Kryzys nie dotknie Polski. Przedstawiamy 5 głównych powodów
Money.pl
/ 2008-10-10 07:42
eryk p.
/ 79.185.202.* / 2008-10-10 08:57
Propaganda i nic więcej. Jak można pisać takie bzdury.
Gdyby powstał artykuł, że w Polsce będzie kryzys i wszystko upadnie napisałby Pan to samo?
Pozdrawiam!
lciesiel
/ 2008-10-10 08:56
/
Bywalec forum
Przeczytałem tylko tytuł artykułu i dalej już nie trzeba.
Oczywiście kryzysu nie ma i nie będzie... Wystarczy spojrzeć, co się dzieje z walutami i stopami referencyjnymi...
Pośrednio dostaniemy wszyscy "po tyłku"
Szanowny Panie,
oczywiście! ale czy 3,8 proc. PKB przy 0,6 proc. PKB Eurolandu to powód do zmartwień?
kozyk
/ 77.115.94.* / 2008-10-11 15:31
TAK bo 2mln młodych polaków pojechało do pracy do eurolandu a nie do polski, a u nas zostały dzieci i starcy !
lciesiel
/ 2008-10-10 12:45
/
Bywalec forum
To tylko prognozy. Życie ładnie to zweryfikowało. To też jest odpowiedź na pytanie, po cholerę mocniej wiązać się z UE
( walczyć o ten traktat lizboński ).
Ania 16
/ 213.227.72.* / 2008-10-10 08:47
Polska w dużej mierze opiera się na przemyśle samochodowym , a co za tym idzie na rynkach zachodnich.Wszystkie produkcje znanych marek stoją przynajmniej na 3 tygodnie. Z czego tu się cieszyć?
Gosia Pawelec
/ 83.31.247.* / 2008-10-11 09:38
A poza tym wszyscy zdrowi ?
Autor co chciał udowodnić - udowodnił. Gdybym był specjalistą ekonomii i dziennikarzem udowodniłbym tezę że kryzys dotknie Polski. Każdy medal ma dwie strony. Polska nie leży na Marsie i wiele jest połączeń z rynkiem światowym ot choćby zaostrzenie procedur wydawania kredytów hipotecznych i mamy kryzys w budownictwie. Mamy kryzys w rolnictwie (po zeszłorocznej hossie), zaczyna się kryzys w bankowości i motoryzacji. Zwyżkują ceny nośników energii (gaz, węgiel - i ropa także jeśli wzrośnie kurs dolara). Także udowodnić można wszystko zależy od podejścia.
mimi123
/ 134.226.1.* / 2008-10-10 18:14
Wczoraj opublikowano listę 200 najlepszych universytetów świata. Na liście znalazły się Indie, Grecja, Tajlandia. Polski tam nie ma-wstyd. Może u nas kryzys wciąż trwa?
Pozdrawiam
Dla wyjaśnienia jeszcze, słusznie - czyli można by znaleźć powody dla których kryzys dotknie Polski, ale ja twierdzę, że te przedstawione powyżej są właściwe i mocne. Proszę odróżniać kryzys od spowolnienia. Motoryzacja - mówi Pan o samochodach nowych, bo używanych sprowadzamy rekordową liczbę. Kryzys w bankowości? - nie w Polsce. Ceny nośników energii rosną - proszę spojrzeć na aktualne notowania ropy.
Pozdrawiam!
Panie Pawle objawy są widoczne (choćby patrząc na GPW). Ale dla jednych jest to kryzys dla innych spowolnienie a jeszcze innych to wcale nie obchodzi. Bankowość zdecydowanie przejdzie w spowolnienie (zmniejszy się liczba kredytów oraz trzeba będzie wygenerować więcej dochodu do ratowania spółek matek). Ale to nie jest proces w ciągu tygodnia. Fabryki i montownie samochodów mówią o przestojach to jak to interpretować? Ceny ropy to nie tylko sam kurs ropy na NYMEX-e ale również kurs dolara i euro a to poszybowało w górę. Oczywiście w budownictwie tez nie szystkie sektory będą poszkodowane bo np. budowa dróg idzie swoim torem ale już budownictwo mieszkaniowe znajdzie się w zapaści.
beton
/ 217.96.100.* / 2008-10-10 08:16
"4. Popyt wewnętrzny - zarabiamy więcej, pracy jest pod dostatkiem"
[...] Wydajemy coraz więcej, ale też zarabiamy coraz więcej. Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 9,4 procent, a średnia pensja 3165 złotych."
PARTYJNY BEŁKOT!!!
Greeder
/ 62.89.78.* / 2008-10-10 08:06
Kolejne powody:
6. Donek mówi, że nie ma kryzysu.
7. Pawlak mówi, że nie ma kryzysu.
8. Balcerowicz mówi, że nie ma kryzysu.
9. Józek spod budki też tak mówi.
Ad. powodu 4, nie lepiej przytoczyć dane z września dla podkreślenia huraoptymizmu? Stopka 9,1%!
Ryzykant55
/ 83.14.1.* / 2008-10-10 08:02
"PKB Polskie będzie rozwijać się prawie 20-krotnie szybciej niż Eurolandu"
Nie wynika ani z podanych w artykule danych ani z żadnych prognoz. O co chodzi panie Pawle?
Tzw. błąd nie wiadomo skąd;) Dziękuję za uwagę, poprawiam.
mkg
/ 2008-10-10 07:53
/
Bywalec forum
Marny zbiór ekstraktów z tego co już przez "znawców" zostało opublikowane. Wątpliwe tezy, dyletanckie wnioski.
Jesteśmy częścią globalnej gospodarki , o niezbyt mocnym sektorze bankowym , ciągle chyba jeszcze nie bardzo odpornym na ataki speku;acyjne. Banki też nie takie w 100 pct polskie i chyba już to widać po zmianach na forexie. Ja mam wrażenie iż nagły wzrost popytu na waluty wynika z tego,iż banki wycofują się z PLN i transferują za granicę wsparcie dla ratowania swojej płynności . Błbym ostrożny ze stwierdzeniem, iż nic nam nie grozi.
Wapniak
/ 2008-10-12 20:00
/
Tysiącznik na forum
mkg - idąc dalej, ciekawy jestem dlaczego i za ile tak nasza KORO - komuna broni /chrojni/ tak tego kapitału albo nie jako swych poniekąd mocodawców? Czy to nie jest przypadkiem cena za koryto?... Czytanie partytury?...
Zgadzam się - te argumenty były już wypowiadane wcześniej. Dlatego też w poniedziałek nie ja otrzymam Nobla, a ktoś inny:) Uważam jednak, że tak czysty przekaz dla spanikowanych ludzi, którzy nie rozumieją kryzysu, jest potrzebny. Tak jak napisałem w artykule - jeśli przez kilka miesięcy zaufanie między bankami nie powróci, rzeczywiście będzie problem i u nas. Pozdrawiam!
nzoz skorpion
/ 192.88.212.* / 2008-10-10 07:42
Panie Pawle Satalecki: pana recepty sa nic niewarte bo inaczej nie sprzedawal by pan ich za darmo- koniec z mydleniem pospolstwu oczu.
Ach to nie tak Szanowny Panie - tylko pierwsze rady są za darmo:)
arch
/ 2008-10-10 08:02
/
Tysiącznik na forum
trzeba bronić cudu ! dzisiaj giełda znowu w dół !pożywiom ,uwidim szto budiet dalsze -:))
taj
/ 83.12.183.* / 2008-10-10 11:06
Racja pozyjemy zobaczymy,
Kryzys? napewno jest szansa ze dzięki lekkiemu zacofaniu jakie reprezentuje Polska możemy wyjść cało z tej sytuacji a nawet przy sprzyjających wiatrach obronną ręką. Cieszmy się że nie parliśmy do przodu z ewolucją bankowości jak zachód. To może nas uchronić przed oberwaniem batów :)
Jest to dobra sytuacja by nauczyć się na błędach innych to jest lepsze niż na własnych :)