ap829
/ 87.206.158.* / 2015-11-25 11:27
Mi również polecono skorzystać z pomocy pana Łukasza. Po spotkaniu wstępnym wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie - dostałam maila ze skrupulatnym podsumowaniem, wyliczeniami rozpisanymi w tabelkach itp. Byłam bardzo zainteresowana wzięciem kredytu, tak więc rozpoczęłam poszukiwania mieszkania i byłam zdecydowana na jedno z dwóch, przy czym oczywiście na jedno bardziej. Pan Łukasz zwodził mnie, mówiąc przez x dni że właśnie przygotowuje dla mnie wyliczenia i otrzymam je wieczorem. W tym czasie jedno z mieszkań przepadło, mimo mojego zdecydowania nie mogłam się doczekać na dokumenty od pana Łukasza. Po tym fakcie udałam się do jednego z banków i samodzielnie wynegocjowałam warunki sporo lepsze od tych które przedstawiał mi pan Łukasz.
Równolegle pan Łukasz był doradcą w mojej rodzinie - kredyt większy od mojego 3krotnie bo na około milion złotych. Przez jego zaniedbania i nieprzekazanie dokumentów w odpowiednim czasie do banków (mimo jego zapewnień że to zrobił) kwestia podpisania umowy zawisła na włosku, jeśli do niej nie dojdzie to cały zadatek (bo taką formę zarekomendował pan Łukasz - moją umowę na mieszkanie tworzyłam ja sama i zawarłam w niej zwrotną zaliczkę, polecam) w wysokości 10% kwoty przepadnie. W Notusie została złożona oficjalna skarga i osoby zarządzające firmą próbują uratować sprawę.
Bardzo nie polecam współpracy z tym doradcą! Mimo bardzo dobrego wrażenia na początku - nie jest kompetentną osobą i niezbyt przejmuje się tym jeśli komuś pomiesza plany, jak powiedział "najwyżej przepadło, to tylko mieszkanie".
Gdyby ktoś chciał negocjować warunki samodzielnie w mbanku, to polecam panią Agnieszkę Krajewską z Aspiro (spółka córka mbank) - bardzo kompetentna i pomocna osoba, poświęciła mi bardzo dużo czasu i uwagi i dzięki niej udało mi się odkręcić wiele rzeczy które nakręcił pan Łukasz, oraz bardzo szybko uzyskać kredyt i kupić mieszkanie.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/