Madziak158
/ 62.21.72.* / 2015-03-05 20:37
Cześć!
Z pewnością za moment będzie hejt za hetjem, ale mówi się trudno, żyje się dalej. Tacy ludzie też muszą być w naszym społeczeństwie. Praca do łatwych nie należy- fakt. Jednakże zawsze praca z klientem, drugim człowiekiem jest bardzo trudna. Nienormowany czas pracy- pracujesz tyle, ile uważasz za słuszne. Fakt na 9 musisz być w biurze. Czasem jesteś do 19, bo masz spotkanie czy dyżur. Cóż decydując się na pracę w biurze nieruchomości musisz zdać sobie sprawę z tego, że Twoi potencjalni klienci (zbywcy lub kupujący) pracują do godz. 16-17 i dopiero wieczorami mają czas. Jeśli chcesz kończyć pracę o 16-17 proszę bardzo, licz się z tym, że nie zarobisz. ALE nikt z batem nad Tobą nie stoi. Czy da się zarobić? Owszem- da się. Ale nie od razu. Jeśli wydaje Ci się, że przyjdziesz do pracy u już w pierwszym miesiącu zbijesz kokosy- zapomnij. Musisz się wdrożyć, poznać rynek nauczyć rozmawiać z klientami, co do łatwych nie należy. Pomoc znajdziesz u kierowników, dyrektorów a nawet kolegów i koleżanek z biura. Tylko wiesz co? Trzeba pytać, pytać i jeszcze raz pytać. Wybacz, ale to nie przedszkole, że każdy będzie nad Tobą chodzić i głaskać po główce. Powtarzam chcesz zarobić? Musisz się narobić :) Jednakże jak zaczniesz spoglądać na swoje konto to uśmiech pojawi Ci się na twarzy. W każdym razie jest to praca dla ludzi, którzy wiedzą co to jest samodyscyplina. Jeśli potrzebujesz pracy w której będziesz prowadzony za rękę- nie składaj aplikacji. Ostatnia kwestia. Masz opcje do wyboru jeśli chodzi o wynagrodzenie. Możesz pracować na umowie zlecenie dostawać podstawę ale i niższą prowizję- coś za coś. Dla nowych osób myślę, że najlepsze rozwiązanie. Jeśli sobie radzisz warto otworzyć działalność- większa kasa. Nikt Ci jednak nic nie narzuca- sam decydujesz. To chyba tyle :) A i dziękuję za hejty (tak z góry) :)