Home Broker - warto?

becia77 / 2011-05-27 13:44
witajcie,
zastanawiamy się z mężem nad kupnem mieszkania, myślicie że usługi Home Brokera warte są swojej ceny? jakie są wasze opinie na temat tej firmy?
Wyświetlaj:
BBAASSIIAA / 195.95.144.* / 2014-03-13 11:01
Ja szukam od kilku miesięcy mieszkania...współpracowałam już z kilkoma agencjami, które chyba zapominały o moim istnieniu po pierwszym spotkaniu. Do Home Broker trafiłam przez znajomą. Moją sprawę prowadzi bardzo miła doradczyni ( nie będę pisać dokłądnie jak się nazywa) , która interesuje się mną jak nikt wcześniej. Mam dość nietypowe preferencje co do mieszkania. Pani Kasia kontaktuje się ze mną często, podsyłając nowe mieszkania które mogłyby mnie interesować. Jestem zadowolona. Polecam
wal.man / 89.66.113.* / 2014-03-13 18:14
@EwaEwaEwa, BBAASSIIAA
jaki jest sens zatrudniać kretynów do marketingu szeptanego, skoro w ciągu 2 minut w jednym wątku dokonują 2 pozytywnych wpisów bez żadnych szczegółów i robią to z tego samego nr IP.
To tylko potwierdza to co wiedzą chyba już wszyscy GNB, HB, OF itd. itp. to tylko nachalny marketing. Nic więcej
EwaEwaEwa / 195.95.144.* / 2014-03-13 10:55
Prawda jest taka. Za sukces należy płacić. Tak jak w przypadku Home Broker. Jeżeli chcesz skutecznie sprzedać mieszkanie to Home Broker pomaga. Mi i mojemu mężowi pomogło i jestem bardzo zadowolona. Na dobrą sprawę jest to jedyna agencja nieruchomości, która ma swoje Call Center, od którego zaczęła się historia. To chyba o czymś wydaje mi się świadczy...Mają dobrych doradców, jeżeli tak jak ja z mężem traficie na doświadczonego doradcę , sukces gwarantowanany. Znaleźli nam tydzień po podpisaniu umowy sprzedaży klienta, wszystko załatwili w sumie za nas. Teraz czekamy na klucze do nowego mieszkania deweloperskiego :) Możecie pisać do chcecie, ja uważam , że firma nie jest najtańsza ale bardzo skuteczna!
Pozdrawiam, Ewa
Sq / 89.67.72.* / 2014-03-23 13:53
Ale lipa
kasia997 / 89.74.213.* / 2014-03-08 13:59
home broker...dramat..gdy przyjechałam do biura w Zabrzu na spotkanie spozniony doradca poinformował mnie ze oferta jest 3 tygodnie nieaktualna mimo tego ze widniała- chyba reszty nie musze dopowiadac...zenująco niski poziom obsługi...
Sq / 89.67.72.* / 2014-03-23 14:05
Ja miałem prawie identyczna sytuacje, przez tel. zapewniali ze oferta wciąż aktualna, natomiast po przyjechaniu do biura okazało sie że jednak nie, ale za to maja inne "wspaniałe" oferty- nie szanowanie cudzego czasu, no i co tu dużo mowić- kłamstwo. Mieszkanie da się znaleźć na własna rękę nie potrzeba do tego pośrednika.
Leszek J / 185.48.168.* / 2014-07-01 07:50
Witam,

A my z żoną jesteśmy jak najbardziej zadowoleni z usług Home Brokera i z czystym sumieniem możemy polecić to biuro.

Naszą transakcję zakupu nieruchomości w Częstochowie obsługiwali Pani Beata oraz Pan Sebastian, pracujący w charakterze doradcy ds. kredytów.

Zakup nastąpił sprawnie, Pani Beata wykazała się wielką cierpliwością pokazując nam różne mieszkania, podsyłając oferty lokali mogących nas zainteresować, wielokrotnie umawiając nas na oględziny. Ponadto, biuro bardzo rzetelnie podchodzi do kwestii prawnych zakupu - tzn. weryfikuje stan prawny lokalu, zapewnia obsługę związaną z przekazaniem nieruchomości, pomaga przy nawiązywaniu umów z dostawcami mediów.

I wisienka na torcie - za kompleksową usługę zakupu nieruchomości, biuro pobiera bardzo atrakcyjną prowizję, niższą od konkurencji.

Podsumowując - jeżeli chcą Państwo sprzedać lub kupić mieszkanie, warto obsługę transakcji powierzyć pracownikom Home Broker.

Leszek / Częstochowa
Enya343 / 188.33.31.* / 2014-03-06 18:49
W dwóch żołnierskich słowach: NIE WARTO. A rozwijając temat, z moich obserwacji obsługa klienta wg. Home Broker (oddział na Jerozolimskich w stolicy) wygląda tak: brak szacunku w stosunku do klienta, oszukiwanie, niedotrzymywanie słowa, próby ogłupiania, mydlenia oczu, wreszcie zwykłe ordynarne kłamstwa. Najlepiej byłoby kupić pierwszy wskazany dom czy mieszkanie i zapłacić Państwu sutą prowizję za nic.
Eryk12345 / 83.12.229.* / 2014-03-07 10:29
Swięta prawda jaw tej chwili tez jestem na etapie sprzedazy mieszkania i klient zrezygnował z kupna i każą mi zapłacić należne im wynagrodzenie plus odszkodowanie na rzecz kupujacego mimo tego że to on zrezygnował.Typowe złodziejstwo
bidula / 194.31.35.* / 2014-05-11 22:19
Chcę Was ostrzec przed poznańskim biurem HB. Pan Adrian Sibila odwrócił się od klienta, co kosztowało mnie 5000 PLN.Nie dajcie się nabrać. Czytajcie umowę, wszystko co budzi waszą wątpliwość kwestionujcie. Uważajcie!!!
doradcahbdn / 87.205.129.* / 2014-02-25 10:56
Muszę... nie mam zwyczaju robić takich rzeczy, ale mam powyżej dziurek w nosie kierowania się obcymi opiniami, a nie własnym rozumem wśród osób, które mnie otaczają. Jestem współpracownikiem HB – doradcą ds nieruchomości (nie finansowym, więc w temacie kredytów nie będę się wypowiadać). Obsługuję zarówno tych kupujących jak i sprzedających. Moi klienci nie zawsze korzystają również z usług finansowych doradców HB, ale jeśli tak – ja również koordynuję te kroki, bo lubię być dociekliwa i wiedzieć na co mój klient może sobie pozwolić, a na co nie (wiem wtedy czego mu szukać, aby nie tracić jego, swojego i sprzedających czasu). Nigdy nie poszukiwałam informacji na temat złych opinii w internecie, bo wiem – że tutaj tylko takie trafiają. Tak zawsze mówię moim klientom, którzy mi na dzień dobry mówią takie zdanie na spotkaniu „ale macie same złe opinie!” (a w podtekście dają mi tym samym do zrozumienia, że cięęęężko mi będzie ich przekonać, że jest inaczej niż „w internecie”). Taką już mamy mentalność – jeżeli jesteśmy zadowoleni lub wyszliśmy z transakcji z neutralnym nastawieniem do firmy (bo choć byliśmy zadowoleni to jednak trzeba było zapłacić za usługi, a to już sprowadza zadowolenie do poziomu neutralnego) – nie piszemy o tym na forach – bo i po co? Od jakiegoś czasu jednak zauważyłam, że klienci, którzy decydują się przyjść na umówione ze mną spotkanie (chwała im za to, bo w większości przypadków umawiają się i nie przychodzą) – to i tak swoją postawą mówią mi „chce nas Pani oszukać, a my się nie damy!”. Otóż – może zaskoczę moich klientów: nie chcę nikogo oszukać. Jedyne pieniądze, jakie „wezmę” (firma HB wystawia fv po zakupie nieruchomości za naszym pośrednictwem) od moich klientów wynikać będą z zawartej umowy PRZEDWSTĘPNEJ i PRZYRZECZONEJ sprzedaży KONKRETNEJ i wybranej przez klienta nieruchomości, jaką JA znajdę, a która się spodoba na tyle, że klient zechce ją kupić. Jeżeli nawet po podpisaniu z nami umowy POŚREDNICTWA klient taką nieruchomość znajdzie sam i zechce na własną rękę bez mojej pomocy sobie tą nieruchomość sprawdzić i kupić – NIC MI NIE PŁACI. Jest to tzw „umowa skutku”. Ale klienci przychodzący na spotkanie tego nie rozumieją. Całe moje spotkanie z klientem otacza aura mojego przekonywania drugiej strony, że zasady są jasne i opisane w umowie. Przez opinie na forach takich jak to tracą czas moi klienci i ja, choć wystarczyłoby pochylić się nad tymi trzema kartkami papieru, jakie prezentuję na spotkaniu i przeczytać je z uwagą. Ale cóż – ja prezentuję umowy – a klient odwraca głowę i nie chce nawet na nie spojrzeć, bo ma przed oczami tylko te opinie z internetu. Ludzie, otrząśnijcie się! To firma ogólnopolska – muszą znaleźć się jednostki potwierdzające regułę. Zawsze na taką skalę znajdzie się jeden czy dwóch pracowników, którzy zawalą coś – ale to nie znaczy że cała firma jest do niczego!
Najlepsze opinie jakie tutaj wyczytałam, to te w stylu: „zaprezentowano mi nieruchomości, które sama znalazłam... wróciłam, a się okazało, że już sprzedane!” - bez komentarzy – dlaczego nie podpisała Pani umowy pośrednictwa? Dzięki temu od razu zostałoby umówione spotkanie na nieruchomości lub dotarłaby informacja, że nieruchomość tyle co została sprzedana i pośrednik zacząłby poszukiwania dla Pani innej – o podobnych cechach, które są dla Pani idealnymi. Jeśli by znalazł i chciałaby Pani ją kupić – zapłaciłaby Pani za jego usługę ( a on być może jeszcze znegocjowałby dla Pani cenę nieruchomości - i nie wyszłoby aż tak drogo z tą prowizją?) Ale nie – lepiej samemu – ominąć pośrednika, który pokazał na spotkaniu ofertę sprzedaży domu (czyli wykonał już część swojej pracy, pomimo że Pani nie podpisała umowy pośrednictwa) – może się nie znam – ale dla mnie to jest oszukiwanie firmy, do której przychodzę chcąc kupić usługę, a później za nią nie zapłacić...
A z drugiej strony mamy złe opinie sprzedających: „po zdjęciach w ogłoszeniu poznałam moje mieszkanie i po niczym więcej”. A dlaczego firma, która ze sprzedającym podpisuje umowę na zasadach otwartych ma kierować ludzi z zewnątrz od razu pod wskazany adres? Ktoś w internecie trafia na ogłoszenie z firmy pośredniczącej (bo to ta firma wkłada pieniądze w pozycjonowanie tych ogłoszeń na tylu portalach internetowych, aby ten klient poszukujący - na te ogłoszenia trafił) – a ktoś pójdzie z tego ogłoszenia pod wskazany adres, zamiast zadzwonić pod podany nr telefonu, „bo to przecież pośrednik!”. Rezultat – ominięcie firmy, która zainwestowała pieniądze w ogłoszenia i pracę doradcy sporządzającego ofertę. Sprawiedliwe? Nie. Również z tego powodu prosimy zawsze o zawarcie umowy na wyłączność – wówczas możemy podać adres – bez ograniczeń promować ofertę, aby jak najwięcej ludzi zapukało do właściwych drzwi. Tak tak ̵
Mówię NIE dla umów otwartych / 78.8.106.* / 2015-08-31 22:57
Jestem z innego biura. My podpisujemy tylko umowy na wyłączność i wówczas klienci są zadowoleni. Ci co nigdy nie podpisali takiej umowy (sprzedający) nie wiedzą czym ona dokładnie jest i dlaczego jest o niebo lepsza od otwartej. Zapraszam na stronę biura we Wrocławiu "Ale Domy" i tam znajdziecie konkretne informacje na ten temat; czyli dlaczego nie warto podpisywać umów otwartych. Pozdrawiam.
MartaPu / 193.218.150.* / 2014-10-14 19:38
wiadomo ze pracownik będzie bronił firmy, ale skoro tak sprawiedliwie i bez oszustw działa firma HB to pytanie nasuwa się samo, skąd aż tyle negatywnych opinii. Ja korzystałam z Państwa usług i obejrzałam znalezione przeze mnie mieszkanie..zdarza się, po prostu trafiłam na takie , którego nie można było kupić beż pośrednika, wcześniej została mi zaprezentowana inna nieruchomość, zdecydowałam się na to pierwsze i za dwa spotkania HB skasował 11 tysięcy zł..pech chciał,że zostały zatajony przez firmę istoty szczegół iż taras znajdujący się nad mieszkaniem powoduje takie zacieki ,że w trakcie remontu miałam zalane dwa pokoje. Pani pośrednik z Wrocławia Monika Pokorska pokazując drugą nieruchomość zachwalała jakość i dobry stan budowy ale nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie dlaczego w nowym bloku na drugim piętrze są zagrzybiałe ściany i dlaczego w piwnicy znajduje się woda po kolana. A przy podpisywaniu umowy śmiała się że faktycznie stan bloku był kiepski i dokonaliśmy dobrego wyboru..do czasu. Taka Prawda..chcą sprzedać co mają i nie patrzą na na nic innego, nie jestem jedyna która została oszukana. Teraz nie popełniłabym tego błędu i skierowałabym się tej firmy..najlepiej poświecić więcej czasu i jednak samemu poszukać, to decyzja na całe życie więc oszczedzając pieniadze i inwestując czas mozna samemu sobie poradzić
S.P. / 92.60.130.* / 2014-03-03 10:10
Same złe opinie..ciekawe dlaczego.Wiem za to,że podpisałem umowę z HB w listopadzie i do marca nikt się ze mną nie skontaktował, mimo moich monitów. Zabrakło pewnie ofert w Warszawie..
A może tylko mnie się trafił niekompetentny doradca
doradcahbdn / 87.205.129.* / 2014-02-25 11:01
Tak tak – na tym też polega pośrednictwo – i mówienie w takim przypadku, że „klient się znalazł sam” niestety mija się z prawdą, bo to szereg zabiegów marketingowych i promocyjnych naprowadza chętnych na bezpośredni kontakt, jeżeli firma ma pewność, że rezultat jej pracy i jej wkładu zostanie wynagrodzony.
Proszę wziąć pod uwagę wszystkie „za” i „przeciw” (a dojdziecie do wniosku, że nie ma „przeciw” odwiedzenia oddziału i zapoznania się z warunkami współpracy). Napisałam to wszystko dlatego, że mam już dość klientów patrzących na mnie jak na oszustkę, pomimo że absolutnie nigdy nikomu nie dałam ku temu powodów. Jestem doradcą ds nieruchomości, pracuję od kilku miesięcy i nie mam niezadowolonych klientów. Ludzie mi ufają, powierzają mi swoje klucze do mieszkań, swoje dokumenty, proszą o umawianie spotkań z notariuszami. Ja za to wszystko odpowiadam. Biorąc klucze – biorę na siebie odpowiedzialność za wszystko, co w tym mieszkaniu się znajduje. Wybierając notariusza – szukam takiego, który da mojemu klientowi największą zniżkę. Jeśli mam do czynienia z przypadkami trudnymi i nie wiem jakich dokumentów szukać – pytam dział prawny naszej firmy, swojego kierownika, innych bardziej doświadczonych doradców oraz notariuszy. Nigdy nie mówię czegoś, czego nie jestem pewna, ponieważ nasz system prawny jest skomplikowany i tylko mając 100% pewności wiem, że nie wprowadzam nikogo w błąd. Szukam takich nieruchomości, które odpowiadają preferencjom klientów, którzy mi zaufali i podpisali ze mną umowę według której to ja się zobowiązałam do poszukiwań i od rezultatu mojego zaangażowania będę – lub nie będę miała wynagrodzenia... A to na czym najbardziej mi zależy – to transakcja (czyli: rezultat znalezienia idealnej nieruchomości oraz negocjacji jej ceny tak, aby wszystkie strony były zadowolone i gotowe do nawiązania umowy przenoszącej własność) – bo tylko dzięki niej dostanę zapłatę za swoją pracę – więc zawsze staram się znaleźć złoty środek – również pod kątem negocjacji ceny z uwzględnieniem naszej „ogromnej prowizji”. I jeszcze ku tym, którzy oskarżają mnie o to, że tylko do przedwstępnej umowy sprzedaży dążę: a niby po co tylko do przedwstępnej miałabym dążyć, skoro mogę zarobić więcej kiedy dojdzie do przyrzeczonej? Przecież to absurd! Nikt, kto myśli logicznie nie posunąłby się do czegoś takiego! I jeszcze ku tym, którzy się dziwią, że mamy stałych klientów: owszem, mamy – bo są tacy, którzy inwestują w nieruchomości – i owszem – kupują, sprzedają, kupują, sprzedają – z nami – doradcami – i zarabiają na tym – i to nawet z naszą „wielką” prowizją im się to opłaca... bo przemyśleli za i przeciw i przeliczyli sobie wszystko (tak na marginesie jakoś o 2% podatku PCC przy zakupie nieruchomości nikt nic nie pisze, a każdy wie, że go zapłacić musi przy zakupie nieruchomości na rynku wtórnym – to jest dopiero 2% - za NIC). Zapraszam do oddziałów – proście o umowy i pytajcie o zapisy, których nie rozumiecie. Nie każdy jest prawnikiem – za to każdy ma prawo prosić o wyjaśnienia. Bierzcie wzory umów, jeśli musicie je przestudiować samodzielnie, bo w oddziale nie jesteście w stanie się skupić – ale jeśli nawet samodzielnie nie zrozumiecie zapisu – weźcie wizytówkę doradcy i do niego zadzwońcie aby wytłumaczył. To nic nie kosztuje, a może wyprostuje niejednokrotnie te wypaczone spostrzeżenia „innych”, które dominują zamiast samodzielnie wyciągniętych wniosków...
JOla13 / 89.76.31.* / 2014-03-26 07:34
Home Broker jak najdalej od tej firmy ostrzegam OSZUSCI nie wywiązali sie z umowy i olewają klientow.
Podpisałam z nimi umowe niestety na wyłączność miała to być tranzakcja wiązana sprzedaż i kupno owszem sprzedali moje mieszkanie . Obiecali ze kupie mieszkanie za przysłowiową złotowke , ze znajda mi mieszkanie i spiszemy u nich umowe. Gówno prawda nic mi nie pomogli i musiałam w innej agencji kupic . Wystawili mi fakture nie pomniejszajac z powodu nie wykonanej usługi. Zaplaciłam o 10 procent mniej poniewaz musiałam innej agencji zapłacic. Wysłałam reklamacje i przez poł roku nie mam oldpowiedzi. A wczoraj dzowni do mnie Pani z frmy windykacyjnej i straszy mnie Sądem.
Jak mozna traktowac tak klienta .OSTRZEGAM przed ta firma nie dajcie się nabrac na ich manipulacje
oszukana1 / 194.31.35.* / 2014-05-11 22:30
Podobną sytuację miałam. Zapłaciłam 3240 PLN, bo windykatora nasłali, który telefonował, straszył. I tak wystraszył, że zapłaciłam. Za nic!! Poznańskie biuro takie 'atrakcyjne'
JOla13 / 89.76.31.* / 2014-03-26 07:31
Home Broker jak najdalej od tej firmy ostrzegam OSZUSCI nie wywiązali sie z umowy i olewają klientow.
Podpisałam z nimi umowe niestety na wyłączność miała to być tranzakcja wiązana sprzedaż i kupno owszem sprzedali moje mieszkanie . Obiecali ze kupie mieszkanie za przysłowiową złotowke , ze znajda mi mieszkanie i spiszemy u nich umowe. Gówno prawda nic mi nie pomogli i musiałam w innej agencji kupic . Wystawili mi fakture nie pomniejszajac z powodu nie wykonanej usługi. Zaplaciłam o 10 procent mniej poniewaz musiałam innej agencji zapłacic. Wysłałam reklamacje i przez poł roku nie mam oldpowiedzi. A wczoraj dzowni do mnie Pani z frmy windykacyjnej i straszy mnie Sądem.
Jak mozna traktowac tak klienta .OSTRZEGAM przed ta firma nie dajcie się nabrac na ich manipulacje
karolina0818 / 2014-02-13 23:21
HB Poznań - Totalna porażka!!
Po ponad 3 miesiącach zwodzenia, kłamstw, oszukiwania dowiedzieliśmy się, że mieszkania jednak nie sprzedamy.
Początek był oczywiście obiecujący. Uśmiechnięci doradcy, pomocni, zadowoleni, że jest klient.
Klienci mieli szybko załatwić kredyt, wszystko już było sprawdzone (ponoć) w miesiąc chcieli zamieszkać (wliczając remont mieszkania). Bajka.
Niestety czar prysł razem z podpisaniem umowy przedwstępnej. Doradcy namówili nas na niski zadatek, na zejście z ceny. A teraz sami jesteśmy sobie winni...
Zero kontaktu, zero informacji. O każde szczątkowe informacje musieliśmy się prosić. Kredyt okazał się nie być tylko formalnością, ale w to staram się już nie wnikać!
To my musieliśmy się dopominać i dopytywać o stan naszej sprawy. Firmie HB widocznie zależy tylko na połowie prowizji płatnej z umową przedwstępną, a później to już niech się dzieje co chce?!
Ale w końcu to nasze pieniądze, prowizja to płatność za usługę jaką ma być pośrednictwo w sprzedaży. Wypadałoby się zatem tą sprzedażą zająć. Jak dla mnie usługa ta nie została wykonana.
Po miesiącach zwodzenia nas, kilku wymuszonych informacjach o załatwionym kredycie, Ba! nawet ustalonym terminie podpisania umowy u notariusza!! (miesiąc temu) dziś okazało się, że kredytu jednak nie ma. Dokumenty z naszej strony musiały pojawiać się natychmiast. Aneks do umowy podpisywany po terminie. Po kolejnym przekroczeniu terminu w ogóle brak aneksu i umawianie wszystkiego "na gębę". Co dzień inna wersja zdarzeń.
Po skardze mailowej do Pani Kierownik oddziału telefon po 4 dniach!! I dalej zero konkretów i zdziwienie, że jesteśmy zdenerwowani...
Nie naszą rolą, jako sprzedających jest wnikać czy była to jedynie wina kupujących, czy wina niekompetentnych doradców, ważne jest to, że w wyniku niekompetencji i braku zaangażowania straciliśmy kilka miesięcy, i kilka tysięcy...
Tragedia!

życzliwie ostrzegamy!!
lila401 / 94.251.225.* / 2014-02-08 14:39
Nie warto !!! Mają doradzać najlepszy kredyt hipoteczny i zawsze jest to jedyny Getin Bank który puści cię z torbami!!Naciągacze! Omijaj ich szerokim łukiem!No chyba ,że pragniesz zostać w samych gaciach! Na szczęście nie skorzystałam z ich oferty! Płakałabym przez 30 lat!!
jipa / 80.50.139.* / 2014-02-03 14:53
Przestrzegam przed HB Wrocław, uniemożliwiają zakup mieszkania, p. Krzysztof D. cały czas kręci i zwodzi, aby nie doszło do transakcji, mimo że jestem zdecydowany. Jako że zakup chcemy sfinalizować za pośrednictwem innego biura (każdy rozlicza się ze swoim klientem), boi się że nie otrzyma od Nas prowizji, więc szuka klientów u siebie. Obiecuję że mamy rezerwację, a okazuje się że cały czas zaprasza ludzi na prezentację. Nie zgadza się na spisanie umowy rezerwacyjnej, ani nie chce podać nr księgi wieczystej. Człowiek niepoważny, co tydzień mówi że padnie ostateczna decyzja co do zakupu. Sprawę napewno skieruję wyżej.
zachwycona / 94.42.80.* / 2014-01-23 12:19
UWAGA !!! HB POZNAŃ - KORZYSTANIE Z USŁUG GROZI UTRATĄ PIENIĘDZY I ZDROWIA !!!!

-BRAK PROFESJONALIZMU
-ZŁODZIEJSKIE, NICZY NIEUZASADNIONE PROWIZJE
-BEZNADZIEJNA "OBSŁUGA" DORADCY FINANSOWEGO
-BŁĘDY, NIEDOCIĄGNIĘCIA, ZANIECHANIA
-BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI
-BRAK SKRUPUŁÓW
-WYUCZONE, WYMUSZONE PRZEPROSINY PRZEŁOŻONYCH DORADCÓW I POŚREDNIKÓW - pod warunkiem, że uda się podstępem do nich dotrzeć.
mele567 / 91.232.90.* / 2014-03-07 08:47
potwierdzam :) zero szacunku dla klienta nawet przy pierwszej rozmowie telefonicznej...
wal.man / 89.66.113.* / 2014-01-23 16:55
o pracy HB warto poczytać w wątku Hotel 4 Kolory Władyslawo, tu na tym samym forum. Szczerze polecam.
Zelda / 77.115.17.* / 2014-01-14 15:29
Ja z usług Homebrokera też nie byłam zadowolona. Moloch gdzie liczy się ilość a chyba nie do końca jakość. Ostatecznie mieszkanie sprzedałam za pośrednictwem innej agencji gdzie faktycznie czułam, że zajmują się moją sprawą rzetelnie. Polecam usługi poznańskiej agencji Van Hausen.
JRP / 62.87.192.* / 2014-01-22 11:38
Absolutnie nie warto!
Próbowałam kupić z ich pomocą mieszkanie w Łodzi. Wszelkie opowieści o ogłoszeniach, których rzekomo nie publikują w internecie, można włożyć między bajki. Do wszystkich przedstawionych ofert byłam w stanie dotrzeć sama. Nasza "współpraca" trwała ok. miesiąca i przez ten czas pokazali nam jedno mieszkanie spełniające nasze kryteria. W ciągu następnego miesiąca sami znaleźliśmy mieszkanie i sami dopełniliśmy wszelkich formalności związanych z jego zakupem.
ewa220 / 78.131.211.* / 2014-01-06 17:45
Odradzam!HB Poznań. Naszej oferty nie powiesili w internecie przez półtora roku! Pan który przyjmował ofertę coś pokręcił, już nie pracuje i szukaj wiatru w polu, potem dostał drugi pan, który nie miał zdjęć, bo ten pierwszy zgubił. Mimo,iż mieli telefony do nas( 2 numery) nikt nie zadzwonił, że coś brakuje Dosłałam.Nadal nie wisi. Potrzebny plan chaty- dosłałam Nadal nie wisi- i nadal nikt się nie odzywa ze strony firmy, że coś brakuje. Dzwonię. Zdjęcia nie w tej rozdzielczości- i o tym od jesieni nikt nas nie powiadamia. Zdjęcia robione aparatem cyfrowym, wszystkim pasują, ale HB nie.Stanowczo odradzam- Olewka totalna!
BARBARA213 / 37.7.72.* / 2014-02-06 17:49
Omijajcie do biuro duzm kolem kretacze matacze pol roku mnie oszukiwali stracilam duzo pieniedzy przez nich oszusci
Lublinianka / 2014-01-06 07:57
Tych co szukają kłopotów kieruję do Home Brokera. Ta firma reklamująca się jako dająca 100% gwarancji pewności prawnej transakcji firmuje przekręty. Zachęcam do lektury wątku 4 kolory a jest co poczytać. Przed biurami HB powinny stanąć tablice UWAGA! WYSOKIE NAPIĘCIE!
www.antyegzekucja.pl/miszmasz-artykuły/banki/4174-dawcy-kapitału-art-banki a także janwels.salon24.pl o megaprzekręcie.
wal.man / 89.66.113.* / 2014-01-07 16:48
podbijam, niewarto. wystarczy poczytać na money.pl o inwestycji, którą Home Broker miał w ofercie. Hotel 4 Kolory we Władysławowie.
ania656 / 46.77.124.* / 2014-01-06 10:45
Firma HB to banda oszustow i naciagaczy. Najpierw obiecuja gruszki na wierzbie, a pozniej i tak nic z twgo nie wychodzi. Doradcy nawet nie wiedza jakie dokumenty nmy jako klienci musimy im dostatczyc starajac sie o kredyt. Doradca zapewnial nas ze napewno dostaniemy kredyt ktorego zalatwienie zajelo panu trzy miesiace, zapewnial nas ze mamy pozytywna decyzje z banku i ze mozemy umawiac sie na podpisanie umowy w banku po czym doradca przestal odbierac tel, odpisywac na maile zero konaktu z facetem na koniec tylko raczyl nas poinformowac ze jezeli chcemy dostac kredyt musimy wplacic 10 tys zl o czym wczesniej nie bylo mowy. Tak stracilismy piekne mieszkanie i zrobiono z nas idiotow przed wlascicielami mieszkania. Juz nie wspomne o kosztach jakie ponieslismy przez ta firme. Brak profesjonalizmu i doswiadczenia. Strzezcie sie ich
HomeBroker / 89.71.202.* / 2014-01-09 11:37
ania656
Chętnie wyjaśnimy Twoją sprawę. Prosimy o kontakt na adres e-reklamacje@homebroker.pl Bardzo zależy nam na zadowoleniu klientów, a to, co opisujesz wygląda na wyjątkową sytuację, którą chcielibyśmy wyjaśnić.
kuba935 / 79.184.176.* / 2014-02-03 20:41
Proszę o nr telefonu zadzwonię
Lublinianka / 2014-01-06 07:55
Tych co szukają kłopotów kieruję do Home Brokera. Ta firma reklamująca się jako dająca 100% gwarancji pewności prawnej transakcji firmuje przekręty. Zachęcam do lektury wątku 4 kolory a jest co poczytać. Przed biurami HB powinny stanąć tablice UWAGA! WYSOKIE NAPIĘCIE!
www.antyegzekucja.pl/miszmasz-artykuły/banki/4174-dawcy-kapitału-art-banki a także janwels.salon24.pl o megaprzekręcie.
kuba935 / 79.184.176.* / 2014-02-03 20:42
Jak można się z Panią skontaktować?
Gosc159 / 37.221.161.* / 2013-12-19 20:20
Odradzam. Wlasnie wracam z wizyty i mam dosc. Moj kontakt z ta agencja zaczal sie kilka miesiecy temu na targach. Trafilem na takiego nachalnego goscia, ze glowa boli. Nie chcial sie odczepic.

Dzisiaj trafilem na oferte i dzwonilem do agenta i byla grzeczna i mila, wiec pomyslalem, ze nie moze byc tak zle. Umowilem sie na wizyte i na miejscu mi mowi, ze za duzo osob umowili na ta godzine i nie ma kto ze mna gadac. Potem jeszcze dzwonilem do nich i olali mnie i nawet nie oddzwonili. Stracilem przez nich czas i zadnej sprawy nie zalatwilem, a mialem w planach jeszcze jedna sprawe zalatwic.
HomeBroker / 89.71.202.* / 2014-01-09 11:32
Gosc159. Przykro nam, że nie jesteś zadowolony z naszej obsługi. Staramy się zapewnić najlepszą obsługę klienta, dlatego chcielibyśmy wyjaśnić tą sprawę. Prosimy o kontakt na adres e-reklamacje@homebroker z opisaniem sytuacji.
Kasia P. / 164.127.127.* / 2013-12-15 06:22
Ja również odradzam. Moje ogłoszenie, o sprzedaży mieszkania 52 m. miało przez jakis czas informację o tym, iż do sprzedaży jest mieszkanie ale 48 m metrów ,w cenie średnio liczonej jako 52 m. Moje ogłoszenie z góry było skazane na mniejsze zainteresowanie. Gdy poinformowałam opiekuna o tym fakcie, nawet słowa przepraszam nie usłyszałam. ODRADZAM
HomeBroker / 89.71.202.* / 2014-01-02 15:03
Dzień dobry, Kasia P.
Przykro nam, że masz negatywną opinię na temat naszych usług. Chętnie zajmiemy się tą sprawą w Home Broker i wyjaśnimy zaistniałą sytuację. Prosimy o kontakt na adres e-reklamacje@homebroker.pl z opisem sytuacji.

Najnowsze wpisy