Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Górnicy nie chcą reform

Górnicy nie chcą reform

Money.pl / 2006-08-31 08:18
Komentarze do wiadomości: Górnicy nie chcą reform.
Wyświetlaj:
MF / 212.51.202.* / 2006-08-31 15:36
Niech wreszcie sprywatyzują te kopalnie. Jeśli rzeczywiście jest przed nimi przyszłość to znajdzie się jakiś inwestor który to kupi. Dlaczego z moich podatków ma być dotowana pensja górnika?
ski / 87.239.31.* / 2006-08-31 11:01
Kto z nas nie chciał by fedrować mniej i zarabiać więcej. Tylko że górnikom to się uda bo zagrożą piknikiem w Wa-wie i wszystko przejdzie.
Górnik / 193.151.48.* / 2006-08-31 10:17
Jaka kasa-czy 1500 zł to jest kasa przy pracy na dole. Kasę to robią firmy sprzedające sprzęt dla kopalń. Jedno zgrzegło do przenośnika ścianowego kosztuje 1000 zł itp.
Licznik / 62.233.163.* / 2006-08-31 12:54
jedno sprzęgło rocznie dalej kosztuje 1000 zł
a górnik, zakładając nawet że zarabia 1500 na rękę (choć to nieprawda bo więcej) oznacza koszt roczny ok 38 000 zł
czater / 2006-08-31 10:10 / Tysiącznik na forum
Tezn Rzad nie ma jaj i mozemy zapomniec o prywatyzacji kopaln, zobaczycie
jliber / 212.180.147.* / 2006-08-31 09:54
Czy potraficie wymówić P R Y W A T Y Z A C J A?
Kero / 2006-08-31 09:28 / -
"Związki nie godzą się na to, by wzrost płac był powiązany z wydajnością kopalń."
Najlepiej jeśli płace w górnictwie będą zależały od dochodów banków - czemu nie? I oczywiście proporcjonalnie rosły.
saul / 2006-08-31 09:24 / portfel / Pan Owca
" Związki nie godzą się na to, by wzrost płac był powiązany z wydajnością kopalń" - Tak mają wszyscy ludzie na świecie, prócz polskich górników, nauczyliście socjalu, to teraz wara wam od niego! Oto co nam mówią panowie górnicy.
"Dziennik pisze, że związkowcom nie podoba się nawet to, co niezależni eksperci uważają za jej główny atut, czyli propozycje, by węglowe spółki same przygotowały swoje plany rozwoju" - górnik nie chce słyszeć o żadnym rozwoju, ma być po staremu, czyli co by nie zrobił ma być kasa, kopalnia będzie się zadłużać i dogorywać - ma być kasa i to podwyżki jeszcze, a jakby czasem miała zyski jakieś, to 90% ma iść dla górników, a jak, wtedy będzie, że sobie wypracowali!
MN / 80.51.231.* / 2006-08-31 08:48
Fakty są takie.
1. Zaden z was nie był w kopalni i nie wie co to za praca.
2. Nośniki energii będą drożeć i węgiel ma przyszłość.
3. Związki zawodowe są potrzebne, bo praca musi równoważyć kapitał.
To elementarne drogi Watsonie.
Prawidłowe rozwiązanie problemów zaopatrzenia energetycznego, pracy górnika i pozycji związków zawodowych jest trudne i wymaga trudnych decyzji a wręcz wieloletniej pracy organicznej. Nie wierzę, że zrobi to obecna koalicja z obecną opozycją. Do tego potrzeba męzów stanu, a z tym jeszcze gorzej niż z górnictwem, energetyką i związkami zawodowymi.
saul / 2006-08-31 09:37 / portfel / Pan Owca
A oto fakty reszty świata (nie-górników):

1. Bo wybraliśmy inaczej, ciężko pracując w ten czy inny sposób by nie być górnikami, każdy ma wybór i jeśli ktoś nie chce, nikt nie zmusza go by był akurat górnikiem.
2. Tak przestarzałe surowce energetyczne drożeją, bo się wyczerpują, przyszłość należy do alternatywnych źródeł energii, notabene polski węgiel jest nieekonomiczny, od lat dotowany, infrastruktura kopalń już dawno była przestarzała, pieniędzy na inwestycje jednak nie ma, bo nawet jeśli są jakieś dochody - konsumują je sami górnicy, tak się dziwnie składa, iż jesteśmy zagłębiem górniczym Europy, reszta już dawno stwierdziła, że można wydajniej i czyśćiej, a górnictwo węgla kamiennego owszem istnieje, ale na znacznie mniejszą skalę i najczęściej jest sprywatyzowane i UWAGA ci wariaci mają zarobki uzależnione od efektywności. Polscy górnicy to chyba najbardziej roszczeniowa grupa społeczna w tym kraju.
3. Związki zawodowe są potrzebne, ale zdrowe związki zawodowe, te polskie, górnicze to czysta patologia, są potrzebne by siłą i groźbą powstrzymać wszelki rozwój. Dzięki temu reszta kraju podtrzymuje tego rozpadającego się kolosa, ciekaw jestem jednak jak długo można go podtrzymywać, tymbardziej, że takich postkomunistycznych kolosów jest więcej, choćby nasz ukochany ZUS czy NFZ, bez reform drodzy Panowie Górnicy to wszystko pewnego dnia zwyczajnie runie.
MN / 80.51.231.* / 2006-08-31 11:24
1. Przy cenie ropy powyżej 40USD za baryłkę nasz węgiel jest opłacalny i stać nas, aby uczciwie płacić górnikom. Górnicy lepiej zarabiają w prywatnych kopalniach, a są już takie firmy w Polsce.
2. Wegiel nie jest przestarzałym surowcem energetycznym, to technologie obróbki węgla są przestarzałe.
3. Związki zawodowe powinny być dobre albo żadne. Na tej samej zasadzie jak lekarze, nauczyciele, elektrycy.
W dalszym ciągu podtrzymuję tezę, że problem polega na umiejętności zagostodarowania pewnych przestrzeni aktywności społecznej i gospodarczej, a nie na negowaniu zjawisk. To, że nie umiemy tego zrobić dobrze to nie wina górnika, węgla czy ruchu związkowego jako fenomenu, ale braku menadżerów. Wychowanie kadry zarządzającej to praca organiczna na lata.

Przy okazji uwaga dla jliber. W Nigerii wszystko jest prywatne i co z tego. Prywatną firmą musi zarządzać profesjonalny jliber, bo inaczej upadnie szybciej niż państwowa firma zarządzana jak teraz.
Własnośc środków produkcji jest ważna, ale w XXI wieku istotna jest również jakość, uczciwość i odwaga menadżerów.
jliber / 212.180.147.* / 2006-08-31 13:22
Dlaczego nie dyskutujemy o problemach firm produkujących jogurty, papier toaletowy, szczoteczki do zębów, lody, mydła, oprogramowanie księgowe, maszyny do szycia, wózki widłowe? Bo są PRYWATNE i nas g... obchodzi jak sobie będzie dawała radę poszczególna firma. Jak sobie będzie źle dawała radę to albo zbankrutuje albo zostanie wykupiona, czyli jej miejsce zajmą inni. Prościej się nie da. Za to można dużo trudniej, można utrzymywać państwowe molochy i dyskutować w nieskończoność o każdym detalu ich funkcjonowania, podczas gdy to wszystko nie powinno nas zupełnie obchodzić.
MN / 80.51.231.* / 2006-08-31 13:33
Racja.
Te małe firmy, z reguły prywatne i dobrze zarządzane są podstawą ekonomii naszego kraju. Poza tym lubię polskie jogurty a papier toaletowy też mi pasuje (oprogramowanie księgowe jest do d... jak lubisz pisać, ale dobrze, ze jest). Problemem byłaby duża prywatna firma żle zarządzana. Wtedy pewnie chciałbyś jej pomóc. Hę. A i problem stałby się trudniejszy.
viko / 217.147.104.* / 2006-08-31 12:59
skoro lepiej zarabiaja w prywatnych to powinni sie cieszyc ze sie ich prywatyzuje, ale nie, bo u prywatnych nie ma tylu przywilejow a pensja jest uzalezniona od wynikow a nie "negocjacji" z rzadem
jliber / 212.180.147.* / 2006-08-31 12:46
A niech upada, co mnie to obchodzi, jak prywatne to jest to problem właściciela. Znasz takie pojęcie, wolny rynek? Kiedy wreszcie przestaniemy tracić czas na tematy które w ogóle nie powinny nas dotyczyć?
jliber / 212.180.147.* / 2006-08-31 09:17
Fakty sa takie:
1. Kopalnie i ich problemy mam głęboko w d...., podobnie jak politycy i większość społeczeństwa
2. Kopalnie i ich problemy trzeba sprywatyzować żeby je miał ten kto ich nie ma w d...
Klops / 83.26.118.* / 2006-08-31 08:27
Tona węgla w ciągu roku zdrożała o 50 zł ponieważ nie mogli nadążyć za popytem. A teraz wiem, że jeszcze może zdrożeć bo świętym krowom wszystko można, w jednym roku okradać mnie wyciągając pieniądze z budżetu by w następnym roku wkładać łapę do mojej kieszeni.

A może wreszcie obniżyć VAT do 1%na wszystko co jest związane z ogrzewaniem ekologicznym???
1-szy obserwator / 212.244.73.* / 2006-08-31 08:24
Związki zawodowe to jedna z rzeczy, których nie trawię. Naturalne uzależnienie wzrostu płac od rentowności przedsiębiorstwa od razu wywołuje protest związkowców! A już kuriozalne jest dla mnie kwestionowanie konieczności określenia minimalnego poziomu zatrudnienia. Jeszcze nie wiadomo jaki jaki on jest, ale wg związkowców od dawna stan zatrudnienia już jest niższy. Nawet jeżeli to prawda, to oznaczać będzie, iż menedżerowie dla sprawnego funkcjonowania kopalni muszą zatrudnić jeszcze pracowników. A tak protest związkowców muszę odczytywać jako protest przeciwko redukcji zatrudnienia, z którego przerostu ci sami związkowcy doskonale zdają sobie sprawę.
Jedyną receptą na tych nierobów jest odebranie im jakiegokolwiek wynagrodzenia za ich pseudospołeczną działaność. Albo najlepiej zdelegalizować i rozwiązać.
ab / 195.238.245.* / 2006-08-31 08:18
"Związki nie godzą się na to, by wzrost płac był powiązany z wydajnością kopalń" - kopa dać i pogonić........tylko by brali...

Najnowsze wpisy