.o. – 9 udziałów; Leszek Duszyński – 3 udziały; Bresse Pol Sp. z o.o. – 12 udziałów; Mirosław Podeszwik – 12 udziałów; P.P.iR.I. Arkady Sp. z o.o. – 12 udziałów; Robert Załęski – 6 udziałów; Stanisław Sosnowski – 6 udziałów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów