kazumi...nie kombinuj....bo polecą teksty...;-))))))
nie zaczepiaj...-booooo...- nie odrobię lekcji na dzisiejszy dzeiń/noc....-

Chętnie posłucham...poczytam...i mam nadzieję że pojmę...;-)))
Myślałem że Cię znów odłączyło od netu...omal nie straciłem nadzei...;-)))
że jeszcze tej nocy zamienię z Tobą...choć jedno zdanie...;-)))
hehe...hehe...cheche....heh. Bejbi..pozdawiam...;-)))

ale mi się dodatkowe wpisy "wycytowały'............;-(
raz mi się udaje...?...;-).....raz nie...;-( łoj...przytupnęła po krakowsku...;-)

;-)))))))))))
Pooh.....teraz to jestem hojraczka;-)))....mój tupot jest bezprzeszkadzający dla ewentualnych sąsiadów...;-)...-...tupoczę zdrowo...- dla siebie...- i cisza zachowana..;-)))))))))))....ależżżżżżżz....mi się zmieniło..;-)
pozdrówka....

;-)))))))))))))))))
wiesz Pooh...- mój misiaczku...- to lubię...;-))))
Kraków....nadaje..;-))))

kasa wydana na "wojne w Iraku" wystarczyłaby aby wyżywić Afrykę przez ponad 70 lat na europejskim poziomie...

To nie o to chodzi.

Tesla....

Zapominasz o kartcie do akceleracji obliczeń.

Dokładnie.

A wogóle to potrzeban jest energetyka oparta na fuzji i ekonomia wodorowa.

Tani pręd i tani transport.

Ale o co chodzi? To nie ma żadnego ujemnego wpływu na zdrowie.

Proszę Cię napisz dokładnie o co Ci chodzi.

Ja powtarzam, że mam problemhy ze zrozumieniem kobiet. Zupełnie nie wiem o co Ci chodzi.
Co ma tani prąd i tani transport do zdrowia?
Jeśli chodzi o elektrownie fuzyjne to ich jeszcze nie ma więc trochę trudno pisac o ich wpływie na zdrowie. Nie ma co ich porównywać z elektrowniami atomowymi. Największą wadą elektrowni atomowych są odpady, których w procesie fuzji nie ma. Zresztą słońce to jest jeden wielki reaktor fuzyjny.

W przypadku fuzji nie ma problemu toksycznych odpadów, a ryzyko awarii jest na tyle znikome, że nawet jak raz na sto lat zginie kilkaset osób a kilka tysięcy zachoruje to będize to mniej niż ofiar energii weglowej czy ropnej.

Nie wiem nic o hucie w Koninie.
Napewno jakis tam wpływ na zdrowie ma. Ale elektrownie na paliwa kopalne też mają i to znacznie większy.
W przypadku elektrowni fuzyjnej używa się znacznie mniejszej ilości paliwa, które produkuje znacznie mniejsze ilosci odpadów, znacznie mniej promieniotwórczych niż z elektrowni atomowych, do tego o połowicznym rozpadzie liczonym w latach a nie setkach tysięcy lat. MAteriały radioaktywne używane w medycynie generują więcej szkodliwych odpadów od tego co by generowały elektrownie fuzyjne zasilające całą ziemię.

kwiatek....
o dziwo...KWIATEK...drzewa...- inymi słowy przyroda....i w nią wtopiony człowiek.....- I TO TY ....- mówisz ; fobia..?...nie na darmo masz ten nick...- !!!...pomyśl...;-)

trudno Ci zasnac jak pisza takie rzeczy

ale na co ci to :))

stwarzasz zagrozenie :p

No w skandynawii się męczę jeżdżąc wolno.
Ale za 2 tygodnie będzie połowa mojego zesłania.

Ja miałem 3 stłuczki i zawsze jak jechałem poniżej dozwolonej prędkości.

W podobny sposób podchodzono w XIX w...
Dlatego piszę - zadanie dla wizjonerów.
Powszechny internet wyobrażałeś sobie 10 lat temu?

dziesiątki tysięcy Polaków

normalnie - masówka jak na prawie 40 mln kraj..

Ale ja nie mówię o datach, tylko postępie...
Jakoś nie wyobrażałem sobie, że będę po nocy siedział na jakichś forach ;)

Chcesz precyzyjnie - oba człony zdania są równie ważne.
To koniunkcja z punktu widzenia logiki. /P.I + okres czasowy/.
To, że jako informatyk 9 lat temu / nie 10!/ coś tam moderowałeś - nie stanowi argumentu o powszechności internetu.
Amen :)

Nie na temat :)
Dobrze wiesz, o co chodzi, tylko kombinujesz :)
Spadam. Pzdr.Q

rozumie. ale czy cos nam potrzeba wiecej procz medycyna ? tanszego auta trzeba ? nie. tanszej komorki ? nie. a wtedy tak. auto - ford zanim na tasme rzucil bylo dla vip. na kaszel ludzie umierali czy tam grype bo nie bylo penicyliny czy takich tam... wiec mieli o co walczyc...

co nam z techniki bardziej potrzeba ? jesli mamy 1 sec dostep do drugiej półkuli globu ?

Jednak chyba ma...
Gdzieś spotkałem się z opisem życia we wiosce afrykańskiej, gdzie studnia była oddalona kilka/kilkanaście?/ kilometrów od wioski. Ludzie z opisywanej wioski właściwie tracili życie na zdobywanie wody - bez szans na kreatywne życie...
Jak pomyśleć per analogiam...

A oglądałeś film Piraci z Doliny Krzemowej?

To jest super film pokazujący jak kilku zapaleńców tworzyło komputery osobiste.
Chyba najlepsza jest scenka jak się okazuje, że Woźniak i Jobs zrobili pierwowzór Apple w garażu ojca jednego z nic a on mał kontrakt, że jak coś powstanie u niego w domu to HP ma prawo do patentu na to... no i poszli do HP i mówią o swoim wynalazku... na to szef HP się pyta "A po co komu komputer w domu?" i pozwala im robić komputery osobiste na własna rękę.

Gates wygrał kontrakt od IBMa bo zgodził się na to, że zrobi DOS za darmo i sam będzie go sprzedawał... IBM myślał, że to jakiś frajer, bo przecież na sprzedaży oprogramowania nie da się zarobić, koledzy Gatesa wyśmiali, że tylko na tym straci.

Zresztą twórcę Amazon też wyśmiewali... bo przecież nikt nie będzie kupował książek przez internet.

Historia jest pełna takich pomyłek co do oceny wynalazku.

Nie paiętam jak to dokładnie było ale kiedyś ktos wynajmował garaż grupie studentów piszących tam oprogramowanie i poszukiwali inwestora dla swojego pomysłu. Właściciel garażu powiedział o tym swojemu koledze, który miał firme inwestycyjną ten się spotkał ze studentami po czym opieprzył kolegę, że mu czas marnuje jekimś oprogramowaniem do wyszukiwania stron w internecie... a mógł za kilkadziesiąt tyś $ mieć pakiet większościowy Google.

on może rozdawać( zwykle nie swoje) Ty nie.

w sumie 100 lat temu tez mysleli ze umierac na grype nalezy... moze za 50 lat sie beda smiac, ze kiedys sie na aids umieralo

co teraz ma vip czego ja nie moge miec ?
możesz mieć wszystko....kiedyś.
On zazwyczaj ma to teraz.

ale czy cos nam potrzeba wiecej procz medycyna ?
aids i owszem jest problemem....
ale są większe mniej widoczne takie jak stres spowodowany tempem życia....
wszelkiej maści nałogi, otyłość, pracocholizm , wyzysk....
A może poprostu wyzwaniem będzie powrót do tradycji.... zdrowego trybu życia w zgodzie z naturą ? :))
Może w brew ponującym opiniom i oczekiwaniom prawdziwym wyzwaniem będzie zatrzymanie na pewnym etapie rozwoju technologicznego na rzecz życia w harmoni i zgodzie z naturaą? :))

W gospodarkach rynkowych nie ma możliwości odstąpienia od:
kierowania się zyskiem
Nie ma filantropii a pieniądze na drzewach nie rosną:)
Właśnie
technologia może zapewnić, że ludzie będą pracowali znacznie mniej
i większość tego właśnie oczekuje ...
a jeśli nie mniej to przynajmiej wolniej i w mniejszym napięciu - stresie.
A co do zmniejszania pensji....
Pamiętaj zawsze ktoś musi tę pensję wypłacić , pokryć więc musi mieć na to środki.... :)
Nieco błędne koło ....co ? :))

Ale to trzeba zmienić cały system światowej gospodarki.
Zreszt obecny jest zbudowany w oparciu o rosnące zadłużenie i w efekcie musi sam się zawalić.

Polecam film Zeitgeist Addendum.

No tak, bo przecież tani kredyt będzie zawsze dostępny.

No własnie... energia z fuzji i gospodarka wodorowa.

by żyło się lepiej :)
pierwszy podpunkt już mamy:)

Często wynalazki są bardziej dziełem przypadku niż geniuszu. Raz inzynier pracujący z mikrofalami rozpuścił sobie tabliczkę czekolady, która przypadkowo wpadła w strumień mikrofal... wpadł na pomysł podgrzewania tak lunchu... później wpadł na pomysł sprzedania swojego pomysłu i tak zrobili mikrofalówkę.

Każda żywnośc jest modyfikowana genetycznie. Tyle, ze kiedyś robili to metoda prób i błędów przez setki lat selektywnej chodowli, a teraz robią to znacznie szybciej poprzez manipulację genami.

Skrobia to związek chemiczny i raczej nie ma co w niej modyfikować... chyba cos pokręciłeś.

Ewolucja to przypadkowe modyfikacje genów.
Tyle, ze to trwa miliony lat.

No tak. Ale gdyby wszystkie geny były identyczne, to wszystkie by były jednakowo dostosowane.

jak beda hodowac tak jak ja pisze to ciekawe co im wyjdzie

nie pamiętam czy ptaki się pocą?
Świnie z pewnością nie:)
Więc jeśli świnie z piórami były by potne to dobrze....
Toksyny wreszcie miały by ujście i mięsko zdrowsze by było :))

Ale w Chinach jest taniej na chwilę obecną. Tak samo jak z naszymi stoczniami. Do
produkcji u siebie by musieli dopłacać... a skąd by wzieli kasę na te dopłaty.

Źle rozumujesz. A teraz skąd biorą kasę na zasiłki dl bezrobotnych?

az się na całym świecie wyrówna.

Utopia, niestety...

No,ale jaki interes ma w tym Amerykanie żeby płacono im mniej za pracę albo żeby jej nie mieli wcale???

Chyba największą szansą byłoby "ucywilnienie" zaawansowanych technologii wojskowych.
Pytanie co mają - czy mają coś, co zmieniłoby świat na miarę udostępnienia internetu.
Co mogłoby to być - zadanie dla wizjonerów.
I w takim układzie znowu byliby krok przed wszystkimi.
Pzdr.Q

Ja mówię poważnie...
/Dobra, wiem, Ty też ;)/.
JB - alkohol w piwie Szwedzi podają objętościowo czy wagowo?

To całkiem do dupy...
Zatrucia wodnego można dostać ;)

Problem to polega na tym że Bush i ta jego szajka tak potrafili manipulować że Ci biedni Amerykanie myśleli że ten cały proceder jest dla ich dobra. Teraz ludzie nie mają pracy i pewnie dopiero spostrzegli że coś jest nie tak. Tylko trochę za późno.

Albo produkcja wróci do Stanów

Będzie bardzo ciężko, zerwanie jakichkolwiek umów będzie amerykańców drogo kosztować. Ale Busha zapamiętają na dłuuugo

Jeśli nawet to co? Jak będzie Amerykanin gdzie pracować to go będzie stać. A teraz jako bezrobotny to nawet go nie stać na ten syf z chin

elita wykombinowała

Amerykanie ulegli sile propagandy. Choć już wtedy niektórzy wiedzieli czym to się skończy. Teraz to wiedzą już wszyscy

nie wiedzą

Wiedzą bo widzą co się dzieje, nie mają pracy, nie spłacają kredytów!!!!Jeszcze tego nie rozumiesz, ile można w kółko tłumaczyć

Tylko ze dzieki temu np. od lat realnie tanieja samochody - i inne rzeczy tez.
A przeciw temu juz nie protestujesz, prawda? ;-)

No jet właśnie takie proste.
Większośc klientów patrzy głównie na cenę.

Swoją drogą pensje w Chinach i Indiach idą do góry więc ta ich produkcja jest coraz mniej tania, ale za to i doświadczenia nabierają i jakość się poprawia.

LOL
Ale już gdzieś czytałem, że jest lobby twierdzące, że zalegalizowanie i opodatkowanie produkcji marihuany może pomóc zatkać dziurę w budżecie.

To tylko potwierdza, że należy patrzeć na gospodarkę Chin a nie USA.

Oni myślą dalekosiężnie. Bo ich władza nie musi myśleć o tym jak przekonać wyborców do reelekcji.
Teraz pożyczyli kasę i Brazylijczycy sie cieszą. Później będzie ropa po 200$ a brazylijczycy będą ją Chiną sprzedawać po 60$.

pewnie jak upadnie usa na kolana to chiny przejmią świat :)

no no, tutaj gwara panuje :))

trochę klimat jak w "Firefly" i filmie "Serenity"... :)

Oj, wielka. Niby naiwny, niby ładniutki, ale klimat i humor, do którego będę wracał i polecał.

Pracuje z chińczykami, wcale chiński nie jest taki trudny :)

Gadanie o chińskiej dominacji wynika z kompletnej nieznajomości mentalności chińskiego ludu...

No jednak nasza i ich mentalność jest zupełnie inna. Oni wiedzą, że siła jest w jedności i władzy nie można się przeciwstawiać. Uczciwie pracują dla wspólnego dobra.

Ale Chiny nie oddają swoich firm za bezcen zachodowi. Oni otworrzyli na zachód tylko newielki obszar kraju. Oni tam sę uczą od zachodu i wdrażają to w reszcie kraju. Nawet na ich giełdzie nie wszystkie akcje są dostępne dla obcokrajowców.
No i nic nie robi na kredyt.

jesteś jednym z niewielu, których bardzo poważam...- szczególnie, że Twoja małolatość jest mądrością wieku doświadczonego...zaiste...- sztuka / sztuka zycia ..nie lada....szacun marlowe.....;-)))))
noooo....iiii.... co najwazniejsze - przyjacielu życia...;-)))

marlowe....niczego nie musisz się wstydzić...;-)
mam wrażenie, że takich LUDZI jest malo/ale SĄ....;-)))...
mimo wszystko...;-))))...- buziaki za ................./już ja swoje wiem...;-)))...cha...ha...cha
bywaj.... młody człowieku..;-)

kumaci są zolte

no ja, kiedys made in china to bedzie marka, kazdy sie bedzie zabijac o to.. nie tam jakies made in USA czy japan :D

tomtay.....- bardzo celna uwaga....aleeeeeee...
.ten system...;-(....chwilami mądry i chwilami niegodny...- trza czasu...- oby bezkrwawego...;-(...i czasu przyśpieszonego....;-)))

oraz mniej więżenia niewinnych i ograniczeń wolności :)

JB......- masz u mnie kreeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeechhhhhhhhhhhęęęęęęęęee.;-(
wiem...to nic dla Ciebie nie znaczy....aleeeeeeeee...napisalam, żeby zaznaczyć...!

coś w ten deseń i u mnie się pojawiło, panie dociekliwy.

;-)

Pa Mo....i zielonych...;-)))

;)

Lotos.

Nie biore pod uwage bankructwa. Biore przeszacowania, zadluzenie, programy naprawcze i inwestycje.

pgnig przy 3,30 cos moze i dobiore :)

wybili i beda wybijac....

o jan tygrysek sie pojawił))))) chłopie gdzie ta zwała!!!!!!!!

kierunek czego giełddy a może będzie odwrotna koleracja, nie wiesz nigdy

tjena!
ano w goteborgu. pogode mamy piekna ostatnie 3tyg. losos zdrozal o 20kr na kilogramie!!
ponoc amerykanie biora kazda ilosc wiec cena wzrosla. gdzie ten kryzys?? w kryzysie nie je sie lososia tylko suchary ;]
pozdro

eriksberg (ogromna gora-skala w srodku miasta z pieknym widokiem, cukiernie jonnsona w salu hallen, wyspe hono, skwer nad rzeka( od strony centrum), muzeum historii naturalnej i oczywiscie liseberg.

wroc! cukiernia jest w nordstan.

thx