Fandango
/ 83.238.230.* / 2008-10-10 12:14
Ale mnie akurat chodzi o to, żeby i tak wielkiej histerii nie potęgować, czym akurat z wielką ochotą zajmują się media. Kryzys przede wszystkim dotknie tych, którzy w coś inwestowali i powinni liczyć się z tym, że nie zawsze rośnie. Nie ma co straszyć zwykłego Kowalskiego, że straci pensję, jak mu firma wpłaci do banku, albo że nie odzyska pieniędzy z lokaty. Bo jak on sie wystraszy, to co wtedy? Wtedy będzie kiszka. Na razie tracą ci, którzy mieli troche więcej, niz potrzeba na życie. Jak będzie u nas kryzys na taką skalę, jak w Islandii, to wtedy stracą też w pewnym sensie "niewinni niczemu" ludzie.