Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Jednolita cena książki uderzy w rynek. Księgarze ostrzegają, że ceny wzrosną

Jednolita cena książki uderzy w rynek. Księgarze ostrzegają, że ceny wzrosną

Wyświetlaj:
Prorok666 / 88.199.5.* / 2015-04-10 22:09
Proponuję ustalić jednolitą dietę dla wszystkich na wiejskiej po 500 złotych miesięcznie oraz po złotówce za każde posiedzenie na sali a gdy zamiast na sali będzie na jakimś innym posiedzeniu partyjnym to jednolita kara po 1000 złotych, ostatecznie ma siedzieć na sali po to został wybrany jeden z drugim a nie po to, żeby siedział w knajpie albo innej spelunie. Proponuję także podatek od wszelkich dóbr jakie dostają (laptopy, samochody, przeloty, itp... a co jak zwykły pracownik musi płacić podatek nawet za prezenty świąteczne to dlaczego nie oni-jak demokracja to demokracja).
103545 / 37.248.255.* / 2015-04-10 21:39
Kiedy "nasze" państwo mówi że pomoże to możemy być pewni że padniemy. Alle jaja.
barg / 91.193.208.* / 2015-04-10 21:03
Odgórne ustalanie ceny, czyli centralne planowanie pełną gębą.

A może jeszcze ustalimy sztywne ceny innych towarów? Chleb - 2 zł, ziemniaki - 1 zł/kg, jajka - 40 groszy/sztukę i tak dalej... No i oczywiście ceny paliwa, energii, gazu też powinny być ustalane odgórnie. No a potem wszystko znacjonalizować, żeby wszystkie firmy były państwowe. Państwo najlepiej wie czego potrzeba obywatelom. Tylko że gdzieś to już chyba było...
kajetan29 / 79.186.152.* / 2015-04-10 18:14
PSL szmaciarska partia znowu dostali w łapę i forsują czyjeś interesy.
taki tam / 213.227.93.* / 2015-04-10 17:41
PSL to jedna wielka banda lobbystów, pasożytów i elewarrów, którzy z całych sił trzymają się koryta i co to "mogą z każdym" byleby trwać przy władzy. Za ukochaną kaskę są gotowi przepchnąć w tzw. sejmie każdy idiotyzm. Rzygać się chce.
darekmruk1 / 93.159.150.* / 2015-04-10 17:53
A ja książki kupuję i je czytam.Niezależnie kto projekt chce wprowadzić popieram. Książkę,która mnie interesuje kupię w najbliższej księgarni gdzie przed zakupem będę ją mógł dotknąć, w przeciwieństwie do sprzedaży internetowej.
Hanka173 / 94.158.143.* / 2015-04-12 08:58
Dobrze masz.U mnie czyta cała rodzina i dla mnie oszczędności są ważne.Dlatego książki wybieramy w księgarni i internecie,ale kupujemy raczej tylko w sieci i to kilka naraz,by przyszły w jednej paczce.
gfdgdfgfdgfdgfdgfd / 178.36.48.* / 2015-04-10 19:10
Przecież i teraz możesz kupić książkę w najbliższej księgarni. Nikt Ci nie broni.
darekmruk1 / 93.159.150.* / 2015-04-10 19:40
Kiedyś najbliższą księgarnię miałem 5km od domu.Teraz chyba ze 40. wszystkie upadły przez sprzedaż dumpingową w internecie. Polska to nie tylko miasta,w których są księgarnie,które są w stanie się utrzymać.
barg / 91.193.208.* / 2015-04-10 21:07
A jak wprowadzą jednolite ceny, to nagle księgarń zacznie przybywać? Ich zyski wzrosną na tyle, że nagle opłacalne stanie się otwieranie nowych sklepów, również poza miastami?
darekmruk1 / 93.159.150.* / 2015-04-10 21:44
Tak zrobiono w Niemczech.Dzięki temu wiele małych księgarń się jakoś utrzymuje.U nas wielcy zabili małych.Niech Pan spróbuje otworzyć stację benzynową koło dużej sieciowej,np.Orlen,hurtownia sprzedawać Panu będzie paliwo w cenie takiej,jaka jest na Orlenie po marży.W książkach działa to tak samo.
Rafał Or. / 85.221.213.* / 2015-04-11 10:54
A w Izraleu się nie sprawdziło.

Jeśli w Polsce byśmy zarabiali tyle co w Niemczech to może by u nas także się sprawdziło.
Niestety, efekt będzie taki że:
-większość ludzi przestanie kupować książki lub drastycznie ograniczy wydatki -> ludzi nie stać na to aby dopłacać +40% do tego po ile obecnie kupują w internecie.
-upadną niektóre ksiegarnie internetowe i małe stacjonarne księgarnie
- upadną niektóre wydawnictwa bo sprzedaż nowych pozycji drastycznie spadnie
barg / 91.193.208.* / 2015-04-11 08:12
Co do stacji benzynowych, to tu dochodzi też kwestia jakości. Jeżeli na obu stacjach będzie taka sama cena, to ludzie i tak będą częściej korzystać z sieciówki - bo będą uważali, że paliwo jest tam lepszej jakości. Nawet mimo że obie stacje kupują z tego samego źródła.

Co do księgarń - jeżeli w miejscowości na kilka tysięcy mieszkańców książki kupuje niewielki procent osób, w dodatku nie robi tego regularnie, ale od święta (np. kupując książkę jako prezent) to nikomu nie będzie się opłacało otworzyć tam księgarni, nawet mimo jednolitych cen. Większe efekty dałoby np. zmniejszenie obciążeń dla drobnych przedsiębiorców (mniejsze składki ZUS itd.), żeby takie małe firmy mogły konkurować z wielkimi sieciówkami. A jeżeli chcemy faktycznie promować czytelnictwo, to trzeba też większe środki przeznaczyć na biblioteki publiczne, również te w małych miejscowościach. Bo niestety obecnie trend jest odwrotny, że biblioteki się likwiduje, skraca czas otwarcia, ogranicza pieniądze na zakup książek itd. A potem mamy lament, że Polacy nie czytają.
g / 83.23.137.* / 2015-04-12 07:25
Czy ty wiesz, jaki rodzaj literatury kupują biblioteki, te wiejskie? Chłam najgorszego sortu, romansidła dla - z przeproszeniem - tępych kur domowych, grafomańskie popisy pseudoartystów i "autobiografie" ludzi, którzy są znani z tego, że są znani (czyt. celebrytów)...
W mojej bibliotece przez ostatnie 5 lat pojawiło się: zero arcydzieł literatury pięknej, zero literatury popularnonaukowej, zero albumów, zero literatury historycznej, zero itp. itd.
Być może jest to efekt małej ilości pieniędzy, ale bardziej podejrzewam tutaj niezbyt czysty układ z hurtowniami...
brażnowiec / 213.158.222.* / 2015-04-11 10:40
Jedyny wątek z sensownymi argumentami , proponuję przeczytać wszystkim jeszcze raz artykuł , kto jest przeciw - wielkie sieci Matras i Gandalf który jest w łapach Empiku , to im się utnie bo wymuszają na wydawcach kosmiczne rabaty i ich kosztem ustalają dumpingowe ceny , nie prawda że sklepy internetowe stracą , wypowiedż jednego z nich to potwierdza ,mają w swoim ręku takie narzędzie jak koszt wysyłki ,wystarczy że w cenie książki nadrukowanej za 50 - 60 zł dadzą wysyłkę gratis , pracowałem w dużym sklepie / księgarni internetowej jak manager i dyrektor handlowy i większość argumentów to bzdury i lobby wielkich sieci , bardzo dobre rozwiązanie , tak jak prasa jest w cenach nadrukowanych tak i książki powinny być , natomiast da to pole do popisu do obniżek ceny , jeśli wydawca nie będzie musiał oddać wielkiej sieci co najmniej 60 % , a nawet więcej rabatu a ona nie zarżnie ceny na jego plecach to oczywiste jest że książki powinny stanieć , i wtedy także handel internetowy nie straci , ale wydawcy też będą musieli się trochę postawić sieciom żeby wreszcie ucywilizować nieco rynek .I to jest szansa dla mniejszych księgarń a to przecież miejsca pracy których nie da Empik wyzyskujący pracowników. Jedyna sensowna wypowiedż prezesa Matrasu dotyczy podręczników , ma rację , za darmo to jest idiotyczny pomysł , powinny być refundowane , Tusk i jego ekipa spłodzili bubla wyborczego , nie jedynego zresztą ..
brażnowiec / 213.158.222.* / 2015-04-11 10:40
Jedyny wątek z sensownymi argumentami , proponuję przeczytać wszystkim jeszcze raz artykuł , kto jest przeciw - wielkie sieci Matras i Gandalf który jest w łapach Empiku , to im się utnie bo wymuszają na wydawcach kosmiczne rabaty i ich kosztem ustalają dumpingowe ceny , nie prawda że sklepy internetowe stracą , wypowiedż jednego z nich to potwierdza ,mają w swoim ręku takie narzędzie jak koszt wysyłki ,wystarczy że w cenie książki nadrukowanej za 50 - 60 zł dadzą wysyłkę gratis , pracowałem w dużym sklepie / księgarni internetowej jak manager i dyrektor handlowy i większość argumentów to bzdury i lobby wielkich sieci , bardzo dobre rozwiązanie , tak jak prasa jest w cenach nadrukowanych tak i książki powinny być , natomiast da to pole do popisu do obniżek ceny , jeśli wydawca nie będzie musiał oddać wielkiej sieci co najmniej 60 % , a nawet więcej rabatu a ona nie zarżnie ceny na jego plecach to oczywiste jest że książki powinny stanieć , i wtedy także handel internetowy nie straci , ale wydawcy też będą musieli się trochę postawić sieciom żeby wreszcie ucywilizować nieco rynek .I to jest szansa dla mniejszych księgarń a to przecież miejsca pracy których nie da Empik wyzyskujący pracowników. Jedyna sensowna wypowiedż prezesa Matrasu dotyczy podręczników , ma rację , za darmo to jest idiotyczny pomysł , powinny być refundowane , Tusk i jego ekipa spłodzili bubla wyborczego , nie jedynego zresztą ..
Senior63 / 37.152.18.* / 2015-04-10 18:06
Krótko mówiąc: każdy powinien mieć taki gust jak ja, ja nie kupuję w internecie, więc niech nie kupują i inni. Typowa wypowiedź "intelektualisty".
1 2 3 4 5 6
na koniec starsze

Najnowsze wpisy