Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Lekarze: Rząd do roboty za tysiąc złotych

Lekarze: Rząd do roboty za tysiąc złotych

Money.pl / 2006-05-11 09:01
Komentarze do wiadomości: Lekarze: Rząd do roboty za tysiąc złotych.
Wyświetlaj:
Ela / 83.27.130.* / 2006-05-12 09:03
Ja jestem za podwyżką dla lekarzy! Nie jestem lekarzem, lecz pacjentem. Chciałabym w końcu, żeby lekarz był uśmiechnięty, zdowolony i żeby mu zależało na pracy, wtedy będzie mu zależało na pacjencie. Dlaczego posłowie zarabiają 100% więcej i ciągle słychać o ich aferach i korupcajch, a wiecie jakie są ciężkie studia na medycynie, tam nie ma głąbów tylko mądrzy ludzi. Ciekawe czy Wy krytykanci, chcielibyście tyle się uczyć ( tyle wyrzeczeń) i zarabiać 1200 zł. JA CHCĘ ŻEBY ONI MIELI GODNE PENSJE, BO TYLKO WTEDY BĘDĄ NAS GODNIE LECZYĆ!
uzi / 212.122.214.* / 2006-05-15 08:58
mama wrażenie, że trochę się Pani pomyliło...lekarzowi będzie zależało na pracy, jeśli będzie wiedział, że za olewanie pacjenta, spóźnianie się do roboty, wychodzenie przed czasem zostanie wylany z roboty....a co do wyłącznie mądrych ludzi po medycynie to trochę naiwne stwierdzenie....po wtóre koleś idący na medycynę jakieś 6 lat temu miał mniej więcej wyobrażenie o tym ile może zarobić....ja też chciałbym dostać ot tak sobie 30% podwyżki....
LP / 83.135.158.* / 2006-06-04 13:03
"mama wrażenie, że trochę się Pani pomyliło" a ja uważam że nie zabardzo .Kolejność jakich PIORYTETóW powinna być gwarancją CZEGO? Jakie piorytety wartości w jakiej kilejności tworzą/ czy powinny tworzyć/ fundament wypracowania zaufania i wiarygodności społeczeństwa do dodąrzenia poprawy funkcjonowania służby zdrowia.
Odpowiedzmy sobie tutaj na takie pytanie : jak przygotowana jest "Federacja służby zdrowia" do wykazania się INNYM Stosunkiem do obsługi pacjenta.
Czy tylko :DEKLARACJAMI do realizaci w przyszłości, CZY ZASADą -MY MOżEMY się JUż WYKAZAć jkością OBSŁUGI jako miernikiem klasyfikującym NAS do innej skali wynagrodzeń.
Po przez ten STAN -STRAJU całe społeczeżstwo ma zupełnie inny odbiór tej "deklaracji".
Na całym świecie jest przyjąta zasada : najpierw wykaż się a my Cię ocenimi na ile jesteś wart dla NAS.
W POLSCE funkcjonuje to dokładnie DWROTNIE.
Fundusz Zdrowia wypłaca bez kontroli jakości wykonywanych "usług" i to jest przyczyną wypaczeń które narastały przez wiele lat.Dlategu nie Funkcjonujei tu zasada biznesu-Pacjent ma pienądze i on rozstrzyga komu i za jaką Qalitet usługi do niego ma zapłaci a raczej na zasadzie -Nacisku Łaski dla pacjenta!!!!
Jeżeli służba zdrowia wykaże sie że jest za tym :Pacjent jest tę naprawde główną postacią numer jeden nawet w Ekstremalnych warunkach to wtedy poglądy nasze NAPEWNO ULEGNą ZMIANIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oczekujemy Wypowiedzi przedstawicieli "Federacji Medycznej "przedłożenia ich oferty usług do wypracowania WIARYGODNOżCI DEKLARACJI A NIE IMPROWIZACJI TEMATU -odpowiedzalności do NAS Pacjentów.
4poland / 83.17.92.* / 2006-05-12 08:43
Lekarze opodatkujcie wreszcie swoje dochody od pacjętów !!
Niech Naczelna Izba Lekarska wreszcie publicznie potępi ten proceder niech ukarze winnych, niech ukarze winnych zaniedbań lekarskich których konsekwaencjami były zgony i trwałe kalectwa, niech ukarze osoby ze swojego śrdowiska naruszających prawo, lekarze orzecnicy ZUS, lewe recepty, itp.
zróbcie to najpierw, zlustrować majątkowo grupę profesorsko-ordynatorską!
Niech zacznie wreszcie działać CBA.
DA / 195.225.68.* / 2006-05-11 18:58
NIe taki ten lekarz biedny, jak siebie maluje...
Wizyta w szpitalu na priva - 60-100 zł. Skierowanie do szpitala bez kolejki - 200-1500,
nadzór przy porodzie - 1500-2000. To na razie cennik z jakiego zmuszony byłem korzystać. I to wszystko bez podatku!!!
W gabinetach prywatnych też kas fiskalnych nie znajdziecie. A w taksówkach ofszem...

Lekarze tworzą własny świat, a raczej półświatek...

Co bardziej zasobnmym i przedsiębiorczym chodzi o przejęcie szpitali. Zawsze znajdą "kolesia" z kasą do współpracy. A szpital można dobić długami, które sami tworzą... Więc i zakup nie będzi etaki drogi...
naprawdy chory / 83.28.196.* / 2006-05-11 15:29
wstydzcie się doktorzy z siedmiu boleści , zabójcy i łapowniki tylko wam dać kasę a bedziecie zabijać bo przecież dobry chory to martwy chory
waz(usa) / 64.21.101.* / 2006-05-11 15:42
A ty chory skad? Ze szpitala psychiatrycznego najwyrazniej.
omelet / 83.22.215.* / 2006-05-11 15:12
Jedyne rozwiązanie to prywatyzacja służby zdrowia . Ktoś ,kto twierdzi inaczej normalnie oszukuje ludzi. Istnieje możliwość obecnie wykupienia całkowitej opieki medycznej . Każdy może sobie porównać. Są to ceny niższe niż wysokość składki na "bezpłatna służbę zdrowia". Powinno zastosować się mechanizm podobny do OFE. Z budżetu powinny byc finansowane świadczenia dla osób które takich świadczeń wykupic by nie mogły ( np bezrobotnych). Zabiegi drogie ,wykraczające poza pakiet podsawowych usług finansowałyby zakłady ubezpieczeniowe ( oczywiście po wykupieniu odpowiedniej polisy). W ciągu trzech lat problem służby zdrowia przestałby istnieć. Niestety politycy nie wypuszczą tego z rąk i tak będziemy mieli system ,który w samym założeniu jest niewydolny.
Realista / 195.238.227.* / 2006-05-11 11:17
Wypieprzyć tych darmozjadów i łapówkarzy za granicę.
U nas mogą robić Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini.
Dlaczego z moich podatków mam utrzymywać łapówkarzy.
Zobaczcie ich bryki i chacjędy.
~ / 62.179.59.* / 2006-05-11 12:53
Rosjanie i Ukraińcy zarabiają już więcej niż w Polsce. Białorusini nie przyjadą to Polski tylko do innych krajów UE, gdzie będą zarabiać kilkakrotnie więcej.
Realista / 195.238.227.* / 2006-05-11 13:22
No to nasze biedaczyska na bruk, albo niech jadą na Bialoruś skoro jest tam tak dobrze.
petro / 129.35.231.* / 2006-05-11 14:56
otóż to. dodałbym jeszcze: pozwólcie mi leczyć się gdzie mi się podoba, np. za granicą, ale odpieprzcie się od mojej składki. to moje pieniądze i ja chcę decydować, na jakiego lekarza je wydam. poza tym, ludzie: znam 10 razy więcej bogatych, niż biednych lekarzy. przestańcie p**********!!!
waz(usa) / 64.21.101.* / 2006-05-11 15:49
W USA lekarz zarabia przecietnie pol miliona dolarow rocznie, 4-5 razy wiecej niz my, naukowcy i inzynierowie. Pozdrawiam.
LP / 83.135.190.* / 2006-06-05 18:00
Ja takich nie znam w ameryce co zarabiają po pół molioma DOLARóW nawet po 10-ciu latach Pracy.
Kolego -zarabiają nawet i więcej jak pół miliona ale odpowiedzmy sobie z jakimi specjalizacjami i stażem pracy.Ja znam takich którzy po 7-miu latach pobytu orzymali dopiero UZNANIE ZAWODU i SPECJALIZACJI.
Dlatego nie koloryzujmy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszędze dobrze gdze nas niema!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lekarze w polsce co porobili kilka specjalizacji też dobrze zarabiają- znam takich i mam pełny szacunek do ich osiągnięć bez ukrytych zazdrości co do ich dochodów.
dr.Kidler / 195.116.18.* / 2006-05-11 09:23
good save the queen, ale tam placa za prace a nie za udawanie lekarza....lekarze chca wiecej to niech sie wezma za leczenie a nie udawanie, wylecza cie jak mu zaplacisz w jego prywatnym gabinecie a w szpitalu lub przychodni poprostu cie zbyje, i wreczy wizytowke prywatnego gabinetu...
~ / 62.179.59.* / 2006-05-11 13:00
Masz rację. Tam się pracuje a nie haruje po 300-400h w miesiącu.
Wapniak / 83.28.110.* / 2006-05-11 10:53
Bardzo słusznie. Mało, że bierze. Wyleczy prywatnie o ile coś umie!?... Szkoda czasu na dawanie przykładów i tej klawiatury... Nie dałbym ani grosza, bo to niczego nie zmieni!
x / 217.74.68.* / 2006-05-11 09:01
"ręce, które leczą" -> www.nowak.pl

A swoja droga pewne rece pavulon podawaly jako element proceudry leczeniczej. Wspomne tez o wypasionych chatach lekarzy i powszechnie stosowanej tendencji do wykorzystywania panstwowych oddzialow szpitalnych przez ordynatorow w celu pozyskania prywatnych korzysci majatkowych. I jeszcze im z moich podatkow doplacac ? Zglupieli ?
Sa / 213.76.252.* / 2006-05-11 15:29
Jestem lekarzem i jestem bogaty, mam wypasioną chate i samochody ale zarobiłem na to tylko pracując prywatnie. Nie stać mnie na pracę w szpitalu za 1200 zł. Niestety. Jeśli inni też rzucą pracę w szpitalu i zaczną zarabieć prywatnie (99% kolegów pracuje prywatnie) to kto was będzie leczył jak złamiecie udo, dostaniecie zawału, krowoku z żołądka itp. Przecież wiecie doskonale jak mawiał Urban iż rząd sam się wyżywi. My też się sami wyleczymy. Co ma powiedzieć ta masaludzi, którzy nie mają pieniędzy na prywatne leczenie? Zafundujecie im wyjazd do Londynu? Pozdrawiam Was wszystkich
Bernard / 83.30.56.* / 2006-05-11 17:55
Jeżeli moje składki, którymi teraz opłaca się przerosty zatrudnienia tam gdzie jest mało pracy i spanie na dyżurze w szpitalu zostałyby mi pozostawione na moim indywidualnym koncie ubezpieczenia zdrowotnego to nie obawiałbym się, że mi zabraknie pieniędzy nawet na przeszczep. Ale w tym sęk, że moje od 40 lat płacone składki i podatki stale marnuje się na nieefektywne opłacanie wypłat z tytułu stałych umów o pracę dla zbyt wielu nieuczciwych ludzi i brak ich na godne wynagradzanie tych pracowników, którym uczciwości honor nie pozwala źle pracować mimo niskich skandalicznie płac. Byłem 8 lat członkiem rady nadzorczej (społecznej) ZOZ. Poznałem, na jakie wynikające z bublowatego prawa głupoty idą pieniądze podatników. Poznałem również, jaki jest mechanizm skruszania pacjentów trzymanych w szpitalu i ich najbliższych, oczekujących na wyznaczenie terminu operacji.. Jeżeli pensja za 300 godzin miesięcznie spędzanych w szpitalu i w pogotowiu nigdy nie wyniosła więcej niż 3000zł brutto a lekarz wybudował dla trójki swoich dzieci 3 Wille po 400 tyś każda to skąd wziął na to pieniądze? Oświadczył w zeznaniu rocznym podatkowym, że z prywatnej praktyki, ale mało, kto wiedział,że wykonywanej 2 x w tygodniu po 2 godziny i opłacanej kartą podatkową. Dziwne, że marnował przez tyle lat swój czas na pracę i dyżury w szpitalu, za które otrzymywał tylko 10 zł za godzinę skoro za 4 godziny prywatnej praktyki zarabiał po 1000 zł za godzinę? Ale prywatna praktyka była wykonywana tylko dla sąsiadów, bo służyła jako przykrywka do zalegalizowania "dowodów wdzięczności" otrzymanych od pacjentów szpitala. A dyżury szczególnie w niedzielne popołudnia na oddziale pan ordynator spędzał wyłącznie na udzielaniu informacji członkom rodzin pacjentów oczekujących na decyzję czy i kiedy będzie zabieg szumnie zwany operacją, które i tak wykonywali Jego młodzi asystenci pracujący za 1500zł. Prywatna praktyka służy, więc wyłącznie jako pralnia, dlatego tak walczono o to, aby prywatne praktyki lekarskie były opodatkowane ryczałtowo i bez kas fiskalnych oraz bez wystawiania faktur. Tragizm sytuacji polega na tym, że w tych warunkach cwaniacy zarabiają fortuny nieopodatkowane a uczciwi lekarze i pielęgniarki żyją jak pańszczyźniani chłopi. I to musi zostać zmienione. Nie wystarczy dać więcej pieniędzy trzeba zmienić chore zasady działania i opłacania usług medycznych. Bez zmiany zasad nawet, jeżeli podatnik da raz tyle to większość i tak przechwycą nieuczciwi łapówkarze lub lekarze powiązani z dystrybutorami lekarstw lub nieudolni dyrektorzy niemający przygotowania do zarządzania publicznymi pieniędzmi, ale dla zachowania stanowisk uwikłani w lokalne zależności i układy z działaczami związkowymi w izbach lekarskich i w organach prowadzących przychodnie, szpitale lub SPZOZ. Każdy system źle działa tak długo jak długo podejmowane są tylko działania usuwające objawy toczącej go choroby. Trzeba usunąć przyczyny, aby uzyskać postęp i efektywność pracy.
Realista / 195.238.227.* / 2006-05-11 13:23
Ten wężyczek to pewnie jakiś lekarzyna z bożej łaski.

Najnowsze wpisy