Forum Polityka, aktualnościKraj

Lekarze są biedni. Pacjenci powinni dać im spokój!

Lekarze są biedni. Pacjenci powinni dać im spokój!

Wyświetlaj:
PLA / 77.88.145.* / 2012-01-03 20:22
Smieszne! Skoro tacy świetni ci lekarze to co oni jeszcze robią w państwowej słuzbie zdrowia ,niech oddadzą stołki młodszym kolegom. Wszystko jest cwanie regulowane ,po to są limity przyjęć na studia medyczne czy prawnicze,aby kaście nie robić zbyt dużej konkurencji bo inaczej musieliby się bardziej starać i lepiej pracować ,a po co to wszystko skoro konkurencja mała ,stołek niezagrożony i hulaj dusza . Ten zawód przekazywany jest z pokolenia na pokolenie bynajmniej nie z powodów ideowych ,a czysto finansowych . Lekarze to w dużej mierze sfrustrowani ludzie bo mamusia czy tatuś naznaczyli ich wyborem a teraz mentyczą To niestety prawda,ze 80% studentów to dzieci medyków , więc jakie mamy kryteria obiektywizmu naboru do tego zawodu-ŻADNE! Jest wielu takich ,którzy z chęcią wykonywali by ten zawód czujac misję i powołanie ,a pieniądze co by nie mówić są najwyższe w budżetówce,pomijając nieograniczone mozliwości zarabiania prywatnie czy na lewo. Trzeba zmienić kryteria naboru na te studia bo inaczej lepiej nie będzie. Pacjenci przestali juz chodzić do lekarza jak do boga ,ostatniej wyroczni Braki w wiedzy wielu lekarzy są tak ogromne ,że trzeba skorzystac z rady Ministra Arłukowiczą ,czyli po prostu
"Polaku lecz się sam" tylko niestety za co ta kasa na ubezp. zdrowotne dla maruderów
lek.med. / 77.222.235.* / 2012-01-07 11:06
Ciekawa jestem jaka jest wiedza autora na temat medycyny. Ale proszę bardzo, niech się pan sam leczy. I tak w Polsce jest za dużo idiotów, czas żeby się zaczęli unicestwiać sami. Część pacjentów nie jest w stanie zadbać o swoje zdrowie, nawet jak im się na kartce napisze jak maja to zrobić. Ale po co. Palmy, pijmy, nie bierzmy leków, nie badajmy sie regularnie, a jak będzie z nami już naprawdę źle, to nagle zaskoczenie... medycyna (o nie, przecież to głupi, niedouczony lekarz!) nie może już nam pomóc.
A braki na rynku lekarzy wynikają z ucieczki sporej ich części za granicę. I wie pan co? Na tle zagranicy, polscy lekarze mają ogromną wiedzę pomimo bardzo marnego systemu szkolenia. Na szczęście, biorąc pod uwage kierunek zmian w polskiej służbie zdrowia, tam zawsze bedziemy przyjmowani z otwartymi rękami. A niewdzięczny Polak bedzie sie leczył sam.
pilapl / 89.76.63.* / 2012-01-03 20:06
Paskudny paszkwil. Życzę takim mędrcom aby musieli się leczyć po upadku opieki publicznej z powodu zmądrzenia lekarzy. Wtedy już mądrzy lekarze nie będą mieli skrupułów by mądrze się cenić. Bo rzeczywiście Ci w publicznej opiece są głupcami że godzą się na taką płacę byś ty mógł się leczyć za marne składki.
księgowy / 83.23.78.* / 2012-01-04 13:35
Chyba jesteś lekarzem - największym problemem moich klientów lekarzy i dentystów jest = jak najlepiej zainwestować pieniądze.
salhira / 82.210.145.* / 2012-01-03 19:16
Święta prawda!! Wczoraj czekałam 3 godziny w przychodni na przyjęcie przez lekarza internistę Miałam prawie 40 stopniową gorączką. O godz 20 skończył dyżur i powiedział, że więcej nikogo nie przyjmie. A wystarczyło, żeby o godz 17, kiedy przyszłam do rejestracji , poinformowano mnie, że lekarz nikogo więcej nie przyjmie bo ma już komplet zapisanych pacjentów. Kazano mi czekać 3 godziny, żeby mnie w końcu poinformować, że zamykają przychodnie!! Musiałam zrobić karczemną awanturę, rozłożyć się plackiem na podłodze i zagrozić, ze wezwę ekipę TVN i że nie wyjdę z przychodni, dopóki nie obejrzy mnie lekarz. Nawet nie chcieli mnie zapisać na następny dzień, tylko kazali znowu przyjść o 7.30 i stać w kolejce od początku. Wszystko działo się w przychodni Medycyny Rodzinnej w Warszawie na ul Żwirki i Wigury. W końcu łaskawie PAN LEKARZ się zgodził mnie przyjąć, jak podkreślił , po godzinach swojej pracy ( badanie i wypisanie zwolnienia zajęło mu ok 5 minut) . Zgodził sie pewnie tylko dlatego, że personel nie mógł zamknąć przychodni, gdyż leżałam plackiem na podłodze!!! Przez te 3 godziny, które spędziłam w przychodni lekarz przyjął 12 pacjentów !!! Ale wcale nie dlatego, ze tak troskliwie sie nimi zajmował i skrupulatnie badał , tylko dlatego, że po każdym pacjencie opuszczał gabinet i gdzieś łaził.
Takie cymbały wykształcone za nasze pieniądze!!!! Płacę abonament pracowniczy , płacę składkę zdrowotną , z pomocy lekarza korzystam 2 razy w roku - w okresie panowania grypy. ta pomoc polega na przyłożeniu słuchawki do pleców, przepisaniu mi leków, które sama mu podam i wystawieniu zwolnienia lekarskiego na 3 dni ( w mojej firmie nie uznaje się dłuższych zwolnień).
Nikt im nie kazał iśc na medycynę!! Ale jeśli juz wybrali taki zwód to niech go wykonują rzetelnie i z sercem, niech nie wyżywają się na pacjentach za głupie ustawy i niekompetencje urzędników. Trochę więcej współczucia dla pacjentów, biedni lekarze, bo nie tylko wy macie dużo obowiązków w pracy.
Zenorek / 89.76.109.* / 2012-01-21 18:58
Jak jesteś taka mądra to lecz się sama!!! W necie i w TV wszystkiego się dowiesz ,a na każdym rogu ulicy możesz sobie wyrobić pieczątkę. Po co do tych GŁUPKÓW LENIWYCH LEKARZY idziesz?
lekarz / 77.222.235.* / 2012-01-07 11:26
W POZ w którym pracuję jest mnóstwo takich osób jak pani. 90% nie potrzebuje wizyty u lekarza, tylko u psychiatry z powodu histerii i hipochondrii. Skoro pani plackiem leżała, nie chcąc wyjść, to czy zrozumiałaby pani rozsądny argument (który być może padł z ust rejestratorki, bo zwykle sie o tym informuje), że zapisy się skończyły?? Czy w banku, w sklepie, na poczcie, w urzędzie ktokolwiek zostaje po godzinach swojej pracy, żeby obsłużyć wszystkich klientów? Oczywiście ze nie. Przecież lekarz też śpi, je, ma rodzinę, czasem małe dzieci i opiekunkę, która nie musi z powodu pani choroby przeciagać swoich umówionych godzin pracy. A czy nie pomyslała pani, ze lekarz mógł wychodzić z gabinetu w związku z obowiązkami? Często muszę doglądać pacjentów w gabinecie zabiegowym, iść do rejestracji wyjaśnić brak karty czy np. poprosic o stemplowanie recept, które sie skończyły. A wie pani co to jest ergonomika?? na jedną godzinę pracy przysługuje 5 minut odpoczynku. No ale lekarz nie ma prawa nawet za potzrebą iść, dopóki wszystkie przeziębienia nie bedą troskliwie doglądniete. A w ogóle to co panią obchodzi co ten lekarz robi? ma pacjentów pozapisywanych według określonych zasad, przyjął? przyjął. Skoro przyjmuje "mało skrupulatnie" to jego sprawa, moze go pani pozwać jak popełni błąd. Czy mnie obchodzi jak skrupulatnie urzędnik pisze swoje papiery albo jak dokładnie pani w Tesco obsługuje klientów? naprawdę problem z pacjentami jest taki, że wystarczy jedna taka p******* histeryczka i człowiek naprawdę sie jeży przez całe popołudnie. Nie słyszała pani słynnego powiedzenia: Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie? Szanujcie nas, a my będziemy szanować pacjentów.
pacjeeent / 77.88.145.* / 2012-01-03 19:01
Ci lekarze niektórzy rozumy pozjadali ,uważają się za najistotniejszy człon społeczny Ludzie więcej pokory ! Jesteście dla pacjentów ,a robicie im największą łaskę ,choćby z głupią receptą Po studiach medycznych taki lekarz mało co potrafi i dobrze o tym wiecie ,te studia są takie jak większość ,fakt ,ze więcej przedmiotów scisłych ,ale jak ktoś je lubi to nie ma zadnych problemów z zaliczeniami Tworzycie mitologie na swój temat ,a czesto bywa,ze to sam pacjent więcej wie od was na temat danej jednostki medycznej Zainteresowanym polecam lekturę

"CIEŃ HIPOKRATESA"- NEWMAN może dzięki takim oświeceniowym książkom pojmiecie ,ze nie jesteście wyłaczeni spoza prawa ,jesteście zwykłymi ludzmi ,którzy po prostu powinni wypełniać swoje obowiązki w dodatku za nasza kasę Wstyd!
qmo / 79.186.2.* / 2012-01-03 17:40
Coś w tym jest panocku,oj jest.
marcin kosinski / 195.22.98.* / 2012-01-03 17:27
Jak na zastepce redaktora naczelenego ? money.pl redaktor Chocholowski wykazal sie komletna ignorancja, brakiem jakiejkolwiek proby chocby powierzchownego zrozumienia problemu i przesmiewczo-ironizujacym stylem pasujacym bardziej do propagandystow z PRL-u a nie rzetelnych dziennikarzy. Ech .. mozez dziennikarzami w Polsce jest tak zle jak z jak z lakarzami?
putto / 178.37.89.* / 2012-01-03 16:32
dało się, tam pewno i receptę potrafią wypisać, PIS bolszewizuje Polskę
taaa..... / 89.76.5.* / 2012-01-03 16:20
Pan redaktor wykazał się żenująco niską znajomością problemu, który raczył opisać, nawet nie chce mi się komentować..
lek med / 31.62.30.* / 2012-01-03 15:34
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.

Dlaczego do 5 lat wstecz mam odpowiadać finansowo za to ,że pacjent pokazał nieważny lub fałszywy dowód ubezpieczenia? Znam przyklad :
chory przyjechał z Anglii poleczyć sie ,kupił na targu druk RMUA i do Angli
wrocił . Lekarz płaci 80 tys zł do NFZ a z pacjnetem może się sadzić cywilnie. Znasz może kogoś innego ,kto jest stawiany w takiej sytuacji??
Po co tyle danych na recepcie , skoro są i tak (wcześniej) znane w NFZ
i w aptece. Wiek i płeć pacjenta np zawiera przecież PESEL. Skoro wiekszość leków ma tylko jedną refundację (22000- 200 leków na" P")
i wie o tym NFZ (apteka też -bo rozlicza się co miesiąc z NFZ) to po co
wymóg wpisywania tego na recepcie?? Lista ma kilkanaście stron maszynopisu i zmieniana ma być co 2 miesiace. "Względy medyczne" bedace uzasadnieniem stosowania tego czy innego leku to też niezła pułapka! Za każdy błąd grozi (i jest w praktyce stosowana) wysoka kara
niezależnie czy placówka jest prywatna czy państwowa.
Było by dobrze gdyby wypowiadajacy się na te tematy mieli choćby nikłe pojęcie o ty oczym mówią.
Tak , macie rację nauka-studia sa i były za darmo....KAŻDY CHĘTNY MÓGŁ
SPRÓBOWAC
paul22 / 193.238.14.* / 2012-01-03 15:32
Czasami warto rzetelnie przygotować się do artykułu panie redaktorze. Ale czego ja wymagam w dzisiejszych czasach, w których byle głupiec może zostać dziennikarzem.
Lekarz / 83.16.200.* / 2012-01-03 15:23
Zanim napisze się taki artykuł warto zbadać przyczyny protestu.Zastosowanie się do licznych bzdur zawartych w ustawie narazi lekarza na dylemat : przyjąć jeszcze jednego chorego i narazić swoją rodzinę na biedę i długi, czy wertować księgi w poszukiwaniu informacji o refundacji, starannie wypełnić wszystkie rubryczki ale być bezpieczny.
Jeżeli autor tego artykułu nie widzi błędów ustawy, które widzi Helsińska organizacja praw człowieka, to dochodzę do wniosku, że gdyby nie czytelnicy, to reporter byłby w swoich oczach geniuszem.
zxc12 / 83.6.149.* / 2012-01-03 20:44
Gdyby lekarze równie skutecznie pracowali przy konsultacji ustawy jak o swoje pensje to nie byłoby problemu z błędami w ustawie. A te bajki o dylematach to dzieciom proszę opowiadać
sisley / 213.77.28.* / 2012-01-03 14:38
Głupi artykuł. Wychodzi na to ze lekarze to ludzie z innej planety i lenie. A ja myślę, ze autor powinien zmienić zawód.
Normalna2 / 95.51.243.* / 2012-01-03 13:41
Panie Chochołowski, napisał Pan artykuł na zamówienie rządu, żeby ten mógł zrzucić winę za nieudaną ustawę na lekarzy. Chyba Panu powinno być wstyd, że Pan bierze w czymś takim udział, wstyd!
slaby74 / 164.126.226.* / 2012-01-03 12:00
Czepiacie się, chłopina chciał (zrobić PO) dobrze, wyszło jak zwykle ...
Mam nadzieję że po tym niepowodzeniu nie podda się. Głęboko wierzę że stać go na przywoity, rzetelny i interesujący felieton o autorach zmian legislacyjnych determinujących obecny bajzel ...
Jestem z Panem, Panie zastępco redaktora naczelnego Money pl.

Najnowsze wpisy