ja nawiąże do ferrum. nabyłem symboliczną ilosc akcji w piatek i nie żaluje tego. jak strace - strace mało i nie bede se pluł w brode ze znow mi hutmen czy kable przeszly kolo nosa. a jak zyskam - zyskam przede wszystkim satysfakcje ze bylem w dobrej windzie.
moim zdaniem bedziemy karmieni z sesji na sesje info dobrym, 100zł za tą
akcje to realna mozliwosc. pamietam jak w hutmen za 70 zł bałem sie wejsc. a i po 100zł bylaby to dobra inwestycja.
karkosikowi na nic 5% ferrum, na nic 10%... dązy do 50% + 1 głos. windujac kurs ponad 100zł na ferrum zarobi krocie dla alchemii, ktora wykaze za 2006 rok ladny zysk :)
nie naganiam - mam 10 sztuk akcji ( słownie: 10 sztuk ) nieco ponad 60zł. jesli bedzie spadac - sprzedam po 40zł ( nie wierze w 40zł)
jesli bedzie wzrastac - bede usredniał co 10zł.
to nie jest planowana inwestycja, nie sugerowac sie. ale wiem ze sytuacja sie powtorzy jak alchemia, jak hutmen. to jest karkosik.
end.